Zanda, sorki, rozumiem Tak mi się tylko jakoś dziwnie zrobiło... Ja mam trzy dni do końca i już mam dość tej monotonii jedzeniowej, choć fakt, że jeść się nie chce, zachcianek brak - mam szczęście Do dziś jakieś 4,5 kilo na minusie Yogi
[...] że w naszej krwi krązy wiele WKT - jak najbardziej dieta działa i palimy sadło :) Fitgirl a na którym roku jesteś? Tak w gruncie rzeczy z głodówkami nie jest tak! Moja kumela ze sporawą nadwagą schudła 10 kg w trzy miesiące jedząc tylko śniadanie i surówkę z obiadu. Minął rok, a ona je normalnie i jest chudziutka jak była. Jak to wytłumaczyć?
[...] ma nic do tego. > Fitgirl a na którym roku jesteś? Na trzecim > Tak w gruncie rzeczy z głodówkami nie jest tak! Moja kumela ze sporawą > nadwagą schudła 10 kg w trzy miesiące jedząc tylko śniadanie i surówkę z > obiadu. Minął rok, a ona je normalnie i jest chudziutka jak była. Jak to > wytłumaczyć? Przy okazji zrujnowała sobie [...]
[...] Co z tego? To z tego że wygląda fatalnie bez dupy Ale tu chodzi o sam fakt - schudła i mięśni ne straciła, bo widzę ją co drugi dzień na WF-ie. Najdłużej z gruby wytrzymuje bieg. Co do reszty to nie wiem. Przez trzy miesiace odwapnienie i te inne cuda? Inny przykład: Przyjaciółka stosowała Kopenhaską w wakacje. Schudła dużo na diecie, [...]
[...] normalniejszy obiadek, ale w małej ilości - zupkę cebulową z grzankami i odrobiną sera żółtego - poskutkowało, wieczorem w końcu po 4 dniach krwawienie ustało. Spróbuj dotrzymać do końca, ale... oprocz porannej kawki, codziennie zjedz do tego grzankę lub nawet dwie i trzy. Do marchewki dodaj jabłuszko. I zjedz odrobinkę normalnego obiadu, ale [...]
@ Never- Tak jak Ty, to ja wyglądałam na poczatku marca, ale później spadła na mnie praca przy kompie, tak więc siedzenie i podgryzanie, zero czasu na ruch, i smutki, które topiłam w kilogramach ciastek. Teraz wyglądam baaardzo tłuściutko i ta dietka to wstęp do nju lajf . Trzy lata temu schudłam 19 kg, więc i teraz sie uda. Od jutra zaczne [...]
[...] Jak na razie to wcale nie czuje, ze jestem na diecie bo wszystko to co mam jesc mi smakuje, a dzisiaj po tych dwoch jogurcikach(bo zamienilam obiad z lunchem) ledwo trzy plasterencje szynki wcisnelam, ale nie chcialam opuszczac bo skoro jest na liscie to pewnie potrzebna. Tak czy tak obzarstwo straszne a jak zyje reszta wycieczkowiczek? [...]
[...] że choc troche zregeneruje mi zmeczenie mięśni nóg. Teraz pale ostatniego papieroska i smigam spatki, bo jutro pierwszy posiłek od trzech dni . Całuje Was Laseczki i trzymam paluszki. Jak myslicie, mogę zjeśc dwie-trzy gumy do żucia na dzień? Wiem, że zawieraja aspartam, ale jestem strasznie przyzwyczajona do zucia . A jak jest z [...]
[...] moja @ Never- Nie piszę, jak przebiega dietka, żeby nie zapeszyc. Jednak niewielkie porcje, dwa razy w tygodniu basen i dwa razy rower, plus częste codzienne spacery i trzy razy w tygodniu conajmniej pięć godzin pracy fizycznej (bo taka aktualnie mam), łykanie chromu, karnisi i chromdietu musi dac wymierne efekty. Na razie sie nie ważę, [...]
