Jest liderem w tym dzialeSzacuny
7721
Napisanych postów
13999
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2237847
Siema dzisiaj waga z rana na czczo 105,6 kg dzisiaj żadnego cardio nie wykonywałem ponieważ już zrobiłem 5 sesji po 30 minut więc wystarczy nie będę nadgorliwy jak zawsze teraz trzymam się tylko sztywno planu z rana wpadło pozowanie do check form dla Adama ja nawet z formy jestem zadowolony patrząc na te zdjęcia wiadomo że jeszcze sporo brakuje jeszcze sporo trzeba odbudować ale myślę że nie jest aż tak fatalnie tylko szkoda że jeszcze 2 tygodnie i znów lekka przerwa no ale już raz wytrzymałem to drugi raz też wytrzymam ;)
Dzisiaj też w planie mam dzień treningowy zrobię klatkę z tricepsem a jutro już na 100% off tak jak pisałem będę się starał ten of sztywno trzymać w niedzielę tak żeby mi nie odwalało i żebym na trening przypadkiem nie szedł jak ostatnio xd
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
7721
Napisanych postów
13999
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2237847
Dzięki Grzesiu seria bardzo miło słyszeć taką opinię uwierz mi że na początku nie byłem w stu procentach zadowolony z tego pępka jak wyglądał po zabiegu ale teraz po czasie widzę że jest zupełnie inaczej i zaczyna to już wyglądać a nawet powiem więcej że z tygodnia na tydzień widać cały czas lekką poprawę na tym Targówku tkanka robi się bardziej miękka i tak jakby on się wchłania nie wiem jak to dokładnie nazwać no ale też z kuzynką która jest fizjoterapeutką działa występkiem i co drugi dzień ja go sobie tak masuje jak ona mi pokazała i to ma niby na zadaniu rozłożyć tą tkankę właśnie żeby nigdzie nie odstawało nadmiernie.
Nie no ogólnie z zabiegu jestem zadowolony i myślę że po wycięciu zginął też będę później już w stu procentach szczęśliwym bo już żadnego większego defektu nie będę miał na sylwetce jedynie to co właśnie muszę poprawić mniej ale to już mięśniowo więc nic ingerencji chirurgicznej.
Wiadomo jeszcze by się przydało tą przegrodę nosową zrobić ale to już nie w tym roku, ponieważ z po pierwsze za dużo tego L4 a po drugie też w końcu chcę się przygotować do jakiegoś sezonu a przez te zabiegi wszystko się tak odwleka miałem nadzieję na ten sezon jesienny no ale się nie uda na wiosnę też za bardzo nie chce wychodzić więc tak myślę po cichu sobie o jesieni 2023 fajnie by było tam wtedy po startować no ale wszystko wyjdzie w praniu póki co to takie myśli a tak naprawdę nie wiadomo co się wydarzy w życiu
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
7721
Napisanych postów
13999
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2237847
Dzięki chłopaki teraz jeszcze tylko to Gino i już będzie wszystko ogarnięte co chciałem i będzie można spokojnie skupić się na progresie i za rok myślę startach