Michał Jekiel road to super heavyweight

Nowa nazwa i odrazu pomyślałem ze nowy temat założyłeś xD


Zmieniony przez - M.I.C.H.U w dniu 2023-11-01 20:54:14

Hej, dzisiaj kolejny dzień masę waga z rana na czczo 105,5 kg więc leci w górę no ale tutaj nie dziwi mnie to że w krótkim czasie podskoczyła bo w końcu zacząłem coś zjeść no i też hormon został dodany więc z samego hormonu tak samo te kilogramy idą bo ja tak mam że po dodaniu tych pięciu jednostek to 2,3 kg zaraz podskakuje no i taka typowa retencja od hormonu wchodzi no a jakby nie było to odstawiłem hormon na początku sezonu więc około dwóch miesięcy nie byłem na nim to teraz z organizm reaguje na dodanie. Pewnie jakieś dwa tygodnie i ta retencja też się unormuje bo niestety widać taką opuchliznę która wchodzi Ale tak jak już pisałem wcześniej dla mnie to jest normalne bo już wiem jak mój organizm reaguje więc tutaj się nie spinam ani nic mi nie przeszkadza ogólnie jakoś nie mam w głowie żeby trzymać tą formę za wszelką cenę wiadomo nie chce się ulać jak prosię i w dwa tygodnie mieć mordę jak zlew no ale wiadomo tutaj też za wszelką cenę suchości no to nie będę trzymał bo sam wiem dobrze że forma to ma być na scenie a ją akurat jestem w stanie wykręcić ;)

Dzień oczywiście rozpoczęty od cardio znowu miało być tylko pół godziny ale wyszła godzinka a nawet i 61 minut dokładnie ale tak jak wspomniałem nic mnie nie goni więc fajnie też się dreptało a też właśnie nie dreptam jakimś super hiper szybkim tempem patrzę tylko na to żeby to tętno było w dobrym przedziale.

Dzisiaj jak to przy tym święcie jazda po cmentarzach odwiedzenie też dziadków i babci więc tutaj postanowiłem że zrobię sobie dzień wolny od treningu żeby za niczym nie gonić Ale mi po prostu się niczym za bardzo nie przejmować.

Jedzenie oczywiście trzymane jak dzień bez treningu czyli makro 330 g białka 60 g tłuszcze i 280 g węglowodanów niby nie jest jakoś mało ale ssanie się fajnie włącza ;D

Jak już ktoś zauważył na story lub nie wątróbka drobiowa wróciła do mnie do Łask ogólnie bardzo ją lubię i za dzieciaka też uwielbiałem ogólnie pamiętam jak mama odgrzewała nam taką swojską kaszankę to ja zawsze wyciągałem sobie tą wątróbkę w kawałkach z środka i odkładałem na później żeby zjeść z mega smakiem ogólnie lubię takie podroby czy właśnie żołądki czy serca czy wątroby bardzo mi smakują no ale jak widać wiejski chłopak no to wiejskie żarcie xD haha

Dobra to by było tyle na dzisiaj o 22:30 wpadnie jeszcze ostatni posiłek no i później już w kimę i oby dzisiaj bez żadnego napadu ostrego bólu ;)

M.I.C.H.U

Nowa nazwa i odrazu pomyślałem ze nowy temat założyłeś xD



Zmieniony przez - M.I.C.H.U w dniu 2023-11-01 20:54:14

Nie nie, kontynuuję stary ;p
Nie wiem jak długo i nie wiem na ile będę miał czasu ale jeżeli będę miał czas no to na pewno będę coś tam dodawał wiadomo że u mnie jest mega monotonia i mega nudno bo nic się za bardzo nie zmienia i każdy dzień to jest dzień świstaka no ale może kogoś zaciekawi mój rozwój he he moja droga do super ciężkiej kurcze no mam nadzieję że uda się kiedyś osiągnąć taki solidny gabaryt marzy mi się to bardzo

O fajnie ze kontynuujesz dziennik. Dotychczas wpadałem tylko do Przemka zobaczyć. Będzie co czytać. Kibicuje !

