19.07.2018 DT Trening był i nic nie wskazywało na to, ze bedzie kiepski. Siły i chęć na wejściu były, ale w trakcie dopadł mnie ból głowy. Dodatkowo zastrajkował brzuch wymęczony chyba antybiotykiem na ucho. I się wkurzyłam i poszłam sobie przed brzuchem i łydkami... Plus taki, ze pierwszy raz robiłam fronty. Najpierw z kijkiem, potem z sztangą [...]
21.07.2018 Będzie jeszcze trening - dzisiaj "5". Póki co pakuję sie na wyjazd i właśnie przepakowuje walizkę. Pakowałam się na lato, a tu prognoza pogody taka, ze trzeba długich rękawów i kaloszy dołożyć... I po co ta forma do bikini była? No właśnie "była"... Wyjazd - jutro rano. Niezawodna norweska prognoza pogody zmusza do dołożenia książek [...]
21.07.2018 DT Były "5". Prawie wszędzie doszłam do ściany, wiec teraz to beda delikatne dodawania...może do pojedynczych serii. Przy WL pewnie dam radę 35kg. MC szczerze myślałam, ze umrę. Przysiad coś jeszcze dam radę, nim mnie przygniecie - ale technika będzie karkołomna... 15.07.2018 21.07.2018 Przysiad klasyczny 5 x 5 20kgx10, [...]
24.07.2018 DT/urlop Na urlop dojechałam z przygodami. Przygody tego typu że się ma ochotę o nich zapomnieć i nie wspominać. Dzisiaj pierwszy pełny dzień "odpoczynku", wczoraj byliśmy od 16.00. Pogoda miód, ciekawe czy to jedyny taki dzień na 2 tygodnie? Tak by wynikało z prognozy pogody. Rano na czczo pierwszy raz w życiu siłka. To na czczo to nie [...]
[...] jak łaskawie się załadują. Pogoda przecudna - 22-24C, pełna lampa, chociaz w nocy lało. Pozostaje jeszcze dietę ogarnąć bo w hotelu niby tylko 2 posiłki, ale kurczę dobrze gotują. Podjadłam niebezpiecznie dużo deserów wczoraj. Ale taki ciepły "appfel strudel" - jak tu zjeść tylko 1 porcję??? /SFD/2018/7/24/4f844752862c4efb8b4ea234bda0c3d2.jpg
25.07.2018 DT, urlopowy Trening znowu na czczo. Nie widzę specjalnej różnicy. Jutro "5" nie wiem jak je zrobić bez sztangi. Nie wiem też jak bardzo masakrować dół, bo jak będzie ładna pogoda chciałabym znowu pójść w góry. Powinnam juz powoli progresować, nie wiedziałam ile czasu mi zejdzie dlatego nie wszędzie dodałam czwartą serię. No i przy [...]
Maksymalna prędkość przez Ciebie osiągnieta może być poddana dyskusji, ale wartość spalonych kalorii wygląda realnie. Ładnie tam :-) Baw się dobrze i odpoczywaj Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 7/25/2018 6:41:36 PM
26.07.2018 DT, urlopowy Treningi na czczo weszły mi w krew. Nie jest źle, w szczególności że kolacje obfite. Mamy śniadania i kolacje plus "snack"w ciągu dnia. No i kawałek chleba razowego z sobą na drogę (jak czuje ze mnie siły opuszczają), bo na śniadanie zwykle jem jajca z warzywami, albo tak jak dzisiaj jajco, sery i warzywa. Te "5" takie [...]
28.07.2018 DT -urlopowy Tym razem wstałam, poszłam i zrobiłam. Próbowałam progresować i z "10" zrobiły się gdzie nie gdzie (jak to się pisze??) "12". Tam gdzie nie progresowałam, to właściwego ciężaru szukałam... I padł mi pulsomierz... Oby to tylko kwestia baterii była, ale chyba dopiero po powrocie będę to rozgryzała. Trening po 10p (progresja: [...]
