ON

cóż... nie on mi dał, bo nie byłem nigdy w federacji... a jak mój podpis znalazł się na jego certyfikacie... pojęcia ni mam... nigdy certyfikatu z 10 danem dla niego nie podpisywałem... zwłaszcza nie będąc w federacji ;)

Hehe a żebyś wiedział!! On wszystko drukuje i wysyła gdzie się da - sądy, prokuratury, różne organizacje, sanepid, straż pożarna - takie im prasówki robi Ja omal nie padłem ze śmiechu jak ostatnio w GIODO przeczytałem spamopst o Furmanie

To ja juz sam nie wiem czy on wie czy nie wie :(

Nawet on nie wie że wie, to skąd ty masz wiedzieć..?

On wie to czego Ty nawet nie wiesz, że wiesz, więc i Twoi przełożeni też się dowiedzą o tym a wtedy i Ty się dowiesz o tym - proste.

Trening nie wygląda zbyt dobrze. Chyba, że jesteś osobą mocno początkującą, czy po jakiejś kontuzji. Był on sprawdzany w dziale trening dla początkujących? Z czego wynika, że wygląda on akurat w ten sposób? Przede wszystkim dlaczego nie ma w nim największej partii mięśniowej, czyli nóg? [...]

Zgadza się Berardi niekoniecznie wszystkim sugeruje ścisłe przestrzeganie 10 (7) wskazówek: 1) Excellent Carbohydrate Tolerance Those individuals with excellent carbohydrate tolerance are typically very lean and athletic and can remain so with a fairly high carbohydrate diet. In fact, these individuals usually need a higher carbohydrate diet to [...]

co Ty za głupoty piszesz Krystianek!!! Co on ma rzeźbić jak on waży 67kg przy wzroście 172cm? Gościu najpierw zrób masę jakąś żeby się wziąść za rzeźbę, niestety ale wybij sobie z głowy że staniesz się w te wakacje obiektem westchnień n aplaży

shockz to kolega duzo tego clenu zarzucil,a najlepiej tak jak wyzej 2 on 2 off i znow 2 on a w miedzy czasie efka i potem tez efka i byloby nawet niezle z dobra dietka

a ja kiedys slyszalem ze kolega znajomego ktory mial corke ktora byla ciotka takiej jednej kobiety ktora miala syna i corke ale o corce nic nie wiem a syn mial ponoc jakiegos znajomego ktorego wujek i ojciec mieli wspolego szefa ktory byl gruby i sie odchudzal u jednego takiego dietetyka ktory uczyl sie w szkole w ktorej uczyl sie tez ponoc [...]

Dzień 1 - Treningowy Dzisiejszy dzień bardzo fajny. Wstałem o 7:40.Jestem zadowolony z treningu i z jedzenia. Grałem ze 2-3h w pokera. Przed południem wyłączyli prąd, więc długo nie pograłem ale potem z powrotem był i grałem dalej. Potem u kolegi przed 3 pograliśmy trochę we trzech. Podczas, gdy nie było prądu czytałem kolejny horror [...]

Dzień - Nie treningowy Dzień się bardzo ładnie zaczął. Wstałem 10:30.Od 11 grałem w pokera w godzinę i 4x zwiększyłem swoją kasę. Z 500$ zarobiłem 2000$. Później pograłem jeszcze kilka godzin w pokera. Ogólnie, to spędziłem przy kartach ze 3-4h. Nałóg. Powiedziałem mamie, że jak zobaczy jak gram to ma mi zabrać kabel od kompa. Jak pojechałem do [...]

Dzień 5 - Nie treningowy Wstałem 9:30. Zaraz na kompa, po przebudzeniu się zaraz rozmieszałem WPC i potem owsianka. Jak zjadłem ryby to pojechałem do babci i zładowałem jej na oko 800kg węgla i kilkanaście koszyków drewna zniosłem do szopy. Zostałem za to wynagrodzony 20zł. Jak wróciłem do domu to przyjechał kolega, wrzuciłem mu filmy na [...]

Dzień 6 - Treningowy Wstałem o 10. Obudziła mnie mama szorująca coś w łazience. Poszedłem do kuchni i nie wiedziałem co zjeść, to wziąłem chałkę z czekoladą. Potem standardowo trochę przy kompie posiedziałem, obiad, wystawiłem kosmetyki na allegro. Na siłownię poszedłem wcześniej o 14. Po siłowni pojechałem rowerem do sąsiada zespawać kosiarkę. [...]

Dzień 8 - Treningowy Wstałem o 4:45. Zjadłem płatki owsiane z mlekiem i 2 kanapki z krakowską. O 5:45 miałem autobus do otwocka i z otwocka pojechałem do hotelu. Zacząłem pracę o 6:30. Na początek dali mi szkło do polerowania. Potem przyszli piłkarze z legia warszawa i zaczęła się robota. Smoki jedli konkretnie. Co chwilę chodziłem i zbierałem [...]

Dzień 46 - treningowy Cały dzień podjarany nie mogłem wytrzymać aż pójdę na siłownię, lekcje szybko zleciały. Wf od 15:50 do 16:30 na siłowni. Trening bardzo kiepsko poszedł. Bylem z kolegą. On to 53kg wycisnął 3x z ledwością a powiedział, że w domu 68kg normalnie macha. Jakoś dziwnie wygięty gryf olimpijski jest. Zaraz może coś jeszcze zjem, [...]

Dzień 71 - treningowy Qrde, wreszcie piątek. Do szkoły oczywiście na rano i jak zawsze w drodze na przystanek zaszedłem na stację benzynową po wodę świteziankę 1,5l. Dziś lajtowe lekcje: ekonomika przedsiębiorstw, wf, matematyka, fizyka, dwie technologie informacyjne, polski. Najgorsze, że skończyłem dopiero o 15:40, ale luz. W szkole na WF w [...]

Dzień 80 - nietreningowy Jakoś się wyspałem do 8:30 chyba. Od razu do kuchni, zrobiłem sobie omleta, nie zdążyłem zjeść i brat się wziął za pizzę. Najadłem się okrutnie. Potem pojechałem do kolegi po grilla, który leżał u niego 4 miesiące od imprezy. Do tego kolegi wczoraj chyba przyjechał typek z Niemiec (z wymiany młodzieżowej). Trochę [...]

Dzień 82 - nietreningowy Drugi dzień praktyk xD. Pociąg 7:49 z otwocka. Praktyki od 9:10 do 14:45. Na praktykach siedziałem na kompie w Excelu i robiłem etykiety na segregatory a potem przyczepiałem je do segregatorów. Później było szkolenie z godzinkę i koniec. Po praktykach pojechałem z kolegą do media markt i on kupił zasilacz do kompa. Koło [...]

Jarot, mostek robię. Dziś jak wrócę z praktyk to zrobię zdjęcie i zobaczysz jak on wygląda, ale wiem, że nie jest idealny. W przyszłości zamierzam wystartować w otwockich zawodach w WL. Jeszcze lepsza technika mostkowania na pewno mi się przyda. W poniedziałek mam zrobić normalny trening, czy zejść trochę z ciężarów na koszt techniki?