Szacuny
7721
Napisanych postów
13999
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2237848
Kurka jaka petarda dzisiaj. Dużo mniej jedzenia i zaraz pozytywnie się to przełożyło na trening. Samopoczucie +1000 xD Pewnie z 2-3dni i głód wejdzie do dupy, na to liczę mocno ;) Póki co cieszę się z braku uczucia przejedzenia ;)
Szacuny
7721
Napisanych postów
13999
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2237848
Kolejny trening za mną i to fajny trening ;) Dzisiaj aż miło się trenowało. Siły dalej nie brakuje a "lekkość" na żołądku super. Dawno się nie jaralen tak tym że mało jem ;D haha
Szacuny
2479
Napisanych postów
5800
Wiek
38 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
106184
Wraca zazwyczaj szybko zresztą już to powoli następuje tylko często po takim krótkim cieciu ten apetyt też bardzo szybko pada po wejściu na duże węgle;)
Szacuny
7721
Napisanych postów
13999
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2237848
Masz rację, już dzisiaj nawet czuję że ten apetyt mocniej wchodzi ;p A co do tego że szybko pada po krótkim minicut to też jestem tego świadom, tylko tutaj już do prepa pod sezon jesienny za dużo czasu się nie zostanie więc byle wytrzymał po powrocie na dodatni bilans około 6-7tyg.
Szacuny
7721
Napisanych postów
13999
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2237848
Tydzień jak zawsze rozpoczęty od LegsDay. Trening super, na początku się dygalem bo mowie wynge poszły tak w dół to pewnie będzie walka tylko o zachowanie obciążenia a nawet chciałem zjechać na 220kg ale rozgrzewka szła tak fajnie że zdecydowałem się na 235kg i na filmik jak patrzę to jedno powtórzenie w zapasie na bank było, tylko jak się jest pod sztangą to głowa podpowiada coś innego.
Ciągi też 230kg i poprawione o to jedno powtórzenie. Cylist też spoko bo 1p więcej ;) ogólnie pozytywny trening