Michał Jekiel road to super heavyweight

U mnie w planie dobre spanie XDD , jeszcze 1h pracy :(

Powiem Ci że sam bym się jeszcze położył spać xD

Ramiona i lekko klatka
Wyciskanie sztangielek w skosie górnym 3s łącznie, 2s po ok.6p i 1s bak off na ok. 12p
19x8 28x6 42x6 60x6 52x9 42x10+2
19x8 28x6 42x6 60x6 52x8.5 42x10+2.5

Hex press 4s 12p
28x12 28x12 28x11 28x12
28x12 28x12 28x11 28x11+2

Wyciskanie hantli chwyt młotkowy 3s 12-10p - 30x0
42x8 32x12 32x9+3 32x8+3+2
42x7.5 32x11 32x9+3 32x8+2+2

Francuskie wyciskanie leżąc sztanga 1s 8p i backoff na ok 12-14p
30x6 47x7 40x11 40x8+3
30x6 47x6 40x10 40x8+4

a) francuskie wyciskanie leżąc z hantlami, chwyt neutralny 3s 12-10p
12x11 10x11 10x10+3
12x11 10x11 10x10+4
b) wyciskanie hantelki zza głowy jedną ręką 3s 12-10p
10x13 x10 x10
10x11 x11 x10

Uginanie ze sztangielkami chwyt neutralnym 1s 8p i back off na 12-14, na przemiennie
19x4 28x10 28x7+22x8+19x7 19x12+4+3+1
19x4 28x11 28x7+22x8+19x8 19x12+4+3+2+1

a) Drag curl 3s 12-10p
40x12 x12 x12
40x12 x12 x12
b) Spider curl hantle 3s 12p
12x13 x11 x12
12x13 x11 x12

Wyciskanie na skosie hantlami znów walka z 60kg hantlami i ledwo co udało się zrobić tyle samo co tydzień temu ;)
Hex press tak samo siadło jak ostatnio ;)
Wyciskanie hantli chwytem młotkowym, tutaj przy serii na 42kg straciłem 0,5p dosłownie ale już w regresie poszło 1p mniej, czyli ogólnie tutaj słabiej niż ostatnio ;)
Przy francuzie sztanga 47kg poszło na 6p czyli 1p mniej niż ostatnio. Następnie seria łączona francuza hantlami chwytem młotkowym i francuz hantla zza głową siedząc, też lekko słabiej siłowo niż ostatnio.
Uginanie młotkowe może lekko lepiej niż ostatnio ale tutaj to może być też sprawa tego że łatwo idzie oszukać...
I na koniec seria łączona drag curl i spider curl tutaj idento jak tydzień temu ;)
Po treningu standardowo pozowanie w piwnicy ;)

60kg hantle

No i fajnie ta siła się trzyma do samego końca U mnie w sumie identycznie, I tak sobie myślę, że to dobrze wróży na ciężary na masie

Siła cały czas duza

Dobra walka z tymi hantlami, ja to bym kiedyś zobaczyl film od momentu jak zarzucasz takie 60-tki, hehe

Właśnie siłowo aż się dziwię że w tym roku tak sie wszystko trzyma, zobaczymy dzisiaj jak na nogach zeby nie zapeszyc :p

Grzesiek w sumie z zarzuceniem ich nie mam jakiś problemów, patent jest u mnie taki ze sie paskami do nich wiąże i jakoś lepiej sie zarzuca :p

Siemka
Dzisiaj waga 104,4kg czyli aż 1kg mniej niż wczoraj... a 2,2kg mniej niż tydzień temu. Cos ta waga tez ostro ucieka a wydaje mi sie jakby forma była coraz gorsza... no ale nic, robię swoje. No i wk***.. mnie ta przepuklina moja...
Wczoraj jeszcze po treningu wyszedłem na dwór skosic część trawy, na tyle na ile miałem jeszcze energii.
Teraz cardio 40min na czczo jak zawsze
A po pracy wpadnie trening nóg.

jie martw się u mnie jest to samo waga leci fess odkąd estro zacząłem zbijac a wkretke ze coraz gozej to wygląda;p