Michał Jekiel road to super heavyweight

Dobra a Ty dalej miej swoją wiedzę kopiuj wklej z książki i brak efektów i zwyzywaj tu wszystkich że tępe koksy, a Ty uczony. Chłopaki np. Mariusz właśnie pisze że był na zawodach i tam są Ci co tylko kroki liczą, cardio nie bo gdzieś tam napisali w badaniach.No i co formy brak a niby tak jak mówisz powinno działać.Z tym że te badania też były na określonej grupie osób nie uwzględniał stażu, wytrenowania, wspomagania.

Z resztą sport na wysokim poziomie to nic wspólnego ze zdrowiem. Też powiesz Lewandowskiemu że w środę ma nie grać bo w niedzielę będzie w gorszej formie. Coś za coś

Wszyscy tu o fizyce, ale każdy zapomina, że człowiek to nie maszyna. Jeżeli już rozmawiamy teoretycznie, to o biologii i biomechnice jeśli już :)

Panowie ale po co ta gadka dalej? Niech każdy robi co chce i jak chce, i sam decyduje czy będzie tylko teoria błyszczał w internecie, czy będzie miał sukcesy w praktyce na zawodach ,swoje czy podopiecznych.

Tylko gdzie ja napisalem ze kroki nie spalaja kcal to nie wiem? Zacytuj mi to bo sie czepiasz do czegos co nie napisalem.

Zobacz zrobilem dzisiaj juz 14k kroków.
Przy 5k sprawdzilem z ciekawości ile tam kcal zegarek naliczyl no i wyszlo 200kcal kit czy to prawda czy nie no ale niech bedzie.

Teraz tak 5000 krokow robisz w 50min i spalasz 200kcal co nie?

A wsiadasz na rowerek czy orbitrek czy idziesz pobiegać i ile przepalisz w te 50min? Tez 200kcal? Obstawiam ze jeszcze raz tyle. A czepiasz sie ze jak zrobie intensywne cardio to organizm sam sobie skompensuje spalanie przez caly dzien bo nie będzie chcialo Ci sie ruszać. No jak jestes leniem to nie będzie Ci sie chciało. Kolejna sprawa praca w biurze, masz robote przy kompie nie masz czasu nabijać kroków bo robota goni.

Inaczej jakbyn mial w rozpisce zamiast 5x50min cardio to 5x500kcal w tygodniu aktywności dodatkowej. I wtedy mam w dupie czy zrobie 50min cardio na stacjonarnym czy w przeliczeniu 12,5k krokow przez dzien. Tylko teraz kto ile ma czasu? 12,5k krokow to 125min okolo.
Czyli chodzi o to ze 50min krokow a 50min cardio na stacjonarnym to nie te same kcal. Co nie?

No ale miej wszystkich dookola za idiotow a Ty jestes najmądrzejszy na świecie ;)

Serio mi nie zalezy na tym zebys mnie obserwowal mam to gdzies. Trenuje w piwnicy, jestem ze wsi, nie potrzebuje aprobaty i poklasku zeby cos robic. Robie to dla siebie nie dla kogos.

3maj sie i miłego dnia ;)

Jeżeli chodzi o mnie, to tylko dodałem od siebie swoje 3 grosze, nikogo nie obrażając, jakby coś. A jeżeli też chodzi o te kłótnie na forum, to od tego jest Admin lub Moder i zgłoszenia, bo tok rozmowy naprawdę zszedł a parę stopni w dół. Każdy ma swoje podejście, ale to nie powód, żeby po kimś jeździć.

Zszedł w dół bo ja nie jestem inteligentny jak kolega i zwykle prawa fizyki mnie przerastają...

Mam to gdzies, sprzątać tego nie trzeba, niech sobie jest...

...

Babs1994

Dobra a Ty dalej miej swoją wiedzę kopiuj wklej z książki i brak efektów i zwyzywaj tu wszystkich że tępe koksy, a Ty uczony. Chłopaki np. Mariusz właśnie pisze że był na zawodach i tam są Ci co tylko kroki liczą, cardio nie bo gdzieś tam napisali w badaniach.No i co formy brak a niby tak jak mówisz powinno działać.Z tym że te badania też były na określonej grupie osób nie uwzględniał stażu, wytrenowania, wspomagania.

Z resztą sport na wysokim poziomie to nic wspólnego ze zdrowiem. Też powiesz Lewandowskiemu że w środę ma nie grać bo w niedzielę będzie w gorszej formie. Coś za coś

Ale Ty jesteś t. jak chcesz coś pisać i się wymądrzać to postaraj się chociaż atakować mnie na podstawie tego co pisze, a nie odnosić się do mojej formy jakoś nie pamiętam żebym fotkę wrzucał, nie pamiętam też żebym pisał o osobach które dzięki moim tipom przeszły to co Wy niższym kosztem mentalnym, dwa przeczytać kilka razy, bo osoby na Twoim poziomie potrzebują więcej razy coś przemalować, żeby zaskoczyło, ewentualnie zapłać komuś mądrzejszemu bo i wśród zawodników tutaj są osoby, które mają olej w głowie, żeby Ci przełożył polski na troglodycki reszty nie czytam, przez przypadek wpadłem, a że jestem zadziorny to nie odpuszczam.
Ciemnogród w ch**, akurat kiedyś tam czytałem Twoje postu to nie spodziewam się po Tobie błyskotliwych odpowiedzi, ale szczerze zawiodłem się na Michale bo na wywiadzie u Dawida, biło bardzo mądrym gościem, choć być może to porozumienie, ale z racji wojennych stosunków pewnie sobie nie pogadamy.
Pozdro

Jak to mówią zadziorny w necie ****a w świecie

winterR

...

w pracy tyle kroków na walisz? Wiem że pisałeś ale mam dziury