Sobota, AMBA Dzisiaj planowałem sobie lajtowe aero na czczo. TAKIEGO Ch**A! W trasie pękł mi hak od przerzutki tylnej i musiałem wracać na piechotę ciągnąc rower za sobą. Ponieważ bliżej, niż do domu było do serwisu rowerowego, to zahaczyłem o niego myśląc "tyle przynajmniej mam szczęścia". Egzaltowany optymizm zawsze jest zbyt pochopny i nie [...]
[...] ten sam plan treningowy który był grany do tej pory. Kompleks Sztangowy zostawiam na później (także Pika, dzięki za pomoc, przyda się za jakiś czas :-))). Na pewno będzie rower w tym czasie, bo sobie już na niedzielę zaplanowałam, ale to chyba ma być off od siłowych.... Jeden dzień w czasie offu (jeszcze nie wiem który) zrobię sobie jako [...]
[...] przednia owiewke sciagnelem prawym kolanem. Minal rok. Trening, biagam co dzien/co drugi dzien, tyle ile daje rade i przechodze do marszu, 30-40 minut. W domu wioslarz albo rower, jak mam czas lub siedze przed telewizorem wskakuje na rower albo wiosluje sobie. Trening silowy, tutaj najwiekszy problem, po dobrym treningu chodze polamany kilka [...]
Iwonko-ja tam chodzę w minówach:) a siniaki to moja "druga skóra", mam z niczego.Byłam oglądać rower i mistrz kolarstwa mi powiedział, że muszę dobrze jeździć bo mam mocno umięśnione nogi:)))/nie wiem czy to był komplement/i siniaków nie zauważył:)
też się przybierałem jak do jeża jak miałem kupić rower. To w sumie jak szukanie kumpla na dobre i na złe - więc też i proces wyboru się komplikuje %-)
[...] fotelu, potem na kanapie ;-) Nic nie robiłam. Dzień totalnego leniwca. Pod koniec dnia plecy z tego leżenia mnie bolały%-) 27.09.2015 Sprawdziłam czy umiem nadal jeździć na rowerze - umiem, tylko du.pa boli po ;-) Stary rower wyciągnięty z piwnicy - na razie musi wystarczyć. Cele wycieczki (moje i pana męża) były zgoła odmienne - ja chciałam [...]
[...] grill co się teraz robi /-) Jutro powrót do "normalności" czyli w końcu makro policzę %-) Wjadą nogi, też dołożę co nie co, żeby przepalić to wszystko, dorzucę cardio/rower jak nie będzie padało. Od jutra też małe zmiany w suplementacji (najpierw chciałem podbić jedzenie, ale jak tutaj tyle tego wleciało to zostawie jak jest - chyba, że [...]
Waga względem środy wyższa o kilogram, za to pępek/talia tyle samo :-) Więc zmiana i dorzucam sobie 25ww do potreningowych, myślę, że nie wpłynie to mocno bo jeszcze zapowiada mi się zwiększenie aktywności, rower zrobiłem na tip top i pogoda w końcu się robi a i ja będę na chodzie :-P
[...] bok.. Barki tradycyjnie pieczenie i ból, młotki ciężko poszły. Trening trochę się wydłużył bo bajerowałem koleżankę }:-( Jutro wolne od treningu, będzie pogoda to wsiadam na rower i zrobię z 30+km po mieście :-P Miska: 1) Jajecznica z tostami i ananas 2) Ryż z WPC https://zapodaj.net/images/408a249f5cb9b.jpg TRENING 3) Omlet ryżowy z jabłkiem, [...]
[...] Za to wyszła mi wycieczka ~5godzinna do szpitala na badania kontrolne, wyszło noszenie gruzu z 2 piętra, przestawianie/wywalanie mebli i spacer godzinny więc aktywnie, rower miał wpaść ale pogoda dziś słaba była. Samopoczucie dziś już lepszej, ach te leki %-) Z miską dziś słabo, znaczy makro utrzymane, ale zjadłem tylko 4 posiłki, z czego [...]
