Michał Jekiel road to super heavyweight

winterR

rutkow

Chińczycy przeklinają Cie na polu ryżowym

Jeszcze trochę i swoją uprawę otworzę xD

Po co uprawę tworzyć wynajmij sobie rodzinne Chińczyków. Niech pracują dla ciebie ;)

Haha :D to jest myśl :D jeszcze może interes bym otworzył i w końcu na hormonik by było mnie stać xd hahaha

winterR

Haha :D to jest myśl :D jeszcze może interes bym otworzył i w końcu na hormonik by było mnie stać xd hahaha

To polecam ludzi z Tajwanu tańsi są ;)

zostanie sythol;p a tsk poważnie znowu nie sa az tsk małe ;) jak ske zachowuje na redukcji w sensie obwodów bo u mnie najszybciej k najbardziej leci z ramion ze z ppjad 50 potrafi nawet na 44 zejść w formie startowej

domino1664

winterR

Haha :D to jest myśl :D jeszcze może interes bym otworzył i w końcu na hormonik by było mnie stać xd hahaha

To polecam ludzi z Tajwanu tańsi są ;)

O widzisz :D jeszcze tylko pole odpowiednie znaleźć :D

arturl1986

zostanie sythol;p a tsk poważnie znowu nie sa az tsk małe ;) jak ske zachowuje na redukcji w sensie obwodów bo u mnie najszybciej k najbardziej leci z ramion ze z ppjad 50 potrafi nawet na 44 zejść w formie startowej

Albo rzepakowy w bica :D i będę jak te pajace co nieraz są w necie xD
Są są, tak jak Przemek napisał, płaskie są, nie ma tych szczytów takich. taka budowa najwidoczniej i tyle. A to że na masie a na redu jest w nich równica to wiem :D bo ja na masie mam te 43-44 xD to na redu może z 40 zostanie xD haha

Ale dobra, koniec biadolenia. Co ma być to będzie, zawodnikiem na top3 raczej nigdy nie będę ale pracować nad sobą i sylwetką będę tak jakbym miał być Top1 :) Tyle w temacie :d

Zajarany jestes strasznie tym sportem, wystarczy zobaczyc jak jesz i sprawia Ci to przyjemnosc. Tez bylem kiedys talim freakiem, szczegolnie przed debiutami
Kura, ryz, platki owsiane i bialka jaj. Czy masa czy redukcja. Jakos z czasem to zatracam. Bywaja dni, ze ani jednego worka ryzu nie zjem, a na piers patrze z niechecia. Top3 moze i nie bedziesz, ale bedziesz swoja najlepsza wersjs i tynanem pracy z szacunkiem u reszty.

Oj aż chyba za bardzo niestety, ale nie potrafię inaczej. Głowa mi na to nie pozwala, zwyczajnie źle bym się z tym czuł gdybym gdzies na jakiejś płaszczyźnie odpuścił :P No ale może i mi z czasem sie zmieni i nabiorę większego dystansu, nie mowię że nie bo różne rzeczy dzieją się w życiu.
Dzięki wielkie, póki co lecę ile fabryka dała!

Lec , póki jest taka motywacja i checi

W sumie to ta motywacja i chęci są cały czas od kiedy Adam wziął mnie pod swoje skrzydła czyli Marzec 2016r a sięgła zenitu po starcie w sopocie w 2017r xD
Wiadomo że cały czas nie jest kolorowo, są nerwy są myśli po co mi to, itp ale wtedy klapki na oczy i jazda :)