Michał Jekiel road to super heavyweight

Zawszę można pogodzić to i to. U mnie zawszę piwnica byla długie lata, a teraz regularnie 3x w tygodniu na siłownię publiczną na fajnie maszynki itp. Fajne uzupełnienie i klimat i tu i tu super. Wszędzie plusy i minusy. A siady 250 w serii już blisko :D

Klimat piwniczny jest nie do podyebania. Muza podobnie jak u Przema też nieraz zwróciło moja uwagę.

A silki z Hammerami hmm, klimat tworzą ludzie a nie ilość sprzętu więc wydaje mi się że można znaleźć siłkę czasem i dobrze wyposażona i klimatyczna zarazem choc większość to jednak pełna lamusów, a wtedu i klimat siada

Kwachor, wlasnie zauważyłem że on tak robi i może to jest wlasnie sposób, bo jak sie odpuszcza ciężar i robi ten deload to przeważnie cialo sie rozleniwia a tak to cun dostanie jeszcze bardziej po dupie a na kolejnej sesji mimo tego ze zejdziesz troche kg w dół to jest lepiej. Chyba ze to kwestia samej psychiki ze ostatnio np 300 cie nie zabilo to jak zejdziesz na 280 to rozwalisz system xD nie wiem do końca jak to tłumaczyć :)

Dokladnie tak jest ale zeby tez nie bylo ze nie doceniamy tego co mamy. Bo mimo wszystko doceniamy! :)

Kamil. Masz racje ale nie widzi mi sie targac 25km w jedna strone na silke a dodatkowo tracic na wejscie jednorazowe na dodatek w tyg to mam tak napięty grafik ze szok :)

Grzegorz, jest tak jak mowisz :) to ludzie tworzą klimat i miejsce. Dlatego ja nie narzekam na swoją piwnicę bo juz mam wiele patentow, teraz odkladam sobie powoli na jakis spoko wyciąg. Ale to powoli, zawsze plan treningowy mozna ustawić pod to co sie ma,tylko wyobraźnia nas ogranicza:)

Po raz kolejny się z tobą zgadzam. 25 km i wejściówka ch** nie interes. Michał jak zaczniesz sobie na siłowni robić zły klimat to czas się leczyć.


Zmieniony przez - domino1664 w dniu 2020-02-16 03:07:39

Wiesz, można inwestować jak Damian, ja teraz wlasnie co miesiąc sobie odkladam do takiej skarbonki tak jakbym karnet płacił, ona nie jest otwierana, jak sie uzbiera jakas fajna sumka to wlasnie cos dokupie. Dlatego mowie ze pierwszy zakup to wyciąg ale taki fajny z siedziskiem chce, no i na krążki zebym ja mógł dokładać swoimi i zeby minimum te 150kg wytrzymał. Kolejna inwestycja to będzie klatka żeby asekuracja już była pod każdym cwiczeniem ale to na spokojnie, nie pali mi sie, póki co starcza to co mam i bez spinki :)

13 Tydzień Redukcji
Niedziela 16.02.2020
91 Dzień Redukcji

Waga z dzisiaj 99,8kg (-1.2kg)
Poleciała waga dalej i już mniej niż 100kg xD ale spokojnie bo od dzisiaj zaczynam okres Masowy :D hehe
Pisze jeszcze ze niby ostatni dzień redu ale makro w dnt bedzie juz nowe. Bo dzisiaj dnt i brak cardio.
O cardio i makro na pierwszy tydzień masy napisze przy wpisie z dnia, dzisiaj też zrobię sobie zestawienie z początku redukcji i teraz z końca, sam jestem ciekaw bo chyba z 11-12kg ze mnie zeszło o ile dobrze pamiętam :)

Makro na dzisiaj
1. B: 55g W:40g T:10
2. B: 55g W:40g
3. B: 55g W:40g
4. B: 55g W:40g
5. B: 55g W:40g
6. B: 55g T:20g

Do tłuszczy + 12g Omega3

Tutaj zestawienie Początek-Koniec Redukcji
13 tygodni, 90 Dni Różnicy
110,6kg vs 100,4kg

C.D.

Czwórki mega pocięte, największa różnica oczywiście na brzuchu... No i twarzy xd

Potężna gira i fajnie już robiąca się choinka, kawał dobrej pracy