Dobrze Marcel robisz. Myślę, że jesteś jedną z mądrzej ćwiczących osób. Serio. Nie przeginasz bagiety, ani w jedną, ani w drugą stroną. Z miską trochę sobie popuszczasz, ale masz swoje wiarygodne powody. Gwid - ja wierzę w teorię, że sukces tkwi w głowie. Jak nauczysz swoją głowę przegrywać (ćwiczenie do odmowy), to ona zawsze będzie gotowa do [...]
dzisiaj obnizylem, bo ostatnie dwa dni mialem te wyjscia firmowe z nie do konca kontrolowana miska. Poza tym dzisiaj ten trening to dosc malo kcal pochlonal. Zasadniczo to nie roznicuje DT i DNT.
15/12 (DNT aeroby) Dieta: Bilans dnia 2,208kcal/205B/84T/161W Śniadanie: jajecznica na PAM z pieczarkami i cebulą. Chleb żytni z masłem i dużą ilością pomidora: 390 kcal/21B/19T/34W Drugi: twaróg półtłusty z mlekiem i startym jabłkiem: 417 kcal/43B/11T/35W Obiad: łosoś z grilla z ziemniakami z piekarnika i dużą porcją kwaszonej kapusty: [...]
rozumiem Twoją irytację, ale u mnie wszystko jest w miarę OK tylko że u mnie miska teoretycznie jest dzień w dzień taka sama te piki na wykresach bardzo łatwo wytłumaczyć zaglądając w miskę z dnia poprzedniego jeszcze jedno ja nie patrzę na %BF tylko przeliczam go na kg tłuszczu /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/2f286ff8e13d475d88554bd6ba94e8c2.jpg
Dzisiaj się zważyłem pierwszy raz od 7 dni i nie jest za dobrze... +0.6kg. W ostatnim tygodniu miska nie była 100% czysta (zamawiane jedzenie w trakcie długich godzin pracy), ale jadłem w normie mi przypisanej i trenowałem ciężko. Nie spodziewałem się przyrostu masy. Przyszły tydzień zapowiada się jeszcze ciężej pod kątem pracy a nie wezmę żarcia [...]
1700 to wypadek przy pracy, bo dzień miałem mocno szalony. Moja standardowa miska nie jest przesadnie bardziej bogata niestety.... Jadę teraz na 2,050. Teraz to już chcę tylko dotrwać do urlopu. Po powrocie z urlopu przedyskutuję kwestię strategii na dalszą redukcję z faftaq. Jazda na bilansie w okolicach 2,000 jest skuteczna, ale mocno męcząca. [...]
No wreszcie w domu... Udalo mi sie przebukowac na wczesniejszy lot i jestem kilka godzin wczesniej. Dzisiaj jeszcze miska wakacyjna (wejdzie schabowy... :-) ). Od jutra wejscie na redukcje.... Slaby moment, bo swieta i okres komunijny, ale trudno... Zycie nie jest latwe. W sobote wrzuce pomiary i male podsumowanie wyjazdu.
Podsumowanie wyjazdu (18/03-08/04 – 21 dni na bardzo luźnej misce) Najpierw o samym wyjeździe i kraju: Wyjazd w sumie udany. Zakładalismy na ten wyjazd, że będziemy siedzieć w hotelu (plaża/basen) 70-80% a resztę spędzimy zwiedzając. Takie są nasze preferencje i tak zazwyczaj spędzamy urlop. Zobaczyliśmy klasykę (Chitchen Itza w dniu równonocy, [...]
to jak sterować budową masy mięśniowej lub ubytkiem tkanki tłuszczowej skoro nie liczymy, jemy na spontanie i ile wlezie? Kabo sam widzisz jak to wychodzi z tym sterowaniem. Co Ci dają cyferki? Na redukcji ok bo się pilnujesz z miską, ale na budowie masy? Możesz liczyć każdy posiłek dwa tygodnie. Gdyby każdy gram białka wchodził w mięśnie, to nie [...]
Dieta: miska majówkowa. Wyjazd do babci :-). Trening: Rano był trening pływacki. Jestem coraz bardziej podłamany tym moim dowolnym. Dzisiaj ćwiczyliśmy i ręce (wysoki łokieć, długa pozycja) i nogi (mało skuteczne, tonące w wodzie). Trening mega męczący (suunto dalej nie mierzy poprawnie długości... nauczyłem go dowolnego, ale wszelkie odcinki [...]
tak na szybko... dzisiaj dzien z przymusowa regeneracja. Pierwszy dzien w nowej pracy. Ten tydzien bedzie bardzo ciezki pod katem treningu. Dzisiaj miska ponizej BMR chyba... nie liczylem, ale tylko jakies surowki i owoce wciagalem. Wieczorem serek wiejski.
no mnie niestety boli przy dluzszym biegu. Dzisiaj miska bardzo niezdrowa... komunia chrzesniaka z wszystkimi tego konsekwencjami. Mysle, ze dzien na plusie pomimo tych 12 km rano. jutro detoks, ale z treningiem bedzie slabo (dzien w podrozy)
Dzisiaj trening klatki (30 min: płaska, skos i rozpiętki) a potem 90 min gry w piłkę. Miska taka sobie... czysto do wieczora, ale teraz wpadł stek i 2 piwka.
Dzięki Ami, Pippin, Ojan, Kali. Mały Marcel ma 6 lat. To prawda, że zmiany w moim życiu maja bardzo dobry wpływ na juniora. Dzisiaj znowu sajgon w pracy. Jutro mam zamiar potrenować. Miska w ryzach (kurak, ziemniaki, kapusta, jajka, wafle ryżowe)
Wczorajsza miska słaba... piwko + pizza wieczorem. Efekt na wadze natychmiastowy. Po raz pierwszy od kilku tygodni przebiłem 80kg od góry :-) Poranne interwały: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/e477af44b77e40398849939f94d4161e.JPG /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/01c3efb199a04bac95ed8ca9470d73e4.JPG /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/5339b21d25654ccc8d6d9f11bdfdb65b.JPG
Wracam do lepszej dokumentacji treningu siłowego. Pobijanie swoich rekordów działało na mnie motywująco. Miska wczoraj i dziś trzymana w ryzach (to przekroczenie 80kg podziałało na wyobraźnię :-) ) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/f37ea0774f45486a8cb428040c58328b.JPG
I wieczorne bieganie... miska w tygodniu czyściutka, ale jutro wieczorem będzie mała imprezka... Trzeba trochę więcej potrenować :-) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/03e2cd1b6db34abca35cf7e24ed69452.JPG /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/138c871fced44677af5b1ce327356199.JPG /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/f668de3f85774508b8f58b5ed7e6108a.JPG
wczoraj wizyta u babci... i niestety miska slaba. Wpadla golonka :-). strasznie mnie dzisiaj polamalo. bardzo czuje barki (chyba po tej korekcie techniki) a poza tym mam chyba jakas grypa mnie lapie. Odnosnie tych barkow.... moze byc tak, ze wiele cwiczen robie nieprawidlowo i moglbym miec lepsze wyniki (i silowe i te sylwetkowe) gdyby mi ktos [...]