[...] piłką - 3x15p na każdą nogę (morderca) super seria: pull through na wyciągu 3 x16p i ściskanie piłki na przywodziciele (max,30-40s) łydki- wznosy w staniu 3 x aż zapiecze, 5kg podpór do pompki plus opuszczanie nóg. I nawet miałam chwilę się porozciągać. Podsumowując - coraz lepiej mi się ten tyłek czuje. [...]
[...] x12, swing 16kgx12, napinanie pleców x15sekx2, spacer farmera z kB 16kg x 4 trawki, burpeex12, dead bug x12. Potem dobitka: wciąganie nogi na skrzynię, ręce unieruchomione 5kg KB (3 x 15p na każdą nogę); przesuwanie sanek 3 x 4 długości trawki, brzuszki Jandy 3 x15 i trochę prostowania nóg na maszynie (szłam do ginekologa, ale mnie laska [...]
11.08.2019 DT Tydzień 5, dół. Block pull z 2 talerzy - miało być 4x4 z 60kg, ale chyba z pół godziny się bawiłam od 50kg wzwyż. Tak mi dobrze szło, ze zrobiłam i 65kg, i obniżyłam talerze. Nikt mi nie przeszkadzał, wszystkie duże talerze były - luxus pełny. Glute bridge - miało być 3x8 z 75kg, ale nałożyłam 80kg i spokojnie weszło 3 x12kg, [...]
[...] ze stania, póki co z pomocą ściany. Kiedyś mi to zgrabniej szlo- jutro wyeliminuję pomoc głowy na samym dole (mam nadzieję). Siła DÓŁ tydzień6/6 MC z 2 talerzy - miało być 65kgx3x3 - i było, ale była walka o życie. Fakt, ze w porównaniu z bumperami których używałam, to tutaj talerze bardzo cieniutkie i prawie z podłogi brałam... GB - miało być [...]
[...] Miałam być niegrzeczną dziewczynką i hulać na maszynach - a w efekcie zrobiłam zupełnie grzeczny trening: chest supported row 3 x 12, WL (trochę rozgrzewkowych i poszło 3x3x35kg), seal row 3x12pxłamana plus 5kg, OHP 3x12px12kg (dawno nie robiłam), dużo unoszeń hantli 4kg na boki, do przodu - na barki, wyciskanie siedząc na barki 3x12px5kg, tricek [...]
Aż pognałam do wagi - ale ona nic złego nie pokazała (stabilne stany średnie), wręcz przeciwnie po tamtym urlopie miałam 1,5kg więcej:) Wprawne oko wagi nie potrzebuje, wystarczy zaufac, jest klasa :-))
[...] na dziś - no po prostu BRAWO JA:) A teraz kibel w urzędzie od 6.45. Nie wiedziałam ze jeszcze istnieją komitety kolejkowe... Dół "lekki" tydzień 1 Dzień dobry 4*6 27,5kg Goblet szero 3*12 16kg One leg RDL z piłką 3*17 Pullthrough na wyciągu 3*20 /10kg Ściskanie piłki 35 sek Łydki stojąc jednonóż 3*15 8kg Podpór jak do pompki 3*15 sek [...]
[...] podziękowania dla Szajby, że mnie wygnał do lasu:) Z rana lało, posiedziałam w kuchni - odstawiłam drożdzowe z cynamonem dla miłośników HC i ośmiornicę dla lowcarbów:) 1,5kg praktycznie beztłuszczowego białka i wody... Około 13 zrobiło sie ładnie i wyleciałam do lasu. Z planu od Czołga 5 x (3 min run/2 min marsz). Trochę marszu przed, potem [...]
[...] ze jednak prze te ostatnie 5 lat coś się w moim ciele zmieniło. Porównanie dziś versus 07.2014 gdy zobaczyłam się na pewnym zdjęciu, co uruchomiło lawinę... Wtedy ważyłam 61,5kg - dzisiaj o kilogram więcej. Jak ktoś ma ochotę sie pobawić: http://fitness.bizcalcs.com/Calculator.asp?Calc=Body-Fat-Navy [...]
[...] w różnych kombinacjach - a nie było gdzie nawet bicka zrobić... Trochę aktywacji najszerszego chest row i upolowałam ławkę. Dobre 40 minut rzeźbiłam - z tym rezultatem,ze 42,5kg się zrolowało (poszłoby, ogólny zamęt mi przeszkadzał). Chociaż poprawiłam swój wynik w WWL - 22x30kg. Byłam zaskoczona tym, ze w butach do przysiadów też sie fajnie [...]
