[...] trening! Wlokłam się do domu jak taka ostatnia łajza. Dają mi w kość te treningi. Dziś nagrałam również filmik z MC i wrzucę wszystkie razem, mam nadzieję niebawem. Wczoraj miska została przekroczona o węglę z owoców, bo na kawie u rodziców zamiast placka wciągnęłam trochę owoców :-) Ale oczywiście czysta! Dziś też w miarę OK. Suple: hepatil, [...]
Dzień 54 (07.06) DT Zaległe wypisy wrzucam. W pt był trening, szału nie ma z ciężarami, ale staram się pilnować techniki. Poza tym nie wiem dlaczego, ale w pierwszym tygodniu nowego treningu byłam zmasakrowana, a ten drugi jakoś tak lajtowo... Coś chyba nie tak robię :-| Miska czysta. A dlatego tyle nabiału w ostatnim posiłku, że to były resztki [...]
[...] więc nie wykluczone, że coś nie tak jest ;-) Waga w dół, bo w sumie poprzednio wpisałam tak na oko. Aż się zdziwiłam w sumie - no ale wiem, że to żaden wyznacznik :-) Dziś miska nieliczona, obstawiam za mało białka a za dużo węgli. Było z pół kilo truskawek z jogurtem greckim ;-D Jajecznica + kasza gryczana. Makaron (gryczany) + kapusta młoda [...]
[...] na siłownię i ścioram się porządnie, bo w końcu o to chodzi, żeby trening był ciężki a nie pipkowy. Tak więc nie ma pyerdolenia jest zapyerdalanie!!!! ooo tak 8-) Wczorajsza miska przekroczona, bo nie dopisałam zjedzonej u Mamy zupy w której były same warzywa, ale też trochę ziemniaków, no i zjadłam resztkę ciasta od Liqierka a właściwie sam krem [...]
Dzień 60 (13.06) DNT Dziś nie poszłam do pracy, bo jak się rano obudziłam miałam głowę pełną smarków (sorry %-) ) Jak jem jakiś posiłek, to muszę buzię otwierać, bo mam tak nos zatkany }:-( Wrzucam już dzisiejszą miskę, mistrzowska to ona nie jest. Do tego kolacja jest pseudoposiłkiem, ale nie mam już jak tego ogarnąć. Rzadko kiedy ratuję się [...]
Dzień 64 (17.06) DT Dziś gdy zaczęłam z kumpelą nakładać krążki do MC akurat przyszedł trener i po naszej rozgrzewkowej serii dołożył nam po 5 kg na sztangę i powiedział, że mamy przestać się czaić na te ciężary tylko ma na być ciężko no więc tak nam dokładał, że skończyłyśmy z 54,5kg i na koniec powiedział, że "noo to przynajmniej są godne was [...]
[...] próbę, zobaczymy co to będzie). Właściwie obiad był ostatnim posiłkiem, później tylko ten jogurt dojadłam. W rozkładzie zmniejszona ilość białka - za poleceniem Rudej. Sama miska wyszła pi razy drzwi, bo obiad był na pół z mym facetem :-) Aaa i robię te przysiady 5, 10, 15 .... Warzywa: pomidory, Suple: hepatil, omega3, witaminy olimp Napoje ok [...]
Dzień 70 (23.06.) DNT Dziś pomiary, same plusy, ale nie wiem czy to nie dlatego, że poprzednio mierzyłam się sama, a dziś chłopak. Chociaż czuję, że przez ten czas konkursu na tym rozkładzie mam tu i ówdzie trochę więcej fatu. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że na tych kcal to nic dziwnego. Najbardziej chciałabym pozbyć się tłuszczu z wewnętrznej [...]
Dzień 72 (25.06) DNT Dziś chillout /-)_ Potrzebowałam takiego dnia. Poza tym pogoda nie rozpieszcza, bo u mnie aż 13 stopni!! Różnica o 20 w stosunku do piątku, stąd też samopoczucie gorsze, kręciło mi się w głowie. + 45 przysiadów Miska. Warzywa: ogórki małosolne, pomidory. Suple: omega3, vitaminy olimp. Leki: letrox50 Napoje: około 3l wody, 3x [...]
[...] kilka skibeczek i poczułam chwilowy dyskomfort i nic poza tym. Wpadłam teraz na pomysł, że to wina masła :-D poobserwuje i zobaczę co z tego wyjdzie. Poza tym sobotnia miska nieliczona, ale zdecydowanie przekroczona węglami i kosztem białka. Tak na oko wpisałam wszystko w dziennik tylko. Były truskawki, jogurt grecki, ziemniaki, kapusta [...]
Dzień 77 (30.06) DNT Miska nieliczona. Jaglana + czereśnie + jajca + whey + migdały + masło Ziemniaki + pieczona łopatka + młoda kapusta Kawa z mlekiem I coś na kolację :-) jeszcze nie wiem co. Aaa i ogólnie moje samopoczucie jest do bani, dlatego mnie tu nie było kilka dni i teraz nadrabiam. Co do konkursu, to chyba zakończę go wcześniej niż w [...]
Dzień 79 (02.07.) DNT Miska policzona do obiadu, bo później pojechałam do rodziców, bo Babcia ugotowała świeżutki BÓB 8-) Mniami! Więc niepoliczona reszta dnia :-)) Ale czysto było. Chciałam polatać na rowerze, ale kręciły się w okolicy burze i coś niepewna ta pogoda była, dlatego zrezygnowałam.
Jak u Ciebie z wytrenowaniem? To co piszesz, to optimum? ( 30-35 min/czasem wolniej / 5km) Tempo spacerowe bym rzekł. Tętnem sobie głowy nie zaprzątaj, dopracuj podstawy bo przypomina to zastanawianie się nad kolorem dachówek, gdy fundamentów jeszcze nie wylałeś. Wskocz do "odżywiania" i przelicz dokładnie dietę, bo przy większej aktywności zdaje [...]
zamuliłem bo tak mnie tren z poniewierał że w nocy czuwam a w dzień spie miska słaba jem jak popadnie tzn caly czas czysto tylko jak mi sie nie chce to nie jem i mam wyj**ane insa tylko po treningu ogólnie zmeczony jestem ta więczna pogonia za masą i zarciem wiec wrzuciłem na luz
Dzięki dziewczęta ;-) Coś mi się stało w domowy internet, mobilny trochę jest do bani, więc w pracy z partyzanta będę uzupełniać dziennik jedzeniowy. Tymczasem co się wczoraj działo: 14.10 poniedziałek Miska: - jaja, owies, łyżka wheya, banan - kasza jaglana, śliwki, łyżka wheya, domowy jogurt - makrela wędzona, ogórek, grapefruit, kapary, makaron [...]