Szacuny
7721
Napisanych postów
13999
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2237847
09.06.2019
Bry :D
Dzisiaj DNT :) Więc tylko cardio z rana na czczo i tyle :D
Później chill, opalanko itp :) luźny dzień :D
Zmiany wprowadzam od jutra :D Podbijamy białko, zmniejszamy węgle :D
Lecim dalej :D
Szacuny
7721
Napisanych postów
13999
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2237847
10.06.2019
Siemka :)
Tak więc od dzisiaj rozpoczynam 14 Tydzień redukcji :)
Dzień rozpoczęty od 55min cardio, prysznic, śniadanie i do pracy. Czyli taki standard :)
W szamie zmiany od dzisiaj a mianowicie +25g Białka i - 60g węglowodanów w dni treningowe a w dni bez treningu +30g bialka i -40g węglowodanów.
I to by było na tyle ze zmian :)
Dzisiaj na treningu padło na Klatkę + Barki :D no kurna trening wszedł jak nigdy, to znaczy czułem że jest mniej mocy, sama pogoda to chyba spowodowała :D Ale co za pompa xD co za skupienie :D sieka totalna :D aż musiałem fotę zrobić :d
Trening jak niżej, starałem się ze wszystkich sił przytrzymać te obciążenie na takim poziomie jak było ostatnio i nawet w miarę się udało, gdzieniegdzie straciłem po 1p no ale życie, nic na to nie poradzę, to był mój maks na dzisiejszy dzień :) Jedyne co mogę powiedzieć to walczyłem o każde powtórzenie. Nawet chyba widać to na filmiku który nagrałem :)
A na samym dole sklejka i w niej fotała z treningu :D mina zajefajna :D ale dopiero jak zrobie zdjęcie to patrzę na minę i w sumie mam wyrąbane :D i tak już pewnie macie mnie za dziwaka to co mi tam xD haha
Szacuny
7721
Napisanych postów
13999
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2237847
11.06.2019
Kolejny dzień rozpoczęty standardowo od 55min cardio :)
Po pracy plecy, kurcze serio dzisiaj jakaś niemoc totalna w ciągu dnia xD w pracy to trzy takie mocne kawy poleciały ze słodzikiem xD Ale nic nie dawały xD
Na treningu po pierwszej serii właściwej wioslowania sztangą myślałem że będzie kupa totalna, te szóste powtórzenie to chyba nawet do połowy nie poszło tak jak mialo ale coś tam szarpnąłem, więc zapisałem sobie 6p żeby później gonić za tym wynikiem :) Kolejne serie już spoko, tak jak mówiłem, wywaliłem całkowicie wyciągi przez tą linkę bo nie będę się denerwować podczas treningu i chyba nawet cięższy ten trening wyszedł niż z wyciągiem a przynajmniej tak się czułem jakbym nie wiadomo co zrobił na treningu xD Ale ogólnie spoko siadło :)
Szacuny
3202
Napisanych postów
5126
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
119909
Dobra muza widzę na treningu leci ale dla mnie podstawa, musi być nuta. Ta siłka to piwnica czy strych jakiś? Jak w te upały, chłodek czy temp jeszcze wyższa jak na zewnątrz? Truskawki dziś też wyjechały już do 2 posiłków, ubolewam że tak krótki okres są dostępne