[...] gotuje. - Wiem ci ja to: jeno mnie trapi, że królowa nie prorokowała szczęśliwego końca tej wyprawie, a co ona prorokuje, to się zawsze ziści. Maćko uśmiechnął się. - Ej. świątobliwa nasza pani, nijak przeczyć, ale z księciem Witoldem siła naszego rycerstwa pójdzie, chłopów dobrych, przeciw którym nikomu niesporo. - A wy to nie pójdziecie? - [...]
Rozdział X Kanonik od fary wyspowiadał Maćka i zatrzymał ich gościnnie na nocleg, tak że wyjechali dopiero nazajutrz rano. Za Olkuszem skręcili ku Śląskowi, którego granicą mieli wciąż jechać aż do Wielkopolski. Droga szła po większej części puszczą, w której pod zachód słońca odzywały się często, podobne do podziemnych grzmotów, ryki turów i [...]
Rozdział XV Po rozmowie ze Zbyszkiem Jagienka przez trzy dni nie ukazywała się w Bogdańcu, atoli czwartego wpadła z wiadomością, że opat przyjechał do Zgorzelic. Maćko przyjął nowinę z pewnym wzruszeniem. Miał on wprawdzie z czego spłacić sumę zastawną, a nawet wyliczył, że dość mu zostanie na pomnożenie osadników, zaprowadzenie stad i inne [...]
"To rzecz o Tristanie i Izoldzie królowej. Słuchajcie, w jaki sposób w wielkiej radości, w wielkiej żałobie miłowali się, później zasię pomarli w tym samym dniu, on przez nią, ona przez niego. Za dawnych czasów król Marek panował w królestwie Kornwalii. Dowiedziawszy się, iż nieprzyjaciele niepokoją go, Riwalen, król ziemi lońskiej, przebył [...]
"ale poszlam spac " Hej. Widze, że idziesz na łatwiznę. A ja walcze z odwiecznymi zasadami dnia i nocy! Wszystko wezmę.. powywracam!! pozamieniam.. dzień z nocą! Chyba to jest właśnie "Moment Mocy" jak mówią Czuję, że dziś świat należy do mnie !!!!! eja eja ejooooo !!!
do Miętkiego: jeśli chodzi o filozofię, to ilu filozofów, tyle szkół... jeśli wolałbyś wybory oparte o cenzus majątkowy/wykształcenia/urodzenia, to nie wiesz o czym mówisz... Żaden z tych wyznaczników nie zależy w pełni od nas... Każdy zaś jest dyskryminujący. Mówisz tak, bo skończyłeś studia i jesteś oświeconym Polakiem XXI wieku (i dobrze), ale [...]
a to mam zapakowane, podaj maila jak mozesz :) to w zalaczniku wysle a co do diet to ja tez jestem nie lepsze od Ciebie pewnie przeszlam nawet czasy gdzie psychika mi sie po***ala i ok. 2 tyg. nic nie jadlam,oprocz tam np. 1 jajka dziennie i 3 kaw .Takze nie jestes sama ja juz myslalam ze zadna dieta nie pokona moich schabikow,a jednak :) i [...]
Malina..? ale o czym Ty tokig głownie? moje fotozy w slipach? klata i włosy na niey..? Bój się Boga.. świat stanął na głowie.. ps. tez gratuluje klaty ..(choc nie wjem czyjej) ..ale co mam nie gratulować
raczej tak... nasze unijne przepisy są bardzo restrykcyjne... a tajlandia... no cóż... to jeszcze trzeci świat... ale taką małą tajkę z przyjemnością zaprosiłbym na kilka dni do siebie :)) a tak w ogóle to zjadłem przed chwilą struclę serową... qrde dawno nie jadłem takij pyszności... po prostu miód w gębie...
Malina weź sie w garsć, daj dobrze wylizać i do razu świat stanie sie piękniejszy. jesteś niezłą dupą, ssałbym Ci waginę wiec przestań wzdychac do sztuczanych *****. nara wielka sromowa wara. zdr. Zmieniony przez - miętki w dniu 2005-12-07 23:57:30
Ja też Zip powinienem sie teraz pouczyć ale dwa dni spałem po kilka godzin i kurde nie chce mi sie... E tam, aż mi sie świąt odechciało.. Wogóle w tym roku jakoś nie czuje tej atmosferki... pzdr.
ja nigdy nie czulem "magii swiat" wczesniej niz dzien 24.12 ...wiadomo choinka, kupowanie prezentow, porzadki, szykowanie potraw ale to cos innego...niz juz sama w sobie wigilia w rodzinnym gronie.. a w tym roku krotkie swieta..wigilia z rodzinką, boze narodzenie impreza a 26.12 rodzinna 18tka mojego brata... skoro juz tak dalej [...]