Coś w tym jest, ale do niczego dobrego to nie prowadzi niestety. Lepszą opcją trening, ja lubię trenować też dlatego że na treningu nie myślę o niczym negatywnym, dodatkowo endorfiny się wydzielają i jest zawsze humor lepszy po dobrym, ciężkim treningu
https://cn.kompass.com/c/wuhan-synthetic-diamond-factory/cn045839/ nad rzeczką, niczym punkt 0 w Hiroszimie xD Zmieniony przez - Puar w dniu 2020-05-03 14:36:35
Mi się śniły jakieś rzeczy rodem z filmów science-fiction. Skakałem po dachach niczym spiderman i jakieś tam zadania wykonywałem, które mi zlecał jakiś typ i później uciekałem przed jakimiś gościami co mnie chcieli zabić %-)
[...] powiązana z naszym ciałem, ale w momencie śmierci opuszcza je i już nigdy nie powraca. Zdaniem brytyjskiego fizyka i matematyka, sir Rogera Penrose'a, dusza człowieka jest niczym innym jak zbiorem informacji, przechowywanych na poziomie kwantowym. Co więcej, naukowiec twierdzi, że posiada dowody iż informacja ta przechowywana jest w tzw. [...]
[...] próbowałem. Ja próbowałem tylko psychotropy. Brałem Xanax i Hydroksyzynę. Xanax w tak małych dawkach, że w sumie nic nie czułem zbytnio. Za to hydro w większych i zayebisty jest na wszystkie lęki, tylko mocna senność bierze. Jak się weźmie dużo hydro, to się praktycznie niczym w życiu nie przejmujesz, bo jest stosowany m.in. na lęk uogólniony.
1. Tylko, że to że studiowali na tym samym kierunku o niczym nie świadczy, bo i tak liczą się umiejętności końcowe. 2. To jest strata tych firm jeśli nie biorą zayebistych kobiet inżynierów. A umiejętności i kompetencje same się obronią prędzej czy później. Jest mnóstwo kobiet zayebistych inżynierek. tu trochę opinie inżynierek: "Złośliwość czy [...]
Kult rozkoszy, no to chyba takie odniesienie do Slaanesha. W sumie całkiem przyjemna frakcja, hedonizm przede wszystkim, choć u Slaanesha było też np. mistrzostwo i perfekcja tylko bardziej w sposób chorego obłędu i chorej pasji - nie liczenie się z niczym by być w jakiejś dziedzinie najlepszym
Na spanie to polecam atarax (hydroksyzyna). Nie uzależnia, niczym się zbytnio nie przejmujesz i chce się spać. Jedyny minus to szybkie łapanie tolerancji i trzeba brać wtedy większe dawki. Xanax uzależnia niestety i dlatego mało go brałem. Kurcze nawet przy nierejestrowanej działalności gospodarczej trzeba odprowadzać dochodowy. No, ale ZUSu nie [...]
Ja to powiem ci, że nie palę, ale lubię pić herbatę kiedyś melisę, ale na mnie już nie działa, no i psychotropy trochę mi się zdarzyło brać i zayebiste były, bo wtedy miałem tak wyyebane i niczym się nie przejmowałem, ale tylko przez chwilę, bo nie ma co przesadzać. Piwko dobra rzecz.
Od przyjazdu z Anglii to miks cieciowania w Polsce czy wyjazdów na jabłka i truskawki do Niemiec %-) A od czasu covida to niczym Nie wiem czy jak to się skończy czy nie jechać na dłużej do jakiejś Anglii
No, ale w sumie zabić kogoś się nie opłaca, bo więzienie i całe życie zmarnowane, ale nie pójść na protest, bo dodali tam LGBT nie ma problemu, niczym się nie ryzykuje.
Jedno/dwa(ale raczej nie więcej ) przed snem można zrobić , to w niczym imo nie szkodzi (a nawet zayebiscie odpręża ) ale trzeba pilnować żeby nie bylo więcej (to lepsze niż leki /chemia, albo mordowanie się z zaśnięciem )delikatnie i spać , w treningu / wydolności i sile nie zauważyłem raczej nic szkodliwego Dobre piwo czy nawet wino to jest [...]
[...] albo pytać się co robimy i przerwy dłuższe niż 2-3 minuty nie występują. Ja się zastanawiam czy nie szkoda tym ludziom czasu na bezsensowne pyerdolenie, a potem kvrwa wielkie zdziwienie, że się z niczym nie wyrabiają. No tak bywa z tymi prezentami, ja też nieraz zmęczony byłem, gdy wymyślałem jakieś prezenty np. dla rodziny, co tu kupić itd.