[...] wieczorem wróciłem do Wawy i jak co roku święta przeleciały nawet nie wiadomo kiedy :-D co najlepsze na wadze dzisiaj 0,1kg mniej niż ostatnio i z pasa zeszło kolejne 0,5cm, cetralnie jestem w szoku, bo w Wigilię trochę pojadłem, w pierwszy dzień świąt wleciał solidny obiad, a mimo to nie odbiło się to jakoś ani na formie, ani na wadze :-)
Jeśli nie masz ambicji na bycie topowym zawodnikiem ciężkiej kategorii to nie ma się co dziwić, że zmieniają Ci się priorytety. Sam przez jakiś czas miałem klapki na oczach - siłownia, forma i tylko to. Potem pojawiła się kobieta oraz 'zaatakowały' mnie myśli związane z przyszłością - dom, rodzina, godne zarobki. Nie wiem, może jeśli nie to to [...]
[...] to z Wojtkiem jedynie tak dopyerdalaliśmy, bo jednak we dwóch zawsze jakoś lepiej szło :-) dzisiaj wybrałem się z kumplem na siłkę, gdzie będę ćwiczył przez okres do świąt, siłownia sama w sobie dość mocno oldschoolowa, największy minus to prysznic, który jest po drugiej stronie siłki względem szatni i to do tego jedna kabina :-D ale [...]
[...] i poki co na pewno za wiele nie będziemy dokładać, tym bardziej ze zbliżają się święta i w Wigilie nie będę siedział ze swoim pojemnikiem. W pierwszy i drugi dzień świąt już normalnie swoja micha, ale z kolei w weekend po świętach jedziemy z dziewczyną do Londynu na 3 dni, wiec tam micha idealna nie bedzie, a tez wpadną 2 w najgorszym [...]
wesołych świąt i lepszego kolejnego roku dla Was ;-) Ja dzisiaj od rana poleciałem z treningiem rąk, już nie będę dawał wypiski. Przy okazji poleciał raport do Wojtka, wczoraj waga pokazała 101kg, dzisiaj ciut mniej, ale już jest na czczo ta stowa zawsze, wiec jakiś tam prog przekroczyłem :-D Teraz jeszcze pociągnę do końca tego roku, a później [...]
Oglądałem do 70min liczac że wynik się nie zmieni Brawo łobo , Lewy i Boruc , bohaterowie spotkania . Fajny wynik nie powiem w świat poszedł . odnośnie ankiet to po meczu powinny być zamykane bez mozliwosci oddania głosu . Zmieniony przez - Chilavert w dniu 2008-02-07 08:55:02
Jest szansa, że wrócę w sobotę ze świąt to akurat bym w niedzielę poszedł na trening :) Co do mojego świętowania nigdy jakoś nie jem nie wiadomo ile, bo zwykle te potrawy nie do końca mi smakują :D W planie mam jeść w miarę ok, po powrocie cisnąć do Sylwestra też ostro, potem Sylwester więc wiadomo, a potem od Nowego Roku ciężka praca
Nie ma co się męczyć , jest czas na trzymanie diety jest cza zna świętowanie . Nie dajmy się zwariować ;-) Wesołych świat ;-) Wiadomo, w normalnej sytuacji to nie ma o czym mówić, ale jak zostało 60 dni do wyjścia to już nie ma takich szaleństw bezkarnych :) Mam nadzieję, że zjadłeś za mnie serniczka :D
Zdjęcia będą ale mam ten sam problem co Ty. Brak kabla. Treningu na Twoim miejscu nie zmieniałbym jeszcze. Coś zacząłeś to dokończ:) i dopiero wtedy weź się z inny. Wesołych Świąt!!
@ janusz jak założe kominiarke zosatne 10razy spisany w drodze na wał xD tak tu u mnie się "troszczą" o ludzi:P tak, 3 trening biegowy;p jutro wolne, bo nogi mocno robie:P zreszta w dni z "lekkim" treningiem nóg też odpuszcze bo ten trening tak na prawde nie jest taki lekki:P coś tam zostało, ale to sprawa psychiki:) nie [...]
[...] masy:) jak zaczniesz z mniejszą ilością tkanki tłuszczowej to później będą mniejsze problemy z przybieraniem jaj na masowaniu. Jak skończę pracę to nakupię cyców z kurczaka, kaszy i warzyw i też będę miał taką dietkę jak Ty:) tylko że ja więcej owoców będę z pewnością jadł bo bez tego nie pociągnę:) pozdro, ćwicz ostro, no i wesołych świąt:)
Masti naprawdę Viki ma sponsora? Super! Zafunduje jej wpisowe na MŚ? Czy może myślisz o tym, ze testuje suple w zamian za opublikowanie barwnych opisów etc.? Normalnie MATRIX, zawsze inaczej rozumiem niż Wy. Ale ok, już przywykłam, więc traktujcie mnie jak niesforne dziecko, które widzi świat inaczej:)