winterR

M.I.C.H.U

Nowa nazwa i odrazu pomyślałem ze nowy temat założyłeś xD




Zmieniony przez - M.I.C.H.U w dniu 2023-11-01 20:54:14

Nie nie, kontynuuję stary ;p
Nie wiem jak długo i nie wiem na ile będę miał czasu ale jeżeli będę miał czas no to na pewno będę coś tam dodawał wiadomo że u mnie jest mega monotonia i mega nudno bo nic się za bardzo nie zmienia i każdy dzień to jest dzień świstaka no ale może kogoś zaciekawi mój rozwój he he moja droga do super ciężkiej kurcze no mam nadzieję że uda się kiedyś osiągnąć taki solidny gabaryt marzy mi się to bardzo

Na tym to polega, czyli boring but big u mnie to samo, ale akurat to lubię, bo daje to efekty :)

MatiMlody89

O fajnie ze kontynuujesz dziennik. Dotychczas wpadałem tylko do Przemka zobaczyć. Będzie co czytać. Kibicuje !

Chyba to już nałóg i ciężko będzie się oduczyć od tych dzienników :P hehe
Będzie mi milo jak będziesz zaglądał, tutaj też zawsze coś więcej napiszę od siebie niż w social ;p Zresztą widać to po poprzednich wpisach :D hehe

Zaraz mi się filmik z treningu prześle na YT to też coś skrobnę z dzisiaj ;)

Czwarty dzień masy dzisiaj po dniu bez treningu i niższych węgrach i robieniu kroków na cmentarzu oczywiście żartuję Ale waga dzisiaj pokazała 103,5 kg więc 2 kg mniej niż wczoraj. Dzisiaj z rana poszło godzinne cardio zarzucono mi że żółwim tempem się poruszam więc przyspieszyłem do 5 km na godzinę no i średnie tętno wyszło gdzieś około 150 he he. No i czuć było że trzeba z siebie dać trochę więcej no ale do rzeczy później wiadomo śniadanko i po kolejnym posiłku poszedłem na trening rąk i do tego barki leciutko tam tylko spompować dotknąć je dosłownie są to partie oczywiście które u mnie odstają więc będę się starał je troszeczkę częściej tam ruszyć i zobaczę jak zareagują na częstsze trenowanie ich. Na treningu w sumie poszło spoko jakiegoś tam progresu jeszcze Wielkiego z obciążeniem nie czuję jest tak normalnie a też nie pcham się w obciążenia myślę że na filmikach widać że staram się kontrolować ten ciężar a przynajmniej czuję na treningu że używam tych mięśni które chcę po prostu czuję ten mięsień jak pracuje więc myślę że tutaj jest okej i byleby mnie później nie poniosło wraz z biegiem czasu.
treningu jak zwykle na opisywać nie będę bo to trochę nudno by było żeby czytać cały opis ale wkleję tutaj moje zapiski z treningu no i oczywiście jak zwykle link do filmiku dzisiaj nagrane tylko najcięższe serie z każdego ćwiczenia.






Wyciskanie wąsko
105kg x5p
95kg x7p
85kg x7+2p

Francuz sztangą
40kg x8p
30kg x9p
30kg x8p

Prostowanie linek górnego wyciągu
25kg x7p
20kg x9p
20kg x8p

Prostowanie drążka podchwytem
20kg x9p
20kg x9p
20kg x8+2p



Uginanie sztangą łamana
40kg x9p
40kg x8p
30kg x9p

Uginanie chwyt młotkowy, hantle
25kg x7p
22kg x9p
20kg x11p

Uginanie klamry wyciągu dolnego
10kg x7p
7,5kg x8p
5kg x9+3p

Uginanie drążka wyciągu dolnego
20kg x8p
20kg x8p
20kg x7p + 10kg x6p



Unoszenie hantli na boki
20kg x8p
17kg x10p
17kg x10p + drop do najlższej hantli

Unoszenie hantli w przód
20kg x10p
17kg x10p
15kg x10p + drop do najlższej hantli