Dobra wiadomość i zła wiadomość. Sukienka z zeszłego roku - i na tyłku się unosi!!!! Hurra - czyli doopsko urosło, a nigdy mi tam tłuszcz nie lazł! Gorzej że na cyckach też się unosi a to nie cycki, tylko plecy urosły i pod pachami robi się niewygodnie. /SFD/2018/7/28/35be1748d01342e8a5b8d86625a6b53c.jpg
29.07.2018 DT, urlopowy Na czczo i na niedoczasie, bo prawie wszędzie dołożyłam po serii. Z bickiem juz umierałam, z bułgarami zwyczajowo umieram. I doopsko boli - po treningu i po "spacerku". Kilka prób HT na maszynie do uginania nóg - jak dobrze pokombinować to faktycznie się da. Póki ładna pogoda nie maltretuje tyłka, żeby dać radę chodzić. [...]
nie warto. barbell kneeling squat masakruje kolana. niektórzy dorzucają gumę wokół bioder. jak już - to nie za duży ciężar, koniecznie coś miękkiego pod kolana podłożyć i tylko okresowo. kiedyś po 2 wykonaniach tego cuda - zrezygnowałam, bo szkoda kolan. a foty Paatik - rewelacja! Zmieniony przez - nocna_furia w dniu 7/29/2018 6:07:21 PM
30.07.2018, DT, urlopowy Dzień był zaplanowany inaczej, a wyszło jak wyszło... Rano - nie robiłam "5" na siłowni, bo mnie łokcie pobolewały. Zrobiłam więc trochę tyłka (ławka rzymska w te i z powrotem, GB, HT na maszynie, RDL na jednej nodze) i dużo rozciągania. Właściwie szłam tylko się porozciągać, ale jak już zaczęłam to poszło. Endo głupio [...]
[...] to jak osiągnę 15 to mam dołożyć ciężaru i robić znowu 10x, zeby mi się 10tki nie zmieniły w 20tki? Trening po 10p (progresja: co tydzień o 1 powtórzenie więcej) 19.07.2018 24.07.2018 28.07.2018 07.08.2018 Przysiad z sztanga z przodu (Fronty) 4x10 15kg Uginanie nóg na maszynie na 4ki 4x27kg Uginanie nóg na maszynie na 4ki 4x32kg ciągle [...]
07.08.2018 DT Była nowa siłka. Wrażenia mieszane. Maszyn od cholery, a ławeczki do wolnych ciezarów 4. Fakt, ławek do WL więcej niż na starej siłce, gdzie zawsze trudno sie dopchać. Hantle tylko parzyste. Instruktorzy - pierwsze wrażenie fatalne. Chciałam zrobić trening więc nie bawiłam sie w zwiedzanie, ale jakieś takie poczucie bałaganu miałam. [...]
Nie podoba mi się jak krusaderzy, tfu, krosfajterzy robią cokolwie w rytm muzyki. Wydaje mi się, ale głowy sobie uciąć za to nie dam, że mają problem z wyczuciem rytmu {{:-( Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 8/7/2018 10:51:55 PM
[...] bo weszło na 3. Potem znalazłam i do MC już miałam znajome 53kg. Przeżyłam przysiady z 40kg. Chyba głowa potrzebowała tej próby bardziej niż ciało:) Trening po 5p 15.07.2018 21.07.2018 26.07.2018 02.08.2018 09.08.2018 14.08.2018 Przysiad klasyczny 5 x 5 20kgx10, 35kg (1 min przerwy) 37,5kg na razie bym tu [...]
[...] kolumnami w amfiteatrze. Do góry szeroko co drugi stopień, w dół zbieg, szeroko, kolana wysoko (taki "koszykarski czy bokserski sprint"). Jedna runda to był cały amfiteatr - 7 wejśc i zejsć. Pierwszego dnia zrobiła 10 rund i każdego kolejnego dodawałam po 2 rundki. Po 8 byłam czerwona jak burak i pot się ze mnie lał. No, ale ja słaba jednostka [...]
[...] kolumnami w amfiteatrze. Do góry szeroko co drugi stopień, w dół zbieg, szeroko, kolana wysoko (taki "koszykarski czy bokserski sprint"). Jedna runda to był cały amfiteatr - 7 wejśc i zejsć. Pierwszego dnia zrobiła 10 rund i każdego kolejnego dodawałam po 2 rundki. Po 8 byłam czerwona jak burak i pot się ze mnie lał. No, ale ja słaba jednostka [...]
Nie dać się czasowi
