Michał Jekiel road to super heavyweight

Winter ale wyimaginowani się nie liczą









żartuje oczywiście, dobrze ze potrafisz prywatne życie zostawić dla siebie ja tez zaczynam tak robić w swoim dzienniku

Mega fotka Podciągnęliście we trójkę poziom tych zawodów

AAAA kurka to jak Ci się nie liczą to może rzeczywiście jest ciężko :D
Ale w piwnicy mam dużo kolegów i koleżanek :D sztanga krótka, dluga, łamana ostatnio z olimpijską od roku się znam xD hyhy :D

A jak kładę się spać to przychodzą to mnie małe ludki :D I z nimi to sie gada :D

popuri

Mega fotka Podciągnęliście we trójkę poziom tych zawodów

Popurii no tam Adam to robił największą robotę no i Czerwowi ostro w dupsko wchodzili :D

wincol

winterR

To o wychodzeniu do ludzi to zostawię dla siebie i nie będę komentować tego :P hehe
Tylko napisze że to że tutaj nie piszę że co weekend gdzieś wychodzę ze znajomymi czy gdzieś idę, pracuję w korpo między ludźmi, mamy spotkania z przedstawicielami firm z branży automotive itp to że o tym tutaj nie piszę to nie znaczy że siedzę zamknięty jak ten mnich w domu pod kluczem :)
Więc moje życie prywatne to życie prywatne, tutaj pisze i pokazuje sportowe więc easy :)

No widzisz , prowadzisz takie bujne życie towarzyskie a pewnosci siebie nadal Ci brak ;-p
Nie no a tak serio to bardziej mi chodziło o takie wyjścia jak to w Sopocie , do ludzi którzy podzielają Twoje zainteresowania, z którymi mógłbyś o tym pogadać , wymienić się doświadczeniami itd.

każdy teraz mądry.. jestem ciekaw niektórych jak by się zaprezentowali... odwodnienie itd ... sam jakieś 3-5 lat temu brał udział w wywiadach do żyrardowskiej telewizji i wiem jak to jest xD ale jak zwykle do formy, czy pozowania nie można było się przywalić, to znalazło się coś innego.. Dla mnie Michał kozak praca, tyraj , tyraj szkoda że finanse Cię trzymają, ale wiadomo robisz to z pasji

Poprawię co trzeba to i przyjdzie czas na więcej startów ;p mam nadzieję że szybko się mankamenty poprawi a jak nie to i tak wg planu jaki napisałem ;p Kiełtyka rąk z kosmosu nie ma a lokaty zarąbiste więc działam i robię tak jak napisałem. odkładam już od tego miesiąca jakąś kaskę co miesiąc i jak się uskłada odpowiednia sumka na starty to zrobie sobie cały sezon jak pisałem

Teraz musisz fejm bić i podopiecznych ciągnąć ^^ jak czerw i zaraz będzie na zawody i igfa


I na przykład wypuścisz eBook o ryżu. Stary to jest mysl na biznes


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-07-13 11:59:31

winterR

popuri

Mega fotka Podciągnęliście we trójkę poziom tych zawodów

Popurii no tam Adam to robił największą robotę no i Czerwowi ostro w dupsko wchodzili :D

Adam wiadomo, ale i tak fajnie, że w końcu stanąłeś na deskach, dużo większy niz za 1 razem. Tam wiadomo, brakuje doświadczenia scenicznego, ale to tylko kwestia czasu. A z tym wchodzeniem w dupe to jak wszędzie

No właśnie muszę się zebrać do napisania też postu bo widzę że wszyscy od Adama co startowali już ładnie popisali a ja tylko relacje i w sumie odpoczywałem w Sopocie z moimi to chciałem też z nimi spędzać czas a nie z nosem w tel. zawsze jak gdzies wychodziliśmy to zostawiałem tel w mieszkaniu :)

Podobno mi Się MIchał podejście ;) wiadomo może warto by było chociaż na to pca jeszcze wyjść głównie dla obycia się ze sceną, pozowanie itp. a co do wypowiedzi i jakiegoś tam stresu a kto go nie miał jak startował 2 czy 3 raz, to tez przychodzi z czasem. I nie mówię o życiu prywatnym bo to Winter napisał co i jak ale o otoczce BB wywiadach itp.

A te łapy wcale nie tak źle wyglądały ;) zdecydowanie nogami czy plecami nadraiałeś, klatka tez nabita pękata i w prązkach no a forma sama siebie obroniła


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2021-07-13 12:06:07