Paatik napisze jeszcze raz - mam koleżanke w druzynie, starsza od Ciebie prawie 10 lat. Gorsze adhd niż ja %-) Biega ocry od roku, poza tym rower, góry, kajaki. Chodzi na siłownie, na treningi na przeszkodach, na ściankę. Zupełnie nie przejmuje sie wiekiem ani tym co mówią/myslą inni. Robi to co lubi, jest szczęśliwa i mega pozytwyna. Ja myslałam, [...]
a jaki byście poleciły dla mnie? u mnie rower, tenis, dużo chodzenia wiosną + trening siłowy. Taki najprostszy, ale na 2-3 lata co bym się mogła z niego pocieszyć. Żadnych pasów czy innych pierdół, sam zegarek :-D
Uwielbiam leśne ścieżki rowerowe, ja bym pojechała sprawdzić trasę, najwyżej będziesz w trudniejszych miejscach rower prowadzić ;-) Też się musimy w końcu wybrać na wycieczkę, tylko wybór tras ograniczony, bo przyczepke za sobą ciągniemy ;-) W sumie jazda w terenie na rowerze jest tak samo fajna jak bieganie w terenie :-D
koszykarza rower to górski hardtail a Twój to jakieś combo ;-), ale amorek i opony nie są w miasto tylko w teren, więc ciężko obydwa rowery nazwać miejskimi ;-) nie wiem co to za rozkmina z rowerami, ale ja bym jeździł na tym co Ci się lepiej jeździ ;-) Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2019-04-23 18:06:04
[...] 60kg jest tą granicą. Jakaś prawda jest w tym, ze mamy zaprogramowany "swój" poziom fatu, którego organizm uparcie się trzyma. Jakby nie ta poducha na brzuchu, to bym była zupełnie zadowolona z tych 60+ kg. Test lustra na siłce przechodzę pozytywnie:) Dzisiaj rower jak alergia się uspokoi. /SFD/2019/4/24/4e6800a55e5a48db90a6c414ac26e64a.jpg
Dobra - kto ma pomysł na dzisiaj? Miał być rower - ale pogoda u nas klapła zupełnie, więc się nie odważę. Zostaje siłka, ale: jutro tyłek z Bziu, w niedzielę 4ki. Wczoraj leciała góra i barki czuję. To co zrobić dzisiaj? Aeroby znowu? Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-05-31 14:48:55 spacer też będzie si, tak po prostu, bez ciśnienia ;-)
09.06.2019 AEROBY Zacząć dobrze dzień - bezcenne. Jakoś koło 7 sie obudziłam i zaczął sie wewnętrzny dialog: robić coś? rower? bieganie? spacer? Na wszystko było po 5 za i przeciw. Tak poleżałam 30 minut... Miały być marszo-biegi. Ale wyszło bardzo przyzwoite 5km samego biegu. Przyzwoite dla mnie - co oznacza, ze wreszcie nauczyłam się biegać [...]
Co jakiś czas pojawiali sie biegacze albo inni rowerzyści.... Kiedyś pojechaąłm taką ścieżka, która na mapie wyglądała normalnie a w rzeczywistości trzeba było w końcu prowadzić rower. Gdybym tam się wywaliła i leżała np. nieprzytomna to nie wiem po ilu dniach by mnie znaleźli.... Trochę mnie to nauczyło szukania miejsc gdzie są ludzie w [...]
22.06.2019 AEROBY Jednak nie było lenia! Po porannej porażce trzeba się było jakoś podnieść na duchu - albo zjeść Magnuma i się pogrążyć w rozpamiętywaniu jaka to jestem do doopy, albo spróbować jakiś mikro sukces odnieść i się wygrzebać z tego doła i wtedy zjeść Magnuma. Rower był, cel osiągnięty - oba jeziora zaliczone! A Magnumy chłopaczyska [...]
[...] i poszłam. I fajnie bo odkryłam nową, fajną drogę do biegania - wprawie 2 km trzeba dobiec, ale jest piękna trasa wzdłuż plaży. Biodro już nie tak pięknie, jutro będzie rower. Viki, fajnie że u siebie napisałaś, ze walczyłaś z głową, żeby nie przejść na marsz. Myślałam, ze tylko takie leszcze jak ja tak mają - ostatni kilometr już ciągnęłam [...]
02.08.2019 AEROBY Nagle przyjazna pogoda. Nie za zimno, nie za ciepło. Dużo słońca. Padło na rower. A że miałam pewną przerwę w rowerowaniu - lekko sie boję co bedzie jutro... A powinien być trening nóg. /SFD/2019/8/2/b4d9d65ea6574ea387bdb6c329d8251c.jpg /SFD/2019/8/2/ec44884841ee45bfa92e7b2db8dbeefd.jpg
U mnie to jest bieganie dla wyjścia na świeże powietrze... rower też lubię, ale jakoś wolę juz to bieganie/truchtanie/powłoczenie nogami - czy jak tam nazwać moje nieudolne próby bycia jak Viki:)
Ode mnie z osiedla jest tak fajna trasa na rower i do biegania do najbliższej wioski. Zawsze full ludzi - a teraz jednak chyba się chowają gdzie indziej