Michał Jekiel road to super heavyweight

Roztrenowanie po zawodach, jeśli startuje tydzien po tygodniu to wlaściwie robi juz głównie lekkie treningi, cardio juz nie robi a ostatni tydzien polega już własicwie na odpoczynku i piciu wody i jedzeniu. Więc treningowo to Michał od 5tyg nie robił cięzkeigo treningu a ma robić roztrenowanie, w najlepszym momencie na progres. Roztrenowanie po roztrenowaniu

Prześledźcie co robią zawodnicy za granicą, Ruski czy w USA, odbijają mocno po zawodach i w któtkim czasie i 6-8tyg po zawodach ważą sporo kg wiecej przy bdb jakości. Kto byl na ustawce widział jak wyglądal Łukasz Szolysek, waga życiow a forma lepsza niż nie nie jeden ma 3-4tyg przed zawodami.

Tak wiem ze nie którzy powołują sie na to że Ronnie albo Kevin po Olympii robili 2-3msc przerwy. Raz nikt nie wie jak do konca było, dwa no x ludzi co tak mówi nie wygląda nawet jak cień jednego czy drugiego. Szkoda ze w innych kwestiach już ich nie chcą naśladować nie mówie juz nawet o towarze czy cięzarach ale chocby o czystosci i monotonii diety(pomijając czy to zdrowe).

To co robić po zawodach decyduje samopoczucie danej osoby czy czuje sie zle czy jest ok, jakieś obowiązki związane z życiem prywatnym, stan zdrowia (kontuzje, badania krwi itd) jeśli czuje się w miarę dobrze, życiowo ma czas dalej trenować, badania wychodza ok jak na po zawodach, to po co jakkis odpoczynek? Dojdzie kalorii, dojdzie dodatkowy dzien wolny, odpadanie sporo cardio wiec juz regeneracja bedzie na duży plus. Zrobi 6-8 moze 10tyg odbicia i potem zrobi roztrenowanie i odpoczynek, zależy jak szybko poczuje zmęczenie.

A x osób nagle z max obrotów, pelnej wrzuty schodzi na totalny luz, fantazja i apetyt sprawiają ze jedza za duzo, potem mija 1,5msc, forma wygląda jak przed redukcją lub gorzej i ... zaczynają masę.

Zupełnie inaczej to wygląda w przypadku sportów walki czy typowo siłowych, bo tam nie sylwetka jest priorytetem.

A tutaj jak mówie jesli zdrowie, samopoczucie jest ok, gość dodatowo jest mega nakręcony do pracy po tych wszystkich startach, wrażliwość insulinowa super, od ponad miesiaca nie trenuje ciezko, więc ma wszystko zeby zrobić spory progres ... a my dla zasady, zrobic roztrenowanie wiec z góry mówie ze jeśli tylko badania będą ok, Michał będzie czuł się wporządku ,to na pewno nie bedzie miał jakiś mega dużych objętosciowych treningów, ale na pewno nie bedzie "odpoczywal".


Zmieniony przez - Tested_ w dniu 2021-09-20 22:26:47

no to Adam chyba rozwiał wszelkie wątpliwości

Gratuluję po raz kolejny!

Ehh… jak brakuje takich wypowiedzi Adama na tym forum

Nie jeden takiej odpowiedzi nie dostanie od swojego trenera na raport a Adam tu za free wiedzę i doświadczenie przekazuje :d

Tested_

Roztrenowanie po zawodach, jeśli startuje tydzien po tygodniu to wlaściwie robi juz głównie lekkie treningi, cardio juz nie robi a ostatni tydzien polega już własicwie na odpoczynku i piciu wody i jedzeniu. Więc treningowo to Michał od 5tyg nie robił cięzkeigo treningu a ma robić roztrenowanie, w najlepszym momencie na progres. Roztrenowanie po roztrenowaniu

Prześledźcie co robią zawodnicy za granicą, Ruski czy w USA, odbijają mocno po zawodach i w któtkim czasie i 6-8tyg po zawodach ważą sporo kg wiecej przy bdb jakości. Kto byl na ustawce widział jak wyglądal Łukasz Szolysek, waga życiow a forma lepsza niż nie nie jeden ma 3-4tyg przed zawodami.

Tak wiem ze nie którzy powołują sie na to że Ronnie albo Kevin po Olympii robili 2-3msc przerwy. Raz nikt nie wie jak do konca było, dwa no x ludzi co tak mówi nie wygląda nawet jak cień jednego czy drugiego. Szkoda ze w innych kwestiach już ich nie chcą naśladować nie mówie juz nawet o towarze czy cięzarach ale chocby o czystosci i monotonii diety(pomijając czy to zdrowe).

To co robić po zawodach decyduje samopoczucie danej osoby czy czuje sie zle czy jest ok, jakieś obowiązki związane z życiem prywatnym, stan zdrowia (kontuzje, badania krwi itd) jeśli czuje się w miarę dobrze, życiowo ma czas dalej trenować, badania wychodza ok jak na po zawodach, to po co jakkis odpoczynek? Dojdzie kalorii, dojdzie dodatkowy dzien wolny, odpadanie sporo cardio wiec juz regeneracja bedzie na duży plus. Zrobi 6-8 moze 10tyg odbicia i potem zrobi roztrenowanie i odpoczynek, zależy jak szybko poczuje zmęczenie.

A x osób nagle z max obrotów, pelnej wrzuty schodzi na totalny luz, fantazja i apetyt sprawiają ze jedza za duzo, potem mija 1,5msc, forma wygląda jak przed redukcją lub gorzej i ... zaczynają masę.

