ON

W ogóle zaraz jak się obudziłem zadzwoniłem do rodziców czy wszystko w porządku i czy dom stoi. Ja wiem, że to idiotyczne, ale po prostu musiałem się upewnić. Musiałem. A tata się zaczął ze mnie śmiać,ze musi poważnie porozmawiać z lekarzem, żeby mu powiedział co mi tam dają w tej kroplowce. Super, ja się poce ze strachu o nich a on się ze mnie [...]

Hhhmmmm, wafle ryżowe? Gram Vanguardem w Mass Effect 3, w trójce on takk rozp*****la, że szok %-) rzeźnik rozp*****lacz

Przy podciąganiu jak najbardziej brzuch się uaktywnia - stabilizuje całe ciało i dzięki niemu, nie gibasz się w tę i z powrotem - choć niektórzy się gibają i to wlasnie wynika z kiepskiego/słabego brzucha. Oczywiście można trochę wyłączyć brzuch kiedy np masz podkulone kolana i stabilizujesz się dzięki mocnemu przeprostowi w odcinku lędźwiowym. To [...]

Dobra, zjadłem trochę arbuza. Ojciec mówi, że chyba zdurniałem jeśli myślę że on mi to uzna za posiłek. Ale... Mam to w dupie, niech sobie sam zje. Ja idę spać dalej, trzymajcie się, życzę Wam ochlodzenia. Byle nie za mocnego, tak żeby było w sam raz.

A tata śpi. :/ zapomniałem, że on zawsze zasypia na filmach. To ja też idę spać. Pa. Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-06-11 00:15:48

On chyba woli udawać, że nic nie widziałxd

A co do pomagania leniom przez państwo, to widać to bardzo dobrze w szpitalach. Taki menel przyjedzie i ma pełny pakiet badań, a jak przywiezie go karetka to od razu jest przyjmowany. A Ty se zdychaj w tej kolejce. Położyli go ze mną na salixd. Jak ten dziad śmierdzi. I cmoka ciągle i w ogóle to nie wiem jak ja zniose takiego lokatora. Rozmawiałem [...]

Generalnie kwestia jest taka, że nie mają miejsc w szpitalu, ale możliwe że on dziś wyjdzie bo generalnie to nic mu nie jest. Albo na jakiś odwykowy oddział go wezmą. Nie wiem, czemu od razu go tam nie zabrali ale ojciec robi właśnie awanturę w pokoju lekarskim.

On mi powiedział to samo. Znaczy nie używał takich trudnych słów, ale też powiedział że to nie moja wina, że nie wolno mi tak myśleć. Ale nic nie poradzę, to mi się samo na myśl nasuwa. Jakby moi rodzice mieli innego syna, zdrowszego to by było inaczej. Nie martwiliby się tak jak teraz. :( czasem sobie myślę, że byłoby lepiej jakbym się w ogóle [...]

Chisora to swarmer jak nic. Książkowy przykład. I dlatego nie leży Szpili%-) Zmieniony przez - Dremor w dniu 2019-06-14 16:58:40 a nie zamało aktywny jak na klasycznego swarmera ? na mój " mały swoją drogą móżdżek " ciosu Foremana to on niema ale jest osiłek galanty ja stawiam mix slugger/swarmer P.S. jeszcze raz bardzo dziękuję za [...]

Ale Fury nigdy nie błyszczał z nonamemami. On zawsze nabiera blasku z topką

Jak mój brat miał osiemnastkę to ja miałem osiem lat i dałem mu wszystkie oszczędności ze skarbonki, mówiąc żeby sobie coś kupił, bo myślałem że to bardzo dużo kasy, a było coś około 20 złotych. A on mnie za to zabrał na gofry :D Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-06-20 21:30:56

no ciekawy jestem ja se poradzi Malignaggi na gołe pięści ... boksować to on potrafi na pewno ... ale wynik 7KO na 35 wygranych ... w sumie to nie lubię obu więc wyniki mam w nosie ... tylko żeby była mocna i krwawa bitka z KO Fame MMA ale trafili niszę z tymi walkami dziwolągów tfu rcóff w internetach nie zabraknie w najbliższym czasie bedzie [...]

Ale żeby nie było, to i tak zawsze był super ojcem. I na przykład jak byłem niemowlakiem, to podobno bardzo dużo plakalem i czasem tylko on umiał mnie uśpić. Mama już nie dawała rady i wolała tatę, żeby mnie położył. Zasypiałem w 15 minut. XD

Mamed ma 89kg przy 182cm wzrostu, bez przesady, że on jakki pakier. Przynzjamey się do czegoś wstydliwego Panowie! Lubię teorie spiskowe %-) Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-06-24 23:34:37

Ej bo rodzice mi założyli kilka lat temu konto takie dla nieletnich, oszczędnościowe. I ja za bardzo nie wydawalem nic z tego konta i się uzbierała fajna sumka, więc pomyślałem że sobie kupię coś fajnego. Tylko nie wiem czy komputer nowy, czy PS. Do komputera tata powiedział, że mi dołoży bo potem on będzie mi służył też do nauki, więc musi być [...]

Dremor ja płakałem po Ryszardzie ale to dlatego, że miałem wyrzuty sumienia że się nie potrafiłem z nim dogadać, ale potem się okazało że on jednak żyje więc już nie mam wyrzutów i dalej mamy kosę. Dobrze, że się nie widzimy.

No weterynarz wie najlepiej i on pewnie poradzi co i jak

Chyba do końca pobytu w szpitalu. Mam planowany pobyt na dwa tygodnie czyli w przyszły wtorek (nie ten co będzie tylko następny) powinni mnie wypuścić. I w ogóle zapomniałem stoperów z domu i nie mogę spać w nocy bo respirstor muszę mieć na noc a on okropnie buczy.

Ale śliczna jest prawda? Ale mama mówi, że jest dużo bardziej nieśmiała od Marcela bo on to kica za człowiekiem jak pies a do niej trzeba podejść i delikatnie z nią wszystko robić, żeby nie uciekła.