Michał Jekiel road to super heavyweight

Ja zawsze pre workout to ryż z sosem sojowym i wchodzi kozAk

To widzę tylko ja takie średniowiecze xD
No ale mi teraz ta kasza jaglana mega posmakowała. Ogólnie ryżu to już ponad 2 mięs nie jadłem xD

Siema.
Dzisiaj u mnie waga 104kg
Cardio zostaje dalej na poziomie 30min na czczo.
Dzisiaj planowo wpadną plecy.

Ogólnie z przepukliną chyba wszystko ok więc w planie mam sobie ułożyć drugi zestaw na plecy i dać tam już normalne wiosło sztangą czy końcem sztangi, i coś też hantlą, a w tym lżejszym treningu pleców odjąć jedno ściąganie i dać na początek treningu jakiś martwy albo jeszcze lepiej by było rack pull tylko że ciężko będzie właśnie na czymś ustawić ta sztangę żeby spod kolan był start boju. No ale to jeszcze zobaczę, dzisiaj jeszcze normalnie plecy pójdą.

Wiosło sztangą leżąc na ławce
80x10 x10 x9
85x10 x10 x10
90x11 x10 x10
95x11 x10 x10
102x10 x9 97x10
105x10 x8 97x10

Wiosło hantle leżąc na ławce
32kg x13 x12 x11
35kg x13 x12 x11
37kg x14 x12 x11
40kg x14 x12 x11
42kg x13 x11 x9
45kg x12 x9 x8

Ściąganie drążka podchwyt wąski
5,0kg+7szt x11 x10 x10
7,5kg+7szt x12 x11 x10
10kg+7szt x11 x10 x9
10kg+7szt x13 x11 x10
12kg+7szt x11 x10 x8
15kg+7szt x12 x9 x8

Ściąganie drążka nachwy, szerzej
5,0kg+7szt x9 x8 x9
7,5kg+7szt x9 x9 x9
10kg+7szt x8. 7szt x12 x11
10kg+7szt x8. 1,25kg+7szt x14 x12
10kg+7szt x9. 2,5kg+7szt x15 x13
10kg+7szt x9. 5,0kg+7szt x12 x11

Ściąganie trójkąta
5,0kg+7szt x10 x10 x9.5
7,5kg+7szt x10 x10 x10
10kg+7szt x9 x8.5 7szt x14
10kg+7szt x9 x9. 1,25kg+7szt x15
10kg+7szt x10 x9. 2,5kg+7szt x14
10kg+7szt x11 x9. 5,0kg+7szt x12

Przenoszenie hantla za głowę
28kg x12 x8. 22kg x9
28kg x11 x9. 22kg x9
28kg x12 x10 x8
28kg x13 x10 x8
28kg x15 x10 x8
28kg x16 x11 x9

Wznosy nóg
CC x25 x11 x8 x8
CC x28 x13 x9 x9
CC x31 x16 x11 x9
CC x36 x16 x12 x11
CC x36 x17 x12 x12

Przeciąganie kolan do brzucha
CC x16 x16 x14 x12
CC x17 x16 x16 x15

Siema tak więc dzisiaj wpadły plecy na pierwszy ogień poszło wiosłowanie sztangą leżąc na ławce tutaj dołożyłem 2,5 kg i w pierwszej serii wsiadło 105 kg na 10 powtórzeń następnie na 8 ostatnią serie zmniejszyłem do 97 kg i zrobiłem na 10 powtórzeń

Wiosłowanie hantlami leżąc na ławce tym razem zrobiłem 45 kg hantle tutaj kolejno w pierwszej serii 12 powtórzeń następny 9 i 8 powtórzeń na końcu w trzeciej serii.

Kolejnym ćwiczeniem było ściąganie drążka podchwytem wąsko tutaj dołożyłem 2 i pół kg względem poprzedniego tygodnia i weszło kolejno 12 9 i 8 powtórzeń.

Ściąganie drążka nachwytem szeroko tutaj obciążenie to samo co ostatnio i niby w pierwszej serii do ciągnąłem do tych 10 powtórzeń ale to dziesiąte powtórzenie było bardzo brzydkie zresztą co widać na filmiku więc zanotowałem sobie 9 powtórzeń i za tydzień na pewno powtórzę ciężar kolejne serie były na nieco mniejszym obciążeniu Bo ściągnąłem 5 kg względem pierwszej serii i tutaj poszło na 12 powtórzeń i na 11 powtórzeń

Kolejnym ćwiczeniem było ściąganie klamry górnego wyciągu tutaj obciążenie również tyle samo co ostatnio i poszło na 11 powtórzeń kolejna seria na 9 powtórzeń i ostatnią trzecią serię zmniejszyłem obciążenie o 5 kg i zrobiłem na 12 powtórzeń.

