15.11 (piątek) DNT Nie ma zakwasów, zatoki mnie już nie bolą :-D Trochę gorsza wiadomość - coś mnie dziś lekko ciągnie prawa noga, tak od pośladka w dół, to takie pulsujące ciągniecie, raz jest raz ni ma. Wydaje mi się, że jak trochę za mocno się rozciągam to tak mi się robi na drugi dzień. Następnym razem będę delikatniejsza i zobaczymy. Miska [...]
Mis odprawiałaś nade mną jakieś czary? \-) Bo dziś rano czułam się jak nowonarodzona. Później trochę gorzej, ale ogólnie zmierza ku dobremu :-)) Wczoraj zapodałam sobie 2g wit C musującej, cynk, ciepłe skarpety i poszłam wcześnie spać. Szukałam Twojego dziennika i paczę, a Ty teraz w Ladies Sport jesteś, gratuluję! };-) Trochę jeszcze słabsza się [...]
06.12 (piątek) DNT Trochę za wcześnie się ucieszyłam, bo w czwartek wieczorem znów się źle poczułam, spałam dłuuugo w piątek i rzuciło mi się na żołądek, rewolucje cały dzień @-) To dziwne, ale apetyt w miarę miałam, mimo że po jedzeniu bolał mnie brzuch i leciałam do wc. Micha oparta na owocach i zupie. [...]
14.12 (sobota) DNT Ja pierniczę, chyba się czymś strułam albo coś... Akurat po koktajlu z surowych jajek się zaczęło. Mdliło mnie. Potem było ok. Zjadłam 2 posiłek, znów to samo, mdłości i uczucie jakbym się przejadła, a porcja była mała. I tak po każdym posiłku. Ale jako tako było w miarę. Miska niedojedzona, czysta 1. kasza jaglana, jaja, banan, [...]
Cześć i czołem! :-D Od ostatniej wypiski trening zrobiłam dopiero wczoraj - chwilowo miałam nawał innych spraw i brak czasu. A brzuch w miarę normalnie zaczął funkcjonować dopiero od środy także micha była biedna. We środę wieczorem wpadł winiacz półwytrawny (to w ramach kompromisu między wytrawnym a słodkim ;-) ), trochę za dużo, łeb ma się słaby [...]
04.01 (sobota) DNT aero 30min marszobieg w terenie + rozciąganie tyłka i nóg Niestety wydolność kiepska, miałam wrażenie, że wypluję płuca, dałam z siebie ile mogłam. Starałam się, aby bieg był jak najszybszy a marsz jak najkrótszy. Będzie lepiej :-D bolą czwórki po bieganiu Miska bwt 135/150/60 http://potreningu.pl/profil/agnete#/date/2014-01-04 [...]
05.01 (niedziela) DNT Nie wiem czy to wina tego, że zignorowałam wczorajszy ból gardła i poszłam biegać, czy po prostu i tak by się rozwinęło coś - gardło gorzej boli, głowa też, poza tym doszedł kaszel i czuję osłabienie. Muszę odpuścić aero, które dziś planowałam, bo znam siebie i najprawdopodobniej pogorszyłabym jeszcze sytuację :-( Na jutro [...]
06.01 (poniedziałek) DNT Daję sobie czas na wyzdrowienie do jutra, max do środy, bo inaczej nie zrealizuję tygodniowych założeń treningowych i aerobowych. Nie ma się co oszukiwać, jak już mnie coś dopadnie to trzyma dłużej niż 1 czy 2 dni. Trochę się wkurzyłam, że już tak na starcie w Nowym Roku taka lipa @-) Do tego @ się spóźnia już chyba z [...]
Mis co racja to racja %-) W czuciu zada na pewno jest progres, bez porównania do tego, co było rok a nawet pół roku temu. Głównie w przysiadach, RDL, wypadach itp. Ostatnio prawie ciągle czuję domsy w tyłku. Ale mam wrażenie, że moje mięśnie pośladkowe są dość oporne na rozrost%-) Choć w dalszym ciągu nad tym pracuję. [...]
25.01 (sobota) DT Trening B 1. wiosło sztangą r 2 x 12-15, 4 x 6-8 r: 15kg/ 18kg x12 22kg/ 26kg/ 29kg x7/ 32kg x6 2. podciąganie/opuszczanie 3 x max podciąganie na gumie x3+1-czubek/ x2-czubek/ wyżej związana x2+1 3. WL r 2 x 12-15, 4 x 6-8 r: 12kg/ 15kg x12 18kg/ 20,5kg/ 23kg x5/ 23kg x5+2 4. WL na skosie dodatnim, sztangielki 3 x 10-12 6,5kg [...]
Arphiel tak wiem, że to nasze forumowe specjalistki tarczycowe :-) na razie co 6 tyg lekarka będzie mi prawdopodobnie zwiększać dawkę leku, abym stopniowo wyszła z niedoczynności, niestety nie da rady tego przyspieszyć. Wczoraj poczułam poprawę samopoczucia. Co prawda nie tryskam jeszcze energią, ale uczucie zimna się trochę zmniejszyło, wróciły [...]
Amadi tak, wiem, że potrzeba na to czasu. Właśnie leci 5 tydzień brania setki, w tym tyg badania i wizyta u lekarza. Problemy ze snem pojawiły się u mnie już dużo wcześniej, jeszcze zanim zaczęłam brać te leki. Pojawiają się, gdy trenuję, najgorzej jest w dzień treningu ze snem. Dzięki };-) oby potem było już z górki :-) [...]
Głupio mi, ale cóż trzeba się przyznać do słabości i iść dalej w przód... Miniony tydzień totalny nieogar, brak treningu, dieta - codzienne wieczorne zażeranie stresu (jedzeniem co prawda normalnym, wartościowym typu ryż, jajka, masło, owoce, mięso, ale nie oszukujmy się - tyle kcal to stanowczo dla mnie za dużo, głowa chciała brzuch już nie [...]
Ty bezwstydnico Nie dość, że Cię nie ma (a spam się z upadku podnosi) to jeszcze Twoja miska jest tak perwersyjna Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-08-14 21:26:25
REDUKCJA 7 DZIEŃ. Dzisiaj DNT, jestem już po nocy w pracy i po 25 minut kardio przed śniadaniem, właśnie zjadam pierwszy posiłek w formie omletu (zdjęcie niżej) i lecę zaległymi wypiskami. 7.01.2018 NOGI Miał być DNT tak też ranna micha się zaczynała, ale jednak na ostrym spontanie po wieczornym spacerze z żonką wpadły niespodziewanie nogi, [...]