[...] ale grałam to 60kg na wiele razy... I chwyt na trzymanie kciuka próbowałam - na pewno jeszcze wrócę do takiej zabawy. Posiedziałam tez na WL, były wielokrotne na 30kg i 27,5kg. Było też 40kgx3. Jakoś tak mi szło..... Potem jeszcze rozpiętki, wyciskanie na barki siedząc z 6kgx12px3s, narciarz, przyciąganie drążka wyciągu dolnego, ławka rzymska. [...]
[...] ale weszło. I trochę narozrabiałam - po prostu MUSIAŁAM. Musiałam sprawdzić czy masa robiona na Magnumach w czasie choroby zadziałała:) I mam, wycisnęłam to paskudne 42,5kg, które rolowało mi się od kilku tygodni, a ciągle czułam że je mam. Czuję się jakbym w grze odblokowała kolejny poziom czy życie czy co tam się odblokowuje... Nie ważne [...]
[...] Narobiłam się z gumami i bez gum, z boxem i bez boxu etc. I zachwycona chciałam wstawiać Fansowi do oceny przysiad 50kg. Dałabym się zamordować, ze ostatnio zrobiłam max 45kg. I zerkam w tabelkę - a tam juz 50kg jest. No i cała radość prysła. Jakbym mądra była i sprawdziła, to pewnie bym spod tego 52,5kg wstała. Czyli wyszedł taki trening [...]
[...] Dzisiaj walczyłam z sobą aby tego nie zrobić. - ściąganie drążka - to 30kgx10 było ciężkie. ostatnie mogły być niedociągnięte. - unoszenie hantli w bok - bałam się 5kg, spróbowałam na końcu i ładne poszło. Spokojnie dołożę. Wrzucam te allahy bo nie wiem czy to tak ma być? Musiałabym robić więcej niż 12, bo dopiero ok. 10 zaczynam czuć i [...]
29.12.2019 DT Przedostatni tydzień mikrocyklu, góra. Szłam ze strachem w oczach bo na rozpisce widniało 40kgx3. A ostatnio 37,5kg ledwo na 3 chciało wejść i wydawało się ciężkie. Na wszelki wypadek wczoraj podjadłam i to ww:) Poszło, ale pierwsza próba fail, dopiero w drugiej. I Droga Pani Kierowniczko - coś musimy dostosować w tym planie do mojej [...]
Viki - zwykle pierwsza i druga runda wyglądają lepiej:) A to juz ostatnia była. 04.01.2020 DT Dobra spać nie mogłam, a jak spałam to mi się śniło ze jednak to 45kg pocisnęłam. To głupia poszłam dzisiaj na siłkę sprawdzić. Nie moje klimaty - mnóstwo ludzi było, a zwykle w soboty było kameralnie. Oczywiście 45kg skończyło się rolką x2, 42,5kg [...]
[...] ze to taka jednorazowa fanaberia i dałam mu odpocząć. Minął prawie tydzień i nic nie czułam, żeby coś mnie pobolewało. Wczoraj górę robiłam, już przy WL coś mi nie poszło 37,5kg na 5 razy - tylko na 3. Byłam zdziwiona bo robiłam to już kilka razy, trudno bo trudno, ale szło. Złożyłam to na karb jet lagu, który jeszcze czuję. Potem przyszła pora [...]
[...] Bziu w listopadzie, która opierała sie na wysokim % obciążenia w głównych bojach i niskich zakresach powtórzeń była przygotowana pod Fifarafę. Myślę, ze moje wyżyłowane 42,5kg x 1 w WL było w pewnym momencie łutem szczęścia i nie ma co na nim bazować kolejnego planu - co niepotrzebnie zrobiłam. Dół tak nie ucierpiał jak góra - więc póki co [...]
[...] dałam z siebie wszystko, tyłek na rzymskiej tez spompowany. Najmniej siły było na wiosłowaniu i w bicku:W wyciskaniu wąsko nie czułam dyskomfortu w lewej ręce, ale przy 27,5kg była jakby wolniejsza.. W międzyczasie próba do wyzwania ze zwisem - trochę ponad 1 minutę powisiałam. Będę jeszcze próbować poprawiać, żeby nie być tak zupełnie [...]
Nie dać się czasowi
