Aktywnośc: Ćw korekcyjne parę razy w ciągu dnia. Miska: Niedojedzona. Znów mnie coś zaczyna brać przeziębieniowo, dodatkowo chyba łapie mnie zapalenie pęcherza{:-( Do czasu wykurowania i rozpoczęcia aktywności przestaję liczyć miskę. Będę starała się dobijać do rozkładu ale pewnie będzie trochę mniej wychodziło. Pechowcem być...%-) + pomiary [...]
Aktywność: Brzuch: A. Turlanie piłki pod siebie 3x 5-10 B. Plank na piłce z nogą uniesioną 3x max C. ‘Mountain climber’ na piłce 3x 5-10 na nogę + długie rozciąganie, rolowanie Miska: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/a632f22a6a7147e8ab7546f7e53bbc0e.png
Aktywność: rozciąganie Samopoczucie średnie, pęcherz szczypie{{:-( Miska: napoje: woda /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/09517328e811443287bcbd00b2c8a89d.png Jutro będzie trening i może wpadnie basen. Zmieniony przez - Meyou w dniu 2014-06-06 20:08:24
Aktywność: Nie było basenu, ale może jutro będzie, jak @ nie nadejdzie. Za to był: Trening A: 1A. Wiosłowanie hantlami leżąc na brzuchu na ławce skośniej 4×15 5/6/6/6 1B. RDL jednonóż bez obciążenia 4×15 cc/cc/cc/cc 2A. Krążenia z hantlą stojąc 4×15 2,5/3/3/3 2B. Przysiad bułgarski 4×15 cc/cc/cc/cc 3A. Pompki chodzone z rotacją 4×15 [...]
Aktywnośc: Basen: trochę pływania, trochę wygrzewania się + wieczorem: C. W dni bez treningu combo: A. Turlanie piłki pod siebie 3x 5-10 B. Plank na piłce z nogą uniesioną 3x max C. ‘Mountain climber’ na piłce 3x 5-10 na nogę +rozciągnie, rolowanie Samopoczucie: Po basenie mnie lekko przewiało(naprawdę lekko, bo bardzo o to dbam) i momentalnie [...]
Aktywnośc: rozciąganie Samopoczucie: Napięcie nie znika i pobolewają plecy. Poza tym miednica wróciła na swoje miejsce. Umówiłam się do chiropraktyka w moim mieście, podobno jakiś dobry. Może da mi jakieś ćwiczenia na tę miednicę, bo ostatnio nie mogłam się o nie doprosić@-) Miska: suplementy: magnez i wapń napoje: woda [...]
Aktywność: Nie udało się treningu za to był żwawy basen 45 min. Wieczorem jeszcze rozciąganie. Miska: woda kapusta, papryka czerwona, fasolka /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/cc21f32b604b47cc93ff8c4607fa32f4.png
Szajba - pewnie sporo racji w tym, że to od miski i przysiadów i ciągów ale jednak na ketlach dużo robimy "na nogi" więc z każdego po trochu. Miska wiadomo, że jak nie ma nadwyżki kalorii to nic raczej nie urośnie :-) Nieraz - ketle mamy od 8kg do 48kg co 4 kg. Te najcięższe kule to po jednej sztuce są ale i tak mało w użyciu są ;-) Panteon - no [...]
DZIEŃ 35 DT Wreszcie jakaś w miarę sensowna miska ;P Jutrzejsza już zaplanowana, więc powinna być ok ( o ile moje pierwsza próba zrobienia pieczonego schabu nie okaże się niewypałem %-) ) Dzisiaj rozpoczęłam nową "serię" treningów, czyli jak widać niżej 3 serie po 10 powtórzeń :) Trening: [...]
Kilka słów podsumowania ostatniego tygodnia. Na początek o progresie, bo zauważyłem. Pierwsze to podciągnięcia, udało się podbić o 2, czyli max obecny to 16. Niestety ostatnie dwa dni należą do słabszych, chyba przez to drobne przeziębienie. Gardło mnie pobolewa i jakiś osłabiony jestem. Jakimiś lekami się wspomagam i czekam aż przejdzie. Pompki [...]
Projekt planu ma się następująco: BEGINNER SERIES ONE: edycja druga, plan oryginalny zmieniony. Podział: 4-dniowy cykl, Pull - Push - Squat - Press PULL Ćwiczenie podstawowe: Podciąganie na drążku: 8 serii po max powtórzeń. Notka: celuję w max powtórzeń w każdej serii, jak już nie daję rady to wykonuję jeszcze 3-5 powtórzeń oszukanych Ćwiczenie [...]
[...] coś na sztangę i porobię trochę przysiadów, zaraz po Pistoletach. Poza tym szykuje się wyjazd w ciągu najbliższych kilku dni. Zabiorę podstawowy sprzęt, czyli kula 24kg, kółka gimnastyczne, skakanka, guma oporowa. Planowana miska na dziś: /SFD/2019/6/14/703000d8924046a38186d90131072e57.jpg Zmieniony przez - maikerusan w dniu 2019-06-14 04:46:51
Zjadłeś je dzisiaj? :-) Jak długo będzie ten sposób żywienia? Trzymam się póki jest ok. Nie wiem czy dałbym radę zjeść codziennie 400g węgli, ale już co drugi dzień tak. Kilka ostatnich dni poza domem, ale treningi były jak zwykle w godzinach porannych (o 4 wstaję niezmiennie od pierwszego dnia tego roku). Nie piszę jak wyglądały te moje [...]