@ Never- Rybko, co ja bym bez Ciebie zrobiła? Dziekuje za te cieplutkie i madre słowa. Trzy lata temu straciłam jedenaście kilogramów w półtora miesiąca (54 kg przy 168 cm), jednak dzieki siłce, basenowi i spacerom wyglądałam dośc chudo (jestem raczej grubokoścista), ale skórę miałam elastyczną i nawilżona dzięki regenerującym kosmetykom. Fakt, [...]
Gratulacje Olago, też bym chciała mieć rowerek!!! Ciekawam co wskaże jutro Twoja waga,u mnie chwila prawdy za trzy dni. Postanowiłaś już co dalej?Ja akurat po diecie mam urlop i jadę z rodzinką na tydzień nad morze. Nie mam pojęcia co będę tam jadła....fish and chips niestety odpada.
[...] wlasnie taki dietowy epizod da im tyle co nic... Ja wolę dietę całoroczną.. połączoną z całorocznymi aerobami zintensyfikowanymi "przed sezonem"... i wolę promowanie takiego sposobu na dobą sylwetkę i samopoczucie.. bo raz, że mniej restrykcyjnie (czyli szansa na wytrwanie większa) dwa, że zdrowiej.. a trzy, że naprawdę skutecznie...
[...] tkance tłuszczowej oscyluje w okolicach 10kg i to nie tylko dlatego, że jest to liczna grupa w populacji. W tym przypadku najtrwalsze efekty daje przejście przez najczęściej trzy okresy "relatywnie krótkie (do 12 tygodni maksimum)" przeplatane z okresami stabilizacji w czasie których organizm przystosowuwuje się do funkcjonowania w [...]
[...] Ja też już nie chodze głodna A co do fantazji... to mam tak samo... Na szczęście mi sie nie śnią jeszcze torty i kurczaki... Cieszę się że już mi się troche skurczył żołądeczek.. a nie jak zawsze worek bez dna... trzy miesiące temu rzuciłam papierosy... przytyłam 5 kg... więc czas na pozbycie się naddatku... No i musze ładnie wyglądać na balu :)
Ćwiczę trzy lata w siłowni, jeżdżę rowerem. Na resztę nie znajduję czasu w licznych obowiązkach. O odżywianiu chyba coś wiem jako mgr biologii, któremu towarzyszy życiowy partner po wydziale lekarskim AM (tak się składa) . Niestety nie pakuję w siebie, robię to dla lepszego samopoczucia.
[...] więc powiedzieć że typ żywienia, na którym się oprzemy, będzie nastawiony na wolniejsze przyrosty masy, ale za to po zlikwidowaniu problemu jakim jest lipomastia będziemy utrzymywali stale estetyczną sylwetkę, więc warto zamienić ilość na jakość. O wszystkim i niczym. To wie kazdy poczatkujacy, konkretow zero. Jak ktos kto nie jest obyty w [...]
[...] nawet 20 kg jak sugerujesz to głupota, straty samych mięśni i zdrowia. Sylwetka wtedy na pewno będzie wyglądała gorzej. Zależeć nam powinno na jak najmniejszych stratach kg, a największych w obwodzie w pasie. Czyli tam, gdzie gromadzi się tkanka tłuszczowa. Jest ona trzy razy lżejsza od mięśni. /SFD/2018/4/28/7df8c9c0a35b406d841e76fcd1e0b98a.jpg
[...] Pora była już poźna dlatego zdecydowałem pozostawić na noc w zamrażalce. Następnego dnia trochę rozmroziłem aby dało się rozdzielić na porcję i zacząłem testowanie. Wyszły trzy niewielkie porcje. Na trzech testerów nikt nie dokończył - albo każdy najedzony albo problem tkwi gdzieś indziej ;-) Wydaje mi się, że po prostu miałem za duże [...]
[...] bez cukru poszedł na pierwszy ogień. Bardzo przyjemne zaskoczenie! Lekko przykwaskowy, bardzo przyjemny deser. Moim faworytem jest zdecydowanie smak malinowy, ale wszystkie trzy próbowałam z przyjemnością. Nie czuć chemii, w niczym nie jest gorszy od tego wypełnionego cukrem. Jedyne co to dla mnie odrobinę za gęsty, dolewam troszkę więcej wody [...]