06.07.2017 Wolne od siłowni. Wpadł rower, łącznie jakaś godzinka jazdy po mieście; Oprócz tego lenistwo :-) Miska: 1) Omlet z mąki kokosowej/jaglanej, marchewki z masłem i nektarynką https://zapodaj.net/images/b7d7dc27051fc.jpg 2) Kasza orkiszowa z kurą i lnianym + dodatki + jabłko i ananas https://zapodaj.net/images/00ecb8f50c229.jpg 3) Tosty z [...]
[...] i po pierwszym wykładzie dopiero wszamałem. Za to dobre połączenie %-) I nie było tak źle, mocy mimo tylko kawy z Orlenu pełno :-) Jutro wolne, plan: cardio na czczo, rower jakieś ~30km. W weekend ustawiłem się z kumplem na rozbijanie + igły i "kołki" w nogi, igieł jeszcze nie praktykowałem więc zobaczymy co i jak, a rozbijanie (teraz tył [...]
28.02.2019 Cardio rano, śniadanie, później rower: https://s2.ifotos.pl/img/201902281_qwahqhn.jpg Wracałem do domu czyli tak w sumie od połowy wiało prosto w ryj, że momentami stawałem na drodze. Więc średnia z ~2:20min/km spadła do ponad 3 }:-( Ale puls i tak słabo liczy mi zegarek więc mało obiektywne, ale zawsze coś tam podgląd daje. Chociaż [...]
RTG negatywne więc o tyle dobrze :-) Skan drukarką więc bez polotu ale z bliska nic nie ma. Więc trzeba dalej się bić z fizjo na ten obszar. Poza tym mam "idealny" staw kolanowy %-) To tak by the way co by duża waga, ciężkie siady i bieganie + rower miały je niszczyć ;-) /SFD/2020/6/25/e30ce578da43409f86fdb9a69dbf016d.jpg
Zostajemy chwilowo (bo będę robił jeszcze raz USG) w punkcie wyjścia tj. zapalenie piszczelowego tylnego i zginacza długiego palucha, a właściwie ich ścięgien niż całych brzuśców. Postanowione już, że dopóki ból nie zniknie to nie będę biegał, przerzucę aktywność na dodatkowe cardio na rowerku lub rower jak pogoda będzie
30.06.2020 Cardio: 1:20h rower Wiatr w hej. Poza tym jechałem na crossowym więc inaczej niż na mieszczuchu, jednak jest za mały dla mnie. Piszczel od rana było jakoś dziwnie spoko, po czym wyszedłem na "szybszy" spacer i ból jak cholera. No ja pie*dole.. https://i.imgur.com/v1GTqiX.jpg Micha: 1) Tosty z kurczakiem + truskawki 2) Tosty z [...]
21.07.2020 Cardio: 1h rower z małymi sprintami Trochę rekreacji w słońcu i 2x podjazd na wiadukt + 4x 250m sprintów na maxa. Tętno wjechało na grubo.. I na płaskim pękło 50km/h :-P https://i.imgur.com/6x7D1a0.jpg https://i.imgur.com/ybYpNRt.jpg https://i.imgur.com/XVQkmL2.jpg Micha: 1) Tosty z indykiem + ananas 2) Tosty z kurczakiem Cardio 3) [...]
[...] jak nigdy. Wczoraj zjadłem dużo lodów, spałem jak zabity wg zegarka i zaprocentowało :-P https://youtu.be/h9kTOXxeefQ https://youtu.be/NYdgirQrrrY Cardio: 1h leciutko rower Wstrzeliłem się w okno pogodowe akurat bez deszczu. Jazda lekka, bez większej chęci bo jednak czuję dzisiaj wczorajszą wycieczkę. Nogi całe spuchnięte do kostek od [...]
13.09.2020 Rower: 160km Poyebało mnie fest ale zadowolony jestem :-D Dwie paczki solo to chyba nie w tym sezonie już, chyba, że październik to nie będzie piździernik. Rekord na 100km - 3:31:42. 100 mil weszło poniżej 6h więc ekstra :-) Zacząłem słabnąć porządnie tak gdzieś od ~135km bo jechałem non stop pod wiatr, a później przez całe miasto = [...]