13.12.2019
Witam
Dzisiaj dzień pełen akcji xD rano cardio, prysznic, posiłek i na zakupy, Upolowałem 16 paczek z kurczakiem więc gites. Do tego jeszcze kilka standardowych rzeczy jak przecier pomidorowy, chopki, banany, fasolka itp xD Wiadomo jak jest ;p
W domu szybka kawka i ogień do garażu walczyć z autem ;p dzisiaj na tapetę szły klocki i tarcze na tył, oczywiście jak to bywa nie obyło sie bez komplikacji... Lewy zacisk coś nie łapał, więc znów rozkręcanie sprawdzenie co jest, odpowietrzanie od nowa no i pyk zadzialało tylko znów coś sie zacięło z ręcznym... kurna jak nie urok to sraka... no ale już nie było czasu na kolejne rozkręcanie, gdzieś się dziadyga zacina, mam nadzieję że jak to przeczyszczę porządnie to będzie śmigać bo nie widzi mi sie wydawania kolejnej kasy na zaciski a te już pociągną ładnie... na dalszą zabawę już nie było czasu za bardzo bo trening :P musiałem się rozluźnić po takich nerwach xD A to dopiero początek... bo gdzie tam jeszcze wymiana drążka stabilizacyjnego, końcówki drążka, całego wydechu xD no i dalej czekam na żarówki do xenonów coś się przesyłka ociąga... Wczoraj autko też dostało zimowe kapciochy więc można by było latać xD no ale :D
chociaż wczoraj mimo wszystko trochę powariowałem, ale nawet na zimowych trakcja nie wyrabia przy 210 kucach xD nie no, nie wyobrażam sobie mieć innego silnika niż benzyny uturbionej. Jeździłem Betką mojego brata też 200 kucy tylko że w dieslu ale to nie jest to samo. Mazda RX-8 240konna też jakoś nie ma tego polotu, ale jakby ją tak uturbić xD tylko nie wiem czy ten silnik wankla by w ogóle to przetrzymał xD hehe No to tyle z marudzenia bo coś dobry humorek po treningu mimo wszystko i pierdziele bez sensu o wszystkim a i tak nikomu się czytać nie będzie chcialo xD
Co do treningu to baja, mysalłem że po całym dniu spędzonym na dworze będzie niechęć i w ogóle ale weszło bardzo fajnie, a może to przez to że nie przejmowałem się za bardzo obciążeniem tylko robiłem swoje i chciałem wyciągnąć max z każdej serii? kto wie, ale przestaje już świrować z tym że obciążenie spada itp, niech się dzieje co chce :P Życie jest tylko jedno a ja nie mam zamiaru już chodzic cały czas zdenerwowany na to że coś mi na treningu nie poszło ;p W końcu ma to dawać radość ;p Plecki fajnie się prezencily no ale już nie robiłem kolejnej foty z tej samej pozy, bo nawet w tej samej koszulce dzisiaj trenowałem co ostatnio jak wstawiałem fotę xD tylko na plecach inne malunki xD żaden karny ku... się nie wkradł na nią :D
Ogólnie to też dzisiaj odstawiłem sobie berberyne tak na próbę, zostawiłem tylko w pierwszym posiłku i jakos było ok, nie było zamuły ani nic, tym bardziej że cały czas w ruchu, chyba do 100g ryżu, ala i chrom tylko styka. Nawet nie wiem teraz czy w dnt jest sens do 50g ryżu dawać ala, czy może nie zostawić sam chrom 200ug i tyle ;p A no i enzymy już lecą tylko do potreningowego ;p Apetyt wrócił po całości :)
Dobra koniec bo już za dużo, limit na literki wyczerpany ;p xD idę robic szamę na jutro ;p
Trening
1. Podciąganie nachwyt
CCx8 CCx6 CCx5+65x8 CCx3+65x8
CCx8 CCx6+65x10 CCx5+65x9 CCx3+1+65x9
2. Wiosło końcem sztangi
72x8 150x6 125x10 110x11
72x8 150x5 125x8 110x10
3. Wiosło hantlami leżąc na ławce
47x9 42x8 35x12
47x9 42x9 37x10
4. Ściągania klamry wyciągu górnego
65x9 65x9 65x8+45x9
65x10 65x10 65x9+45x9
5. Wiosło hantla z martwego punktu w opadzie równoległym do podłogi, stopy z tyłu razem złączone,
35x7 28x10 28x10
37x8 32x11 32x11
6. Przeciąganie drążka dolnego wyciągu do brzucha, podchwyt
45x11 45x10 45x9 45x8
45x15/11/8/7/6/6 // 15-20s przerwy
7. Unoszenie na boki leżąc
32x10 28x10 22x10 19x12 15x15
8. Uginanie sztangą prostą stojąc 3s (8-10p i 10-12p)
20x8 30x8 40x8 50x4 40x9 30x13
20x8 30x6 40x4 50x6 40x10 32x12
9. Uginanie hantlą w oparciu o kolano
15x9 12x10 10x11 //z zatrzymaniem w spięciu 1s
15x10 12x10 10x12 //z zatrzymaniem w spięciu 1s
10. Uginanie młotkowo na lince wyciągu dolnego
2szt.x12 2szt.x10 1szt.x17 x16
2szt.x13 2szt.x10 1szt.x17/12/9
11. Wznosy nóg
10x16 10x12 CCx13 CCx11
12 Przyciągania kolan do brzucha
x20 x11 x11 x12
45min cardio na czczo
Szama
1. B: 55g W:100g (20g W z owocu)
2. B: 55g W:80g + 100-150g warzyw
3. B: 55g W:80g + 100-150g warzyw
4. B: 55g W:120g (20g W z owocu)
Podczas treningu: 30g EAA + 35g Dextroza
5. B: 55g W:185g (25g W z owoców)
6. B: 55g W:80g T: 10g +100-150g warzyw
Do tłuszczy + 12g Omega3
Suplementacja
Witaminy i minerały - 2tab
Witamina C - 3x 2g
Witamina D - 8000iu
Omega 3 - 3x 4g
NAC - 2x 1200mg
Maślan Sodu - 2x 550mg
Cynk - 2x 30mg
B-50 Complex - 1tab.
Magnez - 3x 280mg
MSM - 5g
Chrom - 6x 200ug
ALA - 4x 300mg
Berberyna - 1x 400mg
Enzymy trawienne - 1tab
IP-6 - 2tab
Liv 52 - 2x1tab
Bergamot extract - 2x1tab
Niacyna - 3x 500mg
Zapraszam :)
WinterR91
https://www.facebook.com/MichalJekiel
https://www.sfd.pl/DT_WinterR-t1188796.html