Przenoszenie hantla za głowę nie zwiększał m obciążenia tutaj cały czas idzie hantla 28 kg i w kolejno w pierwszej serii udało się zrobić 16 powtórzeń w drugiej serii 11 powtórzeń i w ostatniej trzeciej serii 9 powtórzeń czyli tutaj leciutki progres względem poprzedniego tygodnia bo praktycznie w każdej serii po jednym powtórzeniu więcej więc bajeczka.

Następnie poszły 2 ćwiczenia na brzuch były to wznosy nóg tutaj nie używałem żadnego dodatkowego ciężaru tylko zrobiłem 4 serię maksymalnie powtórzeń ile dałem radę czyli udało się zrobić w pierwszej serii 36 powtórzeń następnie 17 powtórzeń kolejna seria 12 powtórzeń i ostatnio również 12 powtórzenien. Tutaj przerwy krótkie obstawiam że coś około 30 sekund

W przyciąganiu kolan do brzucha również przerwy krótkie po 30 sekund około i tutaj również bez obciążenia ten ruch też taki krótki co widać na filmikach ale staram się robić to tak aby cały czas czuć napięcie mięśniowe nie rozróżniam po prostu tych mięśni brzucha tylko cały czas jadę na spiętym i tutaj siadło 17 powtórzeń 16 powtórzeń 16 powtórzeń i ostatnia seria 15 powtórzeń.

I tak to wszystko wyglądało ja jestem zadowolony z treningu oby szło tak dalej to będzie fajnie wiadomo nie w każdym ćwiczeniu i w każdej serii zanotowałem progres. Lecz w tych głównych seriach które najbardziej mnie interesują było albo z lekkim progresem albo w miejscu tak więc nie ma źle.

Po treningu wpadło szamanko a później musiałem wyskoczyć szybko skosić trawę ale pogoda była spoko więc fajnie się kosiło.

Makro tak jak wspominałem od dzisiaj w górę 20 g węglowodanów w posiłku przed treningowym więcej i 20 g węglowodanów w posiłku po treningowym również więcej a w pierwszym posiłku dołożono 5 g tłuszczy tak więc nic tylko rosnąć albo może inaczej odbudować się dojść do momentu w którym byłem przed zabiegiem

Miłego wieczoru wszystkim trzymajcie się! ^_^

Rozpędza się lokomotywa!

Powoli powoli i może coś z tego będzie xD hehe

Siema
Dzisiaj u mnie waga z rana na czczo 104,7 kg.
Cardio standardowo 30 minut na rowerku stacjonarnym.
W planie mam zrobić trening klatki i tricepsów.

No niżej standardowo śniadanko

Wyciskanie ławka pozioma, sztanga
107x7 95x10
110x7 100x9
112x7 100x9
115x7 100x10
117x7 102x10
120x6 102x10

Wyciskanie skos dodatni, sztanga
90x8 80x9 70x10
92x8 80x9 70x10
95x8 80x10 70x9
97x8 82x11 72x11
100x8 85x11 75x10
102x8 87x10.5 77x10

Fly press skos dodatni
28x8 22x10 22x9 22x9
28x9 22x11 22x10 22x9
28x10 28x9 22x10 22x9
32x9 28x10 28x9 22x11
32x9 28x11 28x9 28x8
35x9 28x12 28x10 28x10

Rozpiętki na poziomej
15x13 x10 x9 x9
15x13 x12 x10 x9
19x9 15x11 x10 x9
19x11 19x9 15x11 x10
19x12 19x10 19x9 19x8
19x13 19x10 19x8 19x8

Prostowanie drążka wyciągu górnego
5szt x7. 4szt x11 x10 x9
5szt x9. 4szt x11 x10 x9
5szt x10. 4szt x12 x10 x9
5szt x10. 4szt x14 x11 x10
5szt x11 x8. 4szt x12 x10
5szt x12 x8. 4szt x12 x10

Prostowanie linek górnego wyciągu
3szt x9. 2szt x13 x12 x11
3szt x7. 2szt x12 x11 x11
3szt x8. 2szt x14 x13 x12
3szt x9 x8. 2szt x12 x11
3szt x10 x9. 2szt x13 x13
3szt x10 x9. 2,5kg+2szt x10 x10

