Michał Jekiel road to super heavyweight

Fajne

A samopoczucie jak dziś?

Dzisiaj już lepsze, ciężko się spało bo głód jednak budzi teraz cały czas i ogólnie cały czas jakies pierdoły związane ze startem mi się śnią... w sensie że coś nie umiem ogarnąć że nie umiem dotrzeć na miejsce zawodów, że bez brązera wyszedłem, ogólnie bardzo jakoś się przejmuję tymi startami pod względem logistycznym. ;)

Wiadomo że przeżywasz bo jednak w Sopocie cała rodzinka była z Tobą to łatwiej, ale ogarniesz luzik, poza Adam będzie to na bank Ci pomoże. Potem już z palcem w d... Resztę startów

No nie ma co ukrywać że stresik jest i to cały czas. W sumie mój pierwszy taki sezon w życiu więc nie wiem czy to normalne czy nie no ale ja tak mam ;/

To dobrze, przetrzesz sie. Pozniej takie sezony nie beda straszne.


Zmieniony przez - FighterX w dniu 8/12/2021 11:41:01 AM

Byle bym się nie zatarł xD haha
Żarcik oczywiście, ja ogólnie jestem takim człowiekiem że wieloma rzeczami się stresuje i myślę bardzo dużo jak na czymś bardzo mi zależy. A tutaj jednak zależy mi bardzo mocno.

Moze warto sie przy okazji zastanowic czemu tak jest i nie patrzec na zasadzie "ja poprostu tak mam". Taki okres pozwala wlasnie poznac siebie bardziej i rozwinac psychologicznie :)

Nie no ja wiem od czego to jest i napisałem to w sumie,
Zależy mi na czymś okropnie i staram się z siebie dać wtedy wszystko co jest tylko możliwe
Jak coś nie jest Ci obojętne to wiadomo że myślisz o tym
To tak jak z rozwojem firmy, rozwojem osobistym, studia, nauka itp
Dla mnie wydaje mi się to zupełnie normalne że towarzyszy temu większy stres

Jezeli robisz wszystko na 100% to teoretycznie nie ma sie czym martwic, ale jasna sprawa, ze bedzie stres. Osobiscie polecam medytacje aplikcja headspace jest do tego doskonala. Wydaje sie byc smieszne, ale na prawde pomaga.