7

a ze sie gloopip zapytam co sciagacie ?

dzięki don termitio nic nie ściągamy, Grassi prosiła o nieco muzy, Finni udostępniła ftp'a, problem w tym że upload za wolny szybszy mam kurde ping do serwerów w stanach niz do tego w Krakowie - to się nazywa Teraz Polska hrhr Zmieniony przez - Tyka w dniu 2004-03-18 10:37:53

hehe wiem, wiem .... nie wiem tylko czy Graś używa - i tak najprościej będzie CD wypalić hrhr

hehehe dzięki serdeczne Amciu wolę nie pytać co tam jest w tym kieliszku hrhrhr btw, mam nadzieje że info n/t czołowego działacza podziemia dotarło na GG

upssss .. niechcący wysłałam życzenia z mojego starego konta, które wczoraj w innym celu aktywowałam tak czy siak najlepszego

thanx v3g szczensliwi którzy wyjść mogom albowiem oni będą wyszęci ... eeee ... wyszleni ... eee ... no ... na dworzu hrhr (poza krakusami co bendom na polu hrhrhr)

czesc v3 udanego treningu ;] ja ide pod wieczór dopiero btw.. nie musze sie uczyć.. nie ucze sie.. nie ucze.. hehrhrhhrhrhr NARESZCIE!!!! <jupi>

?

heheh amazone

A ja powoli dojrzewam do wyra i zaraz się urwę

a co slychac w brzozowym raju

hehehehe leci pianino piekne pianino kto nie slucha ten zaluje

etam babo nie chce sie spac ale trza choc do 9 hyhy wiec lece - musze sobie przyniesc wiecej muzyki bo jakos mi sie konczy

ale z ciebie zalotnik kanarq

Dzięki Grasiu - a jednak - pobiegałem sobie nieco, na początek pół godzinki hehe rekreeacyjnie, było suuuper, pusto całkiem, słonko świeci, jutro pewnie w moim parku pojawia się pierwsze czerwone topy hrhrhr dzień dobry ffszystkim, pora na kawkę

widziałem hyhy ale jakos nie czuje potrzeby posiadania/posiąścia hrhr kompana do tego celu

coś mi Graś tu imputuje ... hrhr eeee, to raczej foroom się rozmnażało właśnie przez pączkowanie (mówiąc prosto pier....ło się) oraz nie kracz że jootro ma padać hrhr mam nadzieje że nie, bo planuje jakis tffardy, syntetyczny i leniwy bieg hrhrhr deszcz co prawda mi nie przeszkadza ale tzw. piękno okolicznej przyrody zmniejsza się wtedy [...]

yeah dryń dryń hrhr jedno co mogę obiecać to nie bekać jak Kanar hrhr

Bry! Ech - nareszcie jest ciepło i słonecznie - aż chce się żyć. Wczoraj wracaliśmy ze szkoły tramwajem (ja i koleżanki) - tramwaj nie odjeżdżał z przystanku przez dłuższą chwilę - nagle dało się usłyszeć głos kierowcy dobiegający z głosnoków "Z rowerem proszę wysiąść" - a jakiś 4-5 letni berbeć wrzasnął "Nie! Nie wysiądziemy!" [...]

osochosi ?