Michał Jekiel road to super heavyweight

winterR

Siema
Dzisiaj waga ponownie 105,4kg.
40min cardio właśnie zaczynam robić i dzisiaj w planie trening nóg :D pierwszy od 18dni xD haha cos czuję że siady będą tutaj grane smiesznym obciążeniem :p
Cały czas było jechane 210kg x8-9p
Dzisiaj chyba zrobie 190kg i zobaczę na ile to pojdzie i regres 20-30kg

faktycznie 190kg to śmieszny ciężar

Ja zrobiłem wczoraj ma 110kg

Ja 90 :x

A ja miałem w planie, ale jak zalozylem 80kg i zobaczyłem że ciezko, to odpuściłem

Jak jesteś sobą i skromny w Internecie, to w realu też. Ludzie to doceniają

winterR

Ja tam nie narzekam :D mi jest dobrze :D śpię na poddaszu a trenuję w piwnicy i git xD

piwnica na propsie, ja sam trenuje też w "piwnicy" + mają klimę więc jest bajka. Co do spania na poddaszu u mnie nie ma opcji, słabą izolacje dali , a raczej jej brak.. wtedy nie ogarniałem tego. U mnie np sąsiad z doły gdy były te wielkie w poprzednim tygodniu upały miał 24 stopnie... dodam że mieszkam w odremontowanym zabytku - czerwona cegła, więc jak się nagrzeje to jest nieźle..

Kurna to jak tak piszecie to ja juz widzę jak to u mnie będzie ;p
Nie no jak zobaczę że jest ciężko to też pod 190kg nie wchodzę xD To nie czas na walkę i kontuzje xD
Za 15min schodzę to zobaczę xD

Ale ogólnie u mnie coś w tym roku ciężko było z tą suchością na nogach. nogi niby 10dni ostatni raz przed startem robione to odpoczęły a zawsze miałem takie widoczne wżery za to w tym roku wiem że słabiej.

Nie wiem czy zajechane? chce teraz do startu w PCA zejść z objętością trochę z nich i zobaczymy. W sensie że siady też główna i regres. te cylist zamiast 3x15p to 2x15-12 albo 12-10 ale obie na maksa do odciny. no i syzyfki na koniec jedna seria ale ta przedłużona co robię czyli zrobię maksa + 10s przerwy znów max 10s przerwy max 10x przerwy max czyli 4xmax 10s przerwy tak jakby i to tyle na czwórki będzie a dwuglowy normalnie bo tam było co trzeba.

Kolejna sprawa to po tych stanach zapalnych co miałem to może coś się posklejało na czwórkach? może rzeczywiście do fizjo uderzyć tylko znów chajsy i dorwac tutaj kogos kompetentnego w okolicy to też masakra

Być może forma cardio czyli cały rok ten rowerek sprawia, że były teraz ciut zamglone niż wcześniej na redukcjach. Póki pogoda znośna to może warto szybki marsz wokół chaty machnąć z rana?

Wiesz co możliwe ze stany zapalne też swoje zrobiły. Niektórzy może pamiętają jak przed mpj 2016 miałem problem ze stanem zapalnym na udzie, to potem długi czas jak zeszło, czworka i tak była bardziej zamglona jakas. No ale to takie moje luzne rozkminy.
Choć mysle ze ostatecznie na scenie ta separacja była u Ciebie i tak bardzo dobra

Nie zaszkodziloby jakby tam jakis magik wjechal i je troche porozbijał/porozklejal