Prostowanie hantli za głową jedną ręką
15x8/8 12x12+6+5
15x7/8 12x12+6+5
15x9/9 15x8/8 15x7/7 12x9/9
15x8/9 15x9/9 15x7/7 12x10/10
15x9/9 15x8/8 15x8/8 12x12/12
15x8/8 15x8/8 15x8/8 12x12/12


Siema tak więc dzisiaj padło na klatkę i triceps. W ogóle co odwaliłem na początku treningu to bania mała nie wiem dokładnie jak to się stało ale tak wykręciło mi nadgarstki że myślałem że ta sztanga 120 kg spadnie mi na klatkę zresztą widać to na filmiku bo nie usunąłem tego momentu. No ale ładnie się odwaliło pierwszy raz coś takiego miałem i nie wiem jakim cudem to nie spadło ale jednak ktoś nade mną czuwa całe szczęście.

No ale okej przejdźmy do treningu tutaj wyciskanie na ławce płaskiej w pierwszej serii 120 kg i tym razem na 6 powtórzeń myślę że to jedno powtórzenie uciekło przez to co się stało na początku serii no ale zobaczymy za tydzień nie będę zwiększał obciążenia tylko zostanę na trochę na tym 120 kg i będę obserwował co się dzieje z siłą. Back off set 102,5 kg i tutaj tak jak poprzednio na 10 powtórzeń.

Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim tutaj również 2,5 kg więcej w każdej serii i kolejno pierwsza seria 102,5 kg poszło na 8 powtórzeń kolejna seria 87,5 kg na 10 powtórzeń i kolejna seria 77,5 kg na 10 powtórzeń czyli tutaj zanotowane lekki progres.

Fly press hantlami na skosie dodatnim dołożyłem lekko obciążenia na hantlach czyli dzisiaj zrobiłem pierwszą serię 35 kg hantle na 9 powtórzeń później zmniejszyłem obciążenie na 28 kg hantle i tutaj kolejno zrobiłem 12 powtórzeń 10 powtórzeń i 10 powtórzeń w ostatniej czwartej serii następnie przeszedłem do rozpiętek na ławce poziomej tutaj obciążenie takie jak poprzednio oczy i 19 kg hantle i w pierwszej sari udało się zrobić jedno powtórzenie więcej czyli 13 powtórzeń w kolejnej 10 w trzeciej serii zrobiłem 8 powtórzeń czyli tutaj uciekło mi jedno powtórzenie i w ostatniej serii zrobiłem 8 powtórzeń tak jak ostatnio.

Później już przejście do tricepsu tutaj prostowanie drążka wyciągu górnego w dalszym ciągu nie zwiększyłem obciążenia ale te 5 sztabek udało się zrobić na jedno powtórzenie więcej w pierwszej serii czyli w pierwszej 12 powtórzeń w drugiej serii 8 powtórzeń następnie zmniejszyłem obciążenie na 4 sztabki i zrobiłem 12 i 10 powtórzeń.

Kolejnym ćwiczeniem było prostowanie linek wyciągu górnego tutaj również bez progresu obciążenia i w sumie powtórzenia tak samo siadły jak ostatnio czyli w pierwszej 10 powtórzeń drugiej 9 powtórzeń na trzech sztabkach w kolejnych dwóch seriach zmniejszają obciążenie na dwie sztabki ale dołożyłem do tego względem poprzedniego tygodnia 2,5 kg i tutaj weszło 10 powtórzeń i w ostatniej czwartej serii 10 powtórzeń czyli tutaj progres obciążenia ale powtórzeń lekko mniej niż ostatnio tak więc za tydzień tutaj będę też powtarzał obciążenie aż nie dojdę do 12 powtórzeń.

Ostatnim ćwiczeniem było prostowanie hantli za głową jedną ręką tutaj hantla 15 kg pierwsza druga i trzecia seria po 8 powtórzeń na każdą rękę w ostatniej serii przyszedłem na 12 kg hantle i zrobiłem 12 powtórzeń czyli tutaj w sumie wpadło podobnie jak tydzień temu z tym że w pierwszej serii uciekło tam jedno powtórzenie.

Klata duża to sztanga by się odbiła jak od trampoliny :PP

No myślę że by zabolało hehe (^^,)
Ale ogólnie nie mam pojęcia jak to się stało dobrze że jakoś ciało intuicyjnie samo tak reaguje i nic się nie stało ;)