Zupełnie inaczej to wygląda w przypadku sportów walki czy typowo siłowych, bo tam nie sylwetka jest priorytetem.

A tutaj jak mówie jesli zdrowie, samopoczucie jest ok, gość dodatowo jest mega nakręcony do pracy po tych wszystkich startach, wrażliwość insulinowa super, od ponad miesiaca nie trenuje ciezko, więc ma wszystko zeby zrobić spory progres ... a my dla zasady, zrobic roztrenowanie wiec z góry mówie ze jeśli tylko badania będą ok, Michał będzie czuł się wporządku ,to na pewno nie bedzie miał jakiś mega dużych objętosciowych treningów, ale na pewno nie bedzie "odpoczywal".



Zmieniony przez - Tested_ w dniu 2021-09-20 22:26:47

Dziękuję za odpowiedź, w sumie ma to sens, nie patrzyłem pod tym kątem.

No to chyba wszystko jasne że wskoczymy w pełen gaz :D
Ja się czuję zarąbiście :D i jestem głodny progressu!
Tak jak pisałem wcześniej ze startu na start nie czułem większego zmęczenia i w sumie z Adama wypowiedzi można wywnioskować dlaczego, sam też to napisałem wcześniej : "3dni na 260g wegli a pozniej 760/1000/1100+pizza duza i lody :D zmeczenie czulem nieziemskie :D ale fakt po zjedzeniu pizzy męczyło :D haha" No ale Adam to bardziej logicznie napisał a ja często nie umiem fajnie przekazać tego co mam w głowie xD ale kit kiedyś do tego dojdę :D

Tak więc wszystko jasne i wiadomo co będzie się działo :)

NPC Festival 2021

Hej
Dzisiaj skrobnę kilka zdań na temat minionego startu :) Postaram się to jakoś fajnie opisać ale niestety nie mam talentu do opisu takich wyjazdów, ja to bym mógł napisać jednym słowem albo dwoma "było zaj**i...e" hehe Bo wyjazd serio jak każde poprzednie był prze kozak, z taką ekipą można startować wszędzie! Niewyobrażam sobie teraz gdybym miał startować sam to nie to samo, każdy wyjazd to była nowa przygoda która zaczynała się już od samego wyjazdu ja przez cały tydzień żyłem tylko weekendami i chciałem żeby już nadeszły aby spotkać się ponownie z tymi ludzmi a przede wszystkim z Team'em Adama jak i na początku przez trzy starty (Sopot, PCA, NPC) z samym Adamem. Coś pięknego!

Tak więc tym razem weryfikacje mieliśmy w Sobotę a start w Niedzielę. Na weryfikacjach w sumie z Dawidem i Beatrycze nie czekaliśmy za długo wszystko fajnie płynnie przebiegło. Fajnie bo już też wiedziałem wszystko co i jak będzie wyglądało gdzie iść co robić więc bez jakiegoś stresu tylko na luzie, później polecieliśmy na mieszkanie w trójkę, w między czasie wpadały posiłki po 20gB i 200gW z racji tego że apartament mieliśmy w galerii w której znajdowała się siłka to ja z Beatrycze poszliśmy się przepompować lekko. Dla mnie to zawsze frajda bycie na takich siłowniach więc głupio mi było nie skorzystać z tych hammerków xD wszystko w sumie szło na maszynkach :D
Po siłce wpadły chyba jeszcze dwa posiłki i później pizza duża z lodami(chociaż u mnie zamiast lodów to wpadły ciastka) :) oczywiście obowiązkowo jak u mnie musiała być hawajska xD

Co do formy to jak rano wstałem to już wiedziałem że to jest to! Takiego nabicia to jeszcze przez te starty nie było, suchość wydaje mi sie że na takim samym poziomie jak poprzenio ale co nabity byłem to serio dla mnie kozak. Śmiało mogę powiedzieć że skończyłem sezon w najlepszej wersji siebie.

Co do samego startu to po pierwsze nie spodziewałem się takiego poziomu w novice, powaga dla mnie to masakra jakaś była w novice zająłem 5 miejsce dopiero, ale każdy co był wyżej to kozacko dowalony, wydaje mi się że różnica w kg też była spora miedzy mną a nimi :)
Wśród debiutantów udalo się wywalczyć 2miejsce, też w sumie przegrałem rozmiarem i tyle :)

Tak więc ja jestem zadowolony ze startu, z formy i z całego sezonu który zrobiliśmy wraz z Adamem
jak sobie tak podliczyłem to przez te 5 startów wpadły:

1 miejsce x4
2 miejsce x3
3 miejsce x1
4 miejsce x2
5 miejsce x1

Więc myślę że nie tak źle jak na debiut :)
tak jak pisałem ja jestem w pełni zadowolony i spełniony bo do tej pory te wszystkie osiągnięcia były tylko moimi marzeniami które teraz zostały zrealizowane :)

Naprawdę mega udany sezon. Super, że miałeś możliwość startować z ekipą zawsze jest weselej i mniej stresu przed wyjściem. Teraz pewnie po tych medalach wierzysz w siebie bardziej. Gratulacje

Kolejny sezon też tylko z nimi jak już :D hehe Dawid, Beatrycze, Adam :D
Sam na bank nigdzie nie wychodzę nie ma nawet takiej opcji :D hehe

Z tą wiarą w siebie to wiesz :P Może nie tyle wiara w siebie co tej pewności na scenie jest więcej i mniej stresu przy startach, takie obycie ze startami, ze sceną itp na bank to dużo na plus :P