Michał Jekiel road to super heavyweight

lock downu nie ma, wiec na tekst o silowni w piwnicy nie poleci zadne ;<

Grzechu słynna cytrynówkę weźmie to Winter znajdzie nie jedna żonę xd

Haha niezle plany

Ja pierdziuuuu Co ja czytam to nie wierzę :D
Już mnie chajtać chcą :D

Siemka
Dzisiaj u mnie waga 110,5kg więc w sumie po dniu treningowym lekko mniej niż wczoraj ale dla mnie normalka takie wahania wagi :D
Cardio dzisiaj 25min standardowo ;) w sumie już trzecie w tym tygodniu więc jeszcze jedno się zostało ;p
Dzisiaj w planie trening pleców ale z racji tego że linka zerwana to będę musiał kombinować inaczej, chyba będę robił podciągania na niskim drążku i też wlaśnie w różnych chwytach, tylko pewnie mało rep wpadnie ale to zobaczę na treningu i jak coś to zrobię serie do tak jakby ząłożonej liczby powtórzeń, czyli np póki nie osiągnę 40rep to będę robił serie co 1min :)
Ale to wyjdzie w praniu na treningu ;)

winterR

Już mnie chajtać chcą :D

Chajtac może nie ale fajnie spędzić czas jak najbardziej.
Symbolicznego burgera, małe piwko i kieliszek cytrynówki za zdrowie, udany Twój sezon i spotkanie machnąć trzeba. Na więcej nie namawiam. Każdy robi co lubi, grunt to się spotkać w fajnym gronie

Nie no wiadomka że to dla beki było pisane :D To spotkanie właśnie to najlepsza sprawa i mam nadzieję że nic nie stanie na przeszkodzie :D

Tak samo jak i Winter pozniejszego malzenstwa sie nie boi, tez beke sobie robil, ze panny nie szuka

A powiem Wam że mi wygodnie jest jak jest :) i to całkiem poważnie piszę ;)

To Ty masz być szczęśliwy, nie ma sensu robić czegoś "bo tak należy".