Michał Jekiel road to super heavyweight

Ciekawe co na to Adam :P no ale się przekonam pewnie za jakiś czas ;p

Raczej taki ktoś jak Adam raczej bez formy zawodnika by nie wypuścił :P tym bardziej kogoś z twoim charakterem jak żadnych przeszkód po drodze nie będzie to będzie bomba :D

Nie no mi samemu by było wstyd wejść bez formy :D
Mam nadzieję że teraz do końca prepa będzie już bez żadnych niespodzianek i komplikacji :p

Oby!

ale grube te plery się zrobiły!! dobrze rozegrasz kolejny off-sezon (priorytety) i moze byc kosmos.

Dzięki, tutaj to na bank zasługa piwnicy i wolnego ciężaru moim zdaniem :)
póki co jeszcze 5 tyg do Sopotu a później będziemy z Adamem myśleć jak poprawić te moje słabe punkty :)

Tak więc ostatni trening w tym tygodniu i jak zawsze padło na plecy :p
Trening siadł ogolnie spoko, jakoś energia na treningu cały czas trzyma się dobrze czego nie można powiedzieć o energii za dnia :D hehe
Ale co do treningu, wiosło to samo obciążenie co poprzednio czyli 142,5kg ale jakby lekko lżej szło, co w sumie udowodnił regres gdzie 122,5kg siadło na 13p czyli 1p więcej niż ostatnio.
W emom na sztandze 140kg czyli +2,5kg i siodło jak ostatnio więc leciutki progress jest ale w wiosłowaniu hantlami już lekko słabiej, to zmaczy pierwsza seria 50kg też na 11p za to w kolejnej już 1p mniej niż ostatnio i w ostatniejsumie zszedlem lekko z obciążenia bo znów pewnie by było mniej a jakąś objętość mimo wszystko tez chce zachować. W podciaganiu na niskim drążku szło jak ostatnio z tym ze w ostatniej serii zamiast zrobić rest pause to zrobilem normalnie kolejna serię, objętość przynajmniej lekko wzrosła i teraz przez 2-3 treningi tak to zostawie na bank. No i przenoszenie hantli spoko, kaptur tez na styk a na koniec brzuch i tyle. ;)

Ogolnie jeszcze do intra dałem 15g glutaminy i pod koniec treningu miałem dziwny ból brzucha, jak jadłem potreningowy to brało mnie na wymioty, a na koniec skończyłem z biegunka w wc xD taka gluta swietna na jelita :D
Nie wiem czy przed snem nie będę dawał 10g zamiast do intra.
Nawet ta Patrycja Szachta mówiła że jelita zwalniają w nocy wiec może to będzie lepsza opcja niż na czczo czy intra.
Chyba ze to po 5g beta alaniny w intra xD bo w sumie te dwie zmienne byly w szejku, 15g glutaminy i 5g beta alaniny

Plecy
Y raise trap 3s po 10-12p
10x16 x16 x15
12x16 x14 x12+5

Wiosłowanie sztanga 1s 6-8p i back off 1s 12p
70x8 110x4 142x8 122x12
70x8 110x4 142x8 122x13

Wiosłowanie pendley'a 6x 2p EMOM
137x2+2+2+2+2+4.5
140x2+2+2+2+2+4.5

Wiosłowanie sztangielką 3s po 10p
50x11 50x9 50x7+3.5
50x11 50x8 47x8+4

Ściąganie drązka górnego do klatki szerokim nachwytem 3s 12p (brak wyciągu, podciąganie na niskim drążku)
x9 x8 x7+2
x9 x8 x7 x6

Przenoszenie hantel wzdłuż ławki 3s 12p
28x13 x11 28x10
28x14 x10 28x9+3

Szrugsy klasyczne 3s 10-12p
132x12 x12 x12 (na styk)
135x12 x12 x12 na styk

Wznosy nóg
10 x18+13. Cc x19+13
10 x21+14 CC x20+14

Przeciąganie kolan do brzucha
X19+15+13+12
X22+14+14+12

ja od gluty nigdy nie mialen takich problemów, ale co organizm to inna odpowiedz, Przemek i Dawid Cnota chyba tez cos wspominali, ze biorących glute na czczo gonilo ich zaraz na kibel

Raczej po glucie. Ja intra tylko 10g daje to jest spoko, a właśnie na noc więcej, 25g. Tym sposobem nie mam problemów. Jak szlo z rana, to zaraz kibel

Też obstawiam że gluta bo na beta alanine to raczej winy bym nie zrzucał.
jutro dam 10g tylko chwila przed pierwszym posiłkiem i zobaczę co będzie ;p A w poniedziałek jak coś w intra 10g też tylko wrzucę i będę obserwować ;p
Ale przynajmniej teraz na jelitach fajnie lekko xD haha