Michał Jekiel road to super heavyweight

Zrobiłem te ręce w seriach łączonych ale zupełnie mi to nie podchodzi. Jak zrobie trica to już średnio później umiem skupic sie na bicu... jakos nie umiem tak trenować. Denerwuje mnie to. Modlitewnik to tez masakra u mnie. Jest za wąski i średnio też wchodzi, nie wiem czy pochylenie nie takie czy co ale lipa totalna. Reszta tak nawet calkiem spoko.
Ale modlitewnik musze zmienić najwyżej na ugonanie hantla na ławce no i najpierw zrobic sobie bica całego a później trica i tyle :)

Jutro trening tez zaczynam od barków na bank później klatka ale tez nie 6-8p ale jakies 10-12 a rozpietki może nawet na 15p na koncu te podciagania albo je w ogole oleje.

Jakos zły jestem na ten dzisiejszy trening.

1a. Wyprosty na linach wyciągu górnego 3s (12-15p)
3x16 3x10 2x15
1b. Uginania na drążku wyciągu dolnego 3s (12-15p)
3x17 3x12 3x12

2a. Francuz sztangą leżąc 3s (10-12p)
40x11 35x12 30x12
2b. Uginanie sztangą o modlitewnik 3s (10-12p)
30x8 25x10 20x12

3a. Francuz hantlą nad głową z zatrzymaniem na dole 3s (10-12p)
28x17 28x12 28x10
3b. Uginania hantlami siedząc w oparciu 90st 3s (10-12p)
15x8 10x12 10x11

4a. Wyprosty na drążku 3s (10-12p)
3x15 3x14 3x13
4b. Uginanie młotkowo hantli 3s (10-12p)
15x10 12x12 10x13

Ja teraz na mostku lece lapy w łącznych. 40 min, pompa fajna i nawet dobrze mi wchodzi.

Ja kiedys jak robiłem dzień lap to pierwsze ćwiczenie nie liczyłem i robiłem siłowo, np. Ciężkie mlotki/uginania że sztanga , po czym robiłem np. Wycisk wąski chwyt , a kolejne ćwiczenia dopiero laczylem w superserie

Trochę ochłonąć musiałem po tym treningu. Dzisiaj jednak czuje że triceps i biceps ładnie dostał. Zwyczajnie ten modlitewnik musze sprawdzić jak by wchodził na lamanej bo robiłem na prostej a jak na lamanej będzie też to samo to zmieniam na hantle i każda ręka osobno :)
zobaczymy jeszcze :p

Grzesiu tez tak zawsze robiłem że przy rekach miałem jakies cięższe ćwiczenie teraz chciałem właśnie to zmienić. Bo zawsze gdzies tam sobie klatką czy barkami pomagalem a teraz chciałem tak żeby wszystkie ćwiczenia czysto technicznie wykonywać :)

Siemka
Dzisiaj waga 101,5(+0,5kg) taki skok wagi cały czas mnie cieszy :)
20min cardio właśnie lecę
Dzisiaj tak jak wspominałem robię Barki + Klatka lekko + Plecy same podciagania

Kazdy skok wagi do gory cieszy

Co do modlitewnika i ramion, nie możesz po jednej sesji odrzucać ćwiczenia, układ nerwowy musi się przyzwyczaić, dwa mikro korekty techniczne, czy większa świadomość ruchu rosną z treningu na trening.
Często nie leży nam to ćwiczenie, którego najbardziej nam potrzeba. Ja daję nowemu ćwiczeniu minimum 3-4sesje, żeby "zaskoczyło". W tym czasie ciężar jest z reguły ten sam.

kwachor może i masz racje, wczoraj jeszcze emocje mnie trzymały po treningu :) No zobaczę, zostawię je na jakiś czas tylko zmienię na sztagnę łamaną a nie prostą i tak jak piszesz obciążenia nawet nie będę chciał zwiększać, chce tam najpierw do 10ruchów dobić a później jak cos się bawić w zwiększenie o jakieś 2kg obciążenia :)

Łukasz oj cieszy i to bardzo ;p tym bardziej że właśnie fajnie stabilnie idzie ta waga ;p

zmniejsz ciężar, celuj na początku w 15-20p, może użyj hantli (największą hantle jaką widziałem np u Hunter Labrady to 20kg na biceps, no to dla ciebie 10kg będzie w sam raz) - mniej niż 10 ruchów, gdy nie "umiesz" pozostać na mięśniu w danym ruchu jest bezcelowe.

Kwachor, pozwolę się spytać, jeśli to nie problem czy to samo będzie tyczyć się Tricepsa? Warto zejść z ciężaru i zacząć od większej ilości ruchów?