HAHAHA jaka ja jestem pida to bania mała :D
Właśnie z ciekawości sprawdziłem wymiary i sie przeraziłem meeega xD

waga 103,5kg
Pas 95cm
Udo 68cm
Łydka 42cm
Ręce 44cm i 43cm

Tak tak, ręce ruszyły xD hahahaha
Ale mam z siebie bekę chyba to rośnięcie mi nie idzie bo nie wiem nawet czy w 2021r po sezonie nie miałem takich samych wymiarów xD może w pasie mniej xD haha Więc taki progress robi Michał xD

Hej
Tak więc mamy kolejny piąty dzień okresu masowego waga dzisiaj 103,2kg
Z rana w padło cardio ale tym razem tylko 30 minut bo umówiony byłem do lekarza na 8:30 żeby zrobić ponownie USG i zobaczyć jak tam ten mój woreczek żółciowy i ogólnie jak tam wyglądają podroby wszystkie. Ogólnie wyszło na to że przez ten lek który brałem to dosyć sporo tego błotka które zalegało zeszło więc to też mnie bardzo ucieszyło jest jeszcze tam go trochę ale już sporo mniej więc może będzie się bez żadnego cięcia a przynajmniej taką mam nadzieję reszta podrobów wszystko okej w normie i w swoim rozmiarze że tak powiem więc tutaj naprawdę bardzo fajnie jak na tydzień po startach to mega spoko. Nie powiem bo lekarz mnie dosyć mocno uspokoił powiedział że takie błotko które ja mam no to nie kwalifikuje się nawet na zabieg tylko właśnie tymi lekami się nim pozbędziemy więc naprawdę poprawił mi dzisiaj humor i zrobiło mi się dużo lepiej dostałem też kolejne leki no i tak powoli sobie działam.

Posiłki standardowo tutaj na razie bez zmian zresztą co to ja zacząłem dopiero w poniedziałek się stosować do wytycznych więc myślę że dopiero po około dwóch tygodniach wyślę jakieś pierwszy raport Adamowi a jutro i tak zrobię sobie zdjęcie dla samego siebie żeby zobaczyć jak to wszystko wygląda w pozach.

Dzisiaj na treningu poszła cała tylna taśma czyli zacząłem od rack pull w których dołożyłem dzisiaj aż 20 kg i też zrobiłem na 8 powtórzeń tego ostatnio więc bardzo pozytywnie później poszły hip trust tutaj dołożyłem sobie 10 kg ale finalnie poszło na jedno powtórzenie mniej no i później tam już lżejsze ćwiczenia typu uginanie na dwugłowy stojąc później martwy ciąg na prostych nogach z hantlami wiadomo że to nie są takie proste nogi tylko trzymam też je lekko ugięte ale fajnie czuję całe to rozciągnięcie dwójek nie prostuję się do góry też do końca nie włączam do pracy też pośladka tylko skupiam się na rozciągnięciu tej dwójki maksymalnie. Następnie poszły też przywodziciele na linkach wyciągu dolnego tutaj też chyba na przyszłość muszę stanąć sobie tą nogą która jest nieruchoma na jakimś podwyższeniu myślę że to przyniesie lepszy efekt a przynajmniej lepiej będzie się wykonywało to ćwiczenie. Następnie już łydka no i brzuch na koniec trening naprawdę bardzo fajny.


RACK PULL
200kg x8p
180kg x8p

Hip Thrust
150kg x8p
140kg x9p

Uginanie stojąc
22kg x10p
22kg x9p
22kg x8p
15kg x10p

MC na prostych z hantlami
55kg x10p
55kg x8p
55kg x8p

Przywodziciel
15kg x9p
15kg x8p
10kg x12p

Łydka na suwnicy
120kg x16p
140kg x12p
160kg x11p
160kg x9p
160kg x8p
140kg x8+3+3p

Allahy
40kg x12p
40kg x11p
40kg x9p
40kg x6p + 30kg x8p

Przyciąganie kolan do brzucha
CC x12p x11p x9p

Hej
Tak więc jak wspominałem wcześniej dzisiaj zrobiłem sobie zdjęcia i uważam że jest całkiem dobrze ;)
Waga skoczyła ze 102,5kg na 103,8kg więc stabilnie póki co biorąc pod uwagę że gh doszło od poniedziałku;)