Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
utlenowana wraca z ppluc 4 zylami do lewego przedsionka, z przedsionke do komory lewej i tam trafia do aorty, gdzie leci juz w swiat na caly organizm:-)
SzeA, racja trochę strasznie wyglądają ale bardzo doceniam i jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję za zaangażowanie. Dziś gdyby nie Wasza pomoc, zaangażowanie i wiedza to położyłabym się na kanapie, leżała i jadła, to był najgorszy dzień treningowy od początku programu, który realizuję. Zmusiłam się do treningu, ziewałam w trakcie i klęłam w myślach [...]
Night, dzięki ;) Cod jak tak będę myśleć to wrzucę w siebie kompulsywnie z 10tys. kalorii. Za słaba jestem na taki spontan, muszę jeszcze planować ale Bziu zaplanowała cheata na jeden dzień świąt ;) na szczęście nie jestem na redukcji :)
Dziękuję Night, przeczytać od Ciebie, że po poprawie detali będzie wzorowo to ogromna przyjemność. Lexi w tym OHP to był mój max, czułam barki bardzo mocno a dziś stwierdziłam, że coś tam chyba rośnie, co potwierdziły dzisiejsze komplementy na siłowni /-)_ Dziś siłownia była otwarta 4 godziny i myślałam, że będą pustki a tam takie tłumy, że szok! [...]
[...] ciężarami - nauczka na następne tygodnie - stan pleców ocenimy po zdjęciach ale często słyszę, że mam ładne ramiona :D - dietetyczne było kilka wpadek i to wcale nie podczas świąt ale ogólnie dietetycznie utrzymane miski na poziomie 250/130/55 na pewno nie przytyłam i zaczęłam dopiero od niedawna nie bać jeść tak dużej ilości jedzenia i mieć [...]
[...] w przyszłym tygodniu. Wczoraj celebrowałam tłusty czwartek w pełnym tego słowa znaczeniu.. @-| wracam już na dobre tory i będę pięknie jadła, postanowiłam sobie, że do świąt nie zjem nic słodkiego, powinno się udać biorąc pod uwagę, że nie czekają mnie żadne duże imprezy i że nie jestem na niskich węglowodanach. Dziś zjem jeden posiłek [...]
Ja też sobie pofolgowałam z jedzeniem przez te dwa dni. Wczoraj samego sernika zjadłam chyba pół kilo }:-(... ale makro miał w miarę... dzis trochę lepiej, ale też ponad normę :-) Na całe szczęście sernika juz nie ma. Zapasy tez już wyjedzone ze świat, wiec można zacząć znów liczyć kcal i makro od jutra :-D
Ja też sobie pofolgowałam z jedzeniem przez te dwa dni. Wczoraj samego sernika zjadłam chyba pół kilo }:-(... ale makro miał w miarę... dzis trochę lepiej, ale też ponad normę :-) Na całe szczęście sernika juz nie ma. Zapasy tez już wyjedzone ze świat, wiec można zacząć znów liczyć kcal i makro od jutra :-D nie jesteś sama %-) ja też porządziłam [...]
Natłukłam sobie do głowy, że w pierwszym trymestrze nie powinno się utyć i nikt mi nie przegada. Wiem, że to chore podejście ale i tak się cieszę, że jem regularnie bez większego kombinowania. To ja pierwsze słyszę coś takiego. Każdy człowiek jest inny i nie warto patrzeć na innych w tym względzie. Ktoś utyje, ktoś nawet schudnie, ktoś [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Heja ho. Tak mi dziś wpadło do głowy, żeby zakończyć tą redukcję. Tylko nie, że już, ale dać sobie dwa tygodnie. Jak coś zejdzie jeszcze przez te dwa tygodnie to fajnie, a jak nie to świat się nie zawali i mogę na reversa wchodzić. Co myślicie? Fotkę wstawiałem kilka postów wyżej. Co w związku z tym? Średnio mam 2600 kcal / tydzień z podziałem na [...]
kaczka przestań się jarać tym Jonsem. Jego walki są faktycznie świetne, ale teraz przeniesie się on w zupełnie inny świat. Zaczyna być pomopwany jak Lesnar. Szczęki nikt mu porządnie nie sprawdził. Mam nadzieje że Shogun go zbije okrutnie.
Gregor - ja nie chce zbawiac swiat (to juz mi przeszlo) po prostu wymieniamy poglady na temat wplywu towaru na psyche , nie robmy filozofi to tego do czego jest nie potrzebna. Widzisz czasem widze malolatow na towarze jak sie zachowuja, widze ich agresje i głupote - dlatego tez ten temat mnie interesujwe. pozdr mc
zgadzam sie z gregorem, predzej czy pozniej moze sie to dla ciebie zle skonczyc fighter a grzac za puche za chwile głupoty po alko to szkoda zycia. a tak jako ciekawostke apropo noza to rok temu byla w warszawie studniówka gdzie 3 typow z nozami wbiło sie, w tv troche o tym mówili moze ktos słyszał. Ja bylem na tej studniówce co prawda calego [...]
[...] zmarzłam w nocy jak spałam i rano od razu mi się opryszczka wywaliła na wardze. Co roku w tym samym miejscu i tym samym czasie. Nie zapomniała o mnie.{{:-( W te 3 dni świąt zastrzegam sobie spróbować serniczka i makowca:D Micha będzie czysta obiecuję ale kcal na sto % wpadnie więcej 21.12.2013 sobota Miska: Warzywa: papryka, ogórek [...]
Marta: No to z samym GPP, ile tylko uda mi się czasowo i organizacyjnie, to będę cisnąć od jutra do 16.04 kiedy chcę wrócić do siłowych. Bilans trzymam po staremu. A raczej staram się, bo ostatnio szaleję z tłuszczami i wychodzi po jakieś 80g a nie 70. To głównie przez orzechy, ale trudno się im oprzeć, bo po pierwsze ciągnie mnie do nich a po [...]
[...] diety to znowu chudnę. Wiem, że jest ciężko i czasami jak poczuję świeży ciepły chlebek, to się nie mogę powstrzymać, ale po chwili słabości (zjadam 2 3 kromki takiego chlebka z masełkiem) wracam znowu do dietki. Rówenież w czasie świąt nie mogę oprzeć się pokusom, ale najważniejsze, że z przyjemnością wraca się do tej diety. Weronika
Babeczko! Dzięki, dzięki. W związku z powyższym dziś jest dzień "zaczynania od początku". Nie pierwszy, niestety, ale okresy remisji szczęśliwie są coraz dłuższe. Skippi, czas wyłazić z dołka! Świat jest piekny, a my sobie z wszystkim poradzimy! Z tym cholernym żarciem też! Zajmij się czymś i cały czas miej jakieś zajęcie. U mnie to [...]