Michal Krizo niedawno zdobył wymarzoną kartę PRO i teraz jego celem jest start na scenie w Las Vegas. Ani na chwilę nie zwalnia tempa wykonując mordercze treningi.  Jeden z nich miał miejsce ostatnio, podczas którego Krizo ćwiczył klatkę piersiową. W najbliższy weekend zaprezentuje się już jako zawodnik PRO podczas EVLS Prague Pro.

https://youtu.be/s_3ZG8gMxwM

Wypadnie chyba nieźle, sądząc po zdjęciach, jakie wrzuca na swój Instagram. Wygląda na to, że Krizo znacznie poprawił swoją formę od ostatniego startu. Pomimo tego, że jest nowicjuszem w IFBB Pro League stał już na scenie z innym zawodnikiem Men's Open. W 2017 w amatorskim konkursie mierzył się z Blessing Awodibu. „The Boogieman” był wtedy lepszy, ale teraz Krizo dał jasno do zrozumienia, że aktualnie ​​jest o poziom wyżej od niego.

To, co wyróżnia Michala Krizo, to z pewnością ogromne ramiona. Niektórzy mówią nawet, że dobrze wyglądałyby w starciu z ramionami Nicka Walkera. Samir Bannout zasugerował, że Krizo ma większe ramiona niż Walker, mimo że panowie nie stali jeszcze na jednej scenie i nie było okazji porównać ich na żywo. Krizo mocno skupia się w tym tygodniu na wygraniu swojego pierwszego profesjonalnego show. Wierzy, że zdobędzie złoto i kwalifikacje do tegorocznej Olympii, co jest bardzo możliwe. Realnie ocenia swoje możliwości i szczerze mówi, że w tym roku będzie w pierwszej dziesiątce. W przyszłym roku z kolei planuje być przynajmniej w pierwszej szóstce. Liczymy na to, że pojawi się nowa twarz w Las Vegas, dzięki czemu z pewnością będzie ciekawiej. 

Komentarze (2)
tomixp

Na tle innych zawodowców wyróznia go absolutnie nic. Także przewidywania i nadzieje są warte tyle co zje i wysra.
Niech wyjdzie na scene przy największych koniach. I wtedy zobaczymy jak to przebija Blessinga. A do tego czasu niech już zamknie tą morde.
Co to wogóle za akcja z tym Krizo? Wyskoczył z Elite do NPC i nagle ludzie traktują go jak objawienie.

1
lordknaga

to jest nakrecanie machiny i stuczny dym zeby zbic wiecej $$. tez nie widze w nim nic nadzwyczajnego - wyglada dobrze ale zeby odrazu go dawac do top5 olimpi, gdzie on zawsze startowal z ogorkami i z nimi wygrywal w tym elite a teraz robi sobie jaja i przekomarza sie online z kilkoma zawodnikami jak to nie posklada wszystkich %-) jak walker rok temu wygral NYpro, to kryzianek smial sie z niego i nazwal go 'mighty liliput' czyli w wolnym tlumaczeniu 'potezny karzel' :-D powiedzial olivie jr. ze by go na zcenie zmiotl i cos tam jeszcze by sie znalazlo... ogolnie smieszny gosc ktory robi caly show poprzez drame online.

1