Michał Jekiel road to super heavyweight

Świetnie to wygląda a te nogi to w ogóle kosmos:D

bdb to wygląda, mimo lekkich przeciwności związanych z chorobą w ostatnich tygodniach najważniejsze, że robisz wszystko na tyle na ile jesteś w stanie i mam tu również na myśli to, że wiesz kiedy jest pora by lekko odpuścić i dać odpocząć organizmowi kiedy walczył z chorobą

Dziekuje popuri, miło to czytać ;)

Mati, nogi już 4 tygodnie bez treningu :P w sumie po sezonie startowym zrobiłem je tylko raz xD hehe Ale dobrze wiedzieć że jeszcze nie odstają :D

W sumie to te 3dni off co zrobiłem to nic nie pomogły, ani w tym czasie sie nie pogorszyło ani nic nie pomogło ;p No ale dobrze że teraz już puszcza ;p byle było już z górki ;p

31.10.2021
5 Tydzień Masy

Waga: 111,1kg
Cardio: 4x 25min ew



Siemanko ;) 
Dzisiaj z rana wcześniej wstałem tak jak wspomniałem, na początku nie zczaiłem się dlaczego godzinę wcześniej się wybudziłem i oczy jak 5zł xD Ale później jak już zacząłem jeść to dotarło do mnie że przecież w nocy zegarki były przestawiane i to dlatego takie cyrki ;p 
Tak więc tak jak wspominałem zrobiłem sobie przy okazji foty, wszedłem na wagę która ponownie pokazała 111,1kg :P 

Treningowo dzisiaj wpadły ręce, jutro będzie już off ;)
Ale tak, w dipsach +2,5kg w pierwszej serii i nagrałem ją, wiem że zaraz ktoś napisze że płytko że coś tam że nie taka technika itp. Czuję przy tym triceps a jak schodzę niżej to strasznie daje mi po łokciach i zawsze kończyło się to wielkim bólem przez który później ani skupić się na treningu klatki nie umiałem ani na treningu tricepsów więc wybieram mniejsze zło i nie schodzę nisko :) ale tym samym też nie atakuje klatki bo mało co ją tutaj czuję i barki też są zostawione w spokoju. Może błąd może nie, zobaczymy ;) 
Przy kolejnym ćwiczeniu zerwałem oczywiście linkę wyciągu no i już nerwy złapały i odechciało mi się nagrywać reszty treningu.... 4 tygodnie linka wytrzymała... zawsze kończy się tak samo, 3-4tyg i nowa linka ;) teraz albo znów się obrażę na wyciąg albo kupie zapas tych linek xD hehe 
Reszta treningu już lekko w nerwach, no ale co zrobić. Prostowanie hantli chwytem młotkowym tutaj podobnie jak ostatnio, prostowanie hantla nad głową 1p mniej niż poprzednio, uginanie sztangą, zmieniłem na łamaną dzisiaj i dodałem 2,5kg więc 52,5kg udało się znów zrobić na 10p 
Uginanie młotkowo przeskok na 22kg hantle uginanie o kolano to samo co ostatnio bez progresu no i ostatnie ćwiczenie trzeba było zmienić bo było na wyciągu górnym którego już nie ma xD tak więc zrobiłem uginanie hantlami siedząc na lawce w oparku, lawka lekko odchylona, tutaj każda ręka osobno szła ;P 

Tak więc kończę 5 tydzień masy a 6 tygodni po okresie startowym ;) Ile jeszcze potrwa masa, ile kg wpadnie? szczerze nie wiem i nie interesuje mnie to teraz, interesuje mnie progress i to jak widzę się w lustrze, tutaj ma wszystko grac a to czy waga idzie w górę czy spada czy co tam z nia będzie sie działo to mało co mnie interesuje bo przy takiej wadze te waha nia są różne a ja już się nauczyłem że nie warto przywiązywać do tego wiekszej wagi. Warto obserwować ale nie na przestrzeni tygodnia tylko miesiąca lub więcej ;p 


Filmiki z treningu:









Trening:


Ręce
1. Pompki na poręczach

22x10 20x8 10x9

25x10 20x8 10x8


2. Francuz sztanga

50x11 50x9  50x6+2+1+1


3. Prostowanie hantli chwyt młotkowy

15x9 12x11 10x11

15x9 12x10 10x12+3

 

4. Prostowanie hantla nad głową

28x14 28x10 28x10+5

28x13 28x12 28x11+3+3


1.  Uginanie sztangą na biceps

50x10 40x11 40x9

52x10 42x11 40x9+2


2. Uginanie chwytem młotkowym siedząc

19x11 19x10 19x9+4

22x8 19x11 19x10+4


3. Uginanie hantlą w oparciu o kolano

19x8 15x10 12x12

19x8 15x10 12x12

 

4. Uginanie hantlami siedząc na ławce w oparciu

10x10 x10 x10+7

 




Dieta:
1: 50b, 15t, 60ww
2: 50b, 5t, 80ww
3: 50b, 5t, 80ww 
4: 50b, 0t, 140ww 
Intra: 20g EAA + 25g dextrozy/carbo 
5: 50b, 0t, 180ww
6: 50b, 10t, 120ww




Suplementacja:

Probiotyki Lab One –  1tab do pierwszego posiłku
Wit D – 8000j  + 200ug K2
Omega 3 – 2x5g (Łącznie: 1,8g EPA i 1,2g DHA) (rano, wieczór)
Magnez cytrynian – 2x280mg ed
Wit C – 1g
Cynk – 30mg
Nac - 2x 1,2g
Liv 52 DS. – 2x 2tab
Astragalus 2x 1,5g
Beta alanina - 5g 
Kreatyna - 10g
Arginina - 2x5g
Pre-Workout - 300-400mg kofeiny

Kurde to co Ty kupujesz za linki ? Bo u mnie trzymają nawet parę lat. A bramy uzywam też jako wyciągu góra/dól więc ciezary leca tam wieksze.

Co do dipsow to się nie będę wypowiadał, jeśli czujesz że jest ok, to jest ok
Natomiast co do sylwetki - przede wszystkim ciągle super forma czwórki mimo że bez treningu, to robia wrażenie, i cały czas na pewno to najlepsza partia. Ale nie wiem czy to dobry pomysł, żeby i dwójki tak odpuszczać. Nie są jakieś małe, ale odstają mocno od czwórek, i może warto je trochę mocniej niż czwórki docisnąć?

Zwykłe w jakimś sklepie budowalnym nieoopodal mnie ;P Nie wiem może na tych kółkach sie plastikowych szybciej przecierają ale nieziemsko mnie one denerwują ;)

Przemo wiem, sam jak patrzę na ten filmik to bym kogoś zjechał za takie dipsy. Nie wiem może to wina tego że jestem pospinany itp. Ale wiem że źle to wygląda ;)
Tak co do dwuglowych to masz 100% racji, robiłem je do klatki i barków tylko w tym tygodniu odpuściłem... Raz mi się spieszyło a póxniej to już z lenistwa ale masz rację one wracają. ogólnie nogi całe wrqacaja już do łask bo jest mi już lepiej więc będą robione raz na tydzień całe nogi ale czwórki tylko siady i to 1s główna i regres jak zawsze, później ten cylist squat czy jak to tam się zwie, to co robiłem tam też 3s do odcięcia i tyle będzie a reszta to będą uginania dwa warianty na dwugłowe + mc na prostych nogach + coś na dupę + przywodziciel ;)
Taki jest plan od kolejnego tygodnia ;)

No i super, myślę że bardzo dobra decyzja

Przez ta chorobe tak odpuściłem całkowicie ten dół. Ale w sumie też z ciekawości jak będzie się wtedy góra rozwijała ;)
Bo jednak dół na bank zabiera dużo z regeneracji, czuć to od kiedy nie robie nóg jest zupełnie inaczej no i jak leci każda partia osobno to też inna bajka

Super Bf naprawdę i tak jak poprzednicy powtórzę, że nogi mimo, że tyle bez treningu to nadal kosmos!