23.05.11(poniedziałek) Miska: + rzodkiewki, sałata lodowa, ogórek, kapusta pekińska, pomidor ---------------------------- Suplementy: Witaminy+ protokół estrogenowy- dzień 13 ---------------------------------- Trening: Zrobiłam dzisiaj tą wersję z mniejszą ilością powtórzeń, bo postawiłam sobie za cel próbę wykonywania zwykłych pompek, zamiast [...]
Lejjla, C i D ,jak dla mnie najcięższe Filonka, dzięki Carbon, właśnie wczoraj były problemy z dostawą prądu -------------------------------- Wczorajsza wypiska 26.05.11 Z tego niewyspania, czekania na swoją kolej w stresie podsycanym przez coraz gorsze wieści od wychodzących z zaliczenia ludków , no i wreszcie po mega stresie na praktyczno- [...]
28.05.11 Miska: Obliczyłam w innym programie. Dziennik na szczęście już działa, no ale już nie chciało mi się wystukiwać i tam, więc dzisiaj jeszcze taka uboga wypiska z michy 1.jajka,owies,siemię,papryka 2.ciecierzyca, oliwa z oliwek, sałata lodowa, pomidor 3.jajka,rzodkiewki 4. białko 5. jajka, sałata lodowa, rzodkiewki + jeszcze w między [...]
Z regeneracją poczekam już do lipca, myślę, że jakoś wytrwam te 4 tygodnie Chociaż zaczęło się pojawiać zmęczenie i jakieś chwile zwątpienia, no i czasami tęsknie za kilkoma dniami większego luzu, ale wytrwam na pewno Potem chwila odpoczynku i z nowymi pokładami sił będę leciała dalej. Hehe, a dzisiaj w nocy przyśnił mi się koszmar, że [...]
Dziękuję wszystkim. U mnie przeważnie tak wcześnie się kończy, bo wszystko nam wpychają jeszcze przed sesją, a jak coś jest w sesji to są to jakieś niedobitki. Z jednej strony fajnie, bo mam wcześnie wolne, ale z drugiej, podczas tych zaliczeń jest koszmar, bo bywa, że mam kilka zaliczeń w jednym dniu. Mimo wszystko, wyszłam bez szwanku. Nawet [...]
Filonka Wrong Dzięki. A co do okresu, nie martwi mnie sam fakt, że coś się poprzestawiało bo nie jest to rzecz nieodwracalna , ale bardziej martwię się , że jak coś się zaburzy to będzie jak kiedyś- naprawdę prawie na amen i znowu będę długo walczyć o powrót do normy. Raz zawaliłam sprawę na własne życzenie i teraz za to płacę całe życie, [...]
Aga Racja. I niech ktoś powie, że kobiety nie mają ciężkiego życia 15.06.11 Miska Identyczna jak wczoraj, z lenistwa Jedynie warzywa trochę inne: Pomidor, ogórki zwykłe, małosolne, sałata lodowa, kawałek marchewki ------------------ Suplementy: ZMA, witaminy --------------- Trening: Dzień 1- siłowy Poprzedni taki trening: [...]
Skeni, ale ile razy mam ochotę rzucić sztangą o ścianę albo paść na podłogę i nie skończyć obwodów to nawet nie zliczę To jest taka ciągła walka z samą sobą. Obli, jutro poszukam w sklepie. Ciekawe jak smakuje, bo ja ogólnie ubóstwiam wszelkie oleje i oliwy, także bardzo chętnie A teraz przyjdzie cięcie węgli to akurat będę mogła trochę [...]
Lejjla właściwie to ja nie jeżdżę zbyt często, więc też i tyłek nieprzyzwyczajony ale kto wie, jak złapię bakcyla to faktycznie dobrze by było pomyśleć o czymś wygodniejszym. Chociaż w moim przypadku to w ogóle przydałby się jakiś lepszy rower No ale mimo słabego sprzętu i niewygodnego siodełka to i tak nie ma porównania z nudnymi aerobami [...]
Lithium Mniam,mniam. Mogę się nawet poświęcić i ugotować. Nie pogardzę żadną ilością zieleniny. W ogóle jem jej tyle, że prawie nie nadążę kupować . I trochę mi głupio, że wyżeram ją rodzinie. Lejjla Mazowieckie Genialna strona, dzięki 18.06.11 Miska: wysoki +sałata lodowa, papryka, rzodkiewki, ogórki uzupełnione zapasy Dzisiaj poszło [...]
[...] zacznie mnie stresować właśnie wizja podsumowania 21.06.11 Micha: +papryka, pomidor, szpinak, sałata lodowa, rzodkiewki Przez wycieczkę (czytaj niżej) trochę ucierpiała miska. Wyszło mniej białka i mniej węgli, więcej tłuszczu. Kalorycznie ok. ------------- Trening: Zrobiłam sobie maxowanie w przysiadzie, a poza tym wyruszyłam na [...]
[...] już serdecznie dość tego goszczenia, bo nie po to tu przyjechałam Dietę trzymałam, ale nie do końca liczyłam ilości wszystkiego, a więc ilości będą orientacyjne. Oczywiście miska czysta. Ale jak tak jedli szarlotkę na gorąco z lodami waniliowymi albo grillowanego oscypka z żurawiną to nie powiem, ślinka poleciała ale i tak, jakoś wielkiej [...]
Julia a to już tak blisko Obli , teraz pod koniec znów wycofałam nabiał A poza tym taki oscypek to już, jak dla mnie, pod cheat podchodzi 24.06.11 Micha Jak już pisałam, były to dni jedzenia orientacyjnego, ale z czysta miską 1.Owies, białko, truskawki 2.Owies, białko, truskawki 3.Jajka, brukselka, oliwa 4.Jajka, brukselka, oliwa [...]
Filonko, chciałam bardziej w ramach eksperymentu, bo raczej efektów mi to nie poprawi (wciąż mam dużo tłuszczu ) Ale kurcze, nie wiem czy chora nie będę. W nocy źle się czułam i dzisiaj od rana też, ale mimo wszystko wywaliłam węgle. Na szczęście wywalenie węgli nie pogorszyło mojego samopoczucia , bo gorzej być nie może Oby to był jeden taki [...]
Obli, Jakoś trzeba sobie radzić A nawet całkiem mi pasuje takie jedzenie. Myślałam, że będzie gorzej Trochę przeczuwam, że zacznę gdakać, ale smakowo jajka nigdy mi się nie nudzą, w żadnych ilościach, także luz 28.06.11 Miska Podobna do wczorajszej 1. jajka, oliwa, sałata zwykła + sałata lodowa+ rzodkiewki 2. jajka, oliwa, sałata lodowa [...]
Został jeden dzień jajecznych dni, więc już po regeneracji poeksperymentuję, żeby przez dłuższy czas takie mixy pojeść. Ale smakowo kiepsko to widzę, więc może też i lepiej, żeby się teraz nie dręczyć mocniej- wystarczy mi wmuszanie w siebie wody Nie chcę sobie jeszcze jajek obrzydzić A później to i większa swoboda w doborze odpowiednich [...]