Ale tak się zmienia świat - powtarzając kłamstwa tysiąc razy, aż już nikt nie ośmieli się powiedzieć ze to nieprawda. I niestety dzieje się to w wielu kwestiach.
Wiecie - ja pamiętam czasy komuny jeszcze (pewnie część z Was też). I wszystko było w szklanych butelkach - mleko, olej, oranżada itp. Twaróg, ser, marmoladę nawet pani w sklepie odkrajała ile się chciało z wielkiego bloku i zawijała w kawałek papieru. Mięso tylko na wagę a nie pakowane w folii, wędliny to samo. Prawie nic nie było w plastiku - [...]
Jak kiedyś jednego zapytałem dlaczego ciągle stoi na takich kosmetycznych ciężarach - to usłyszałem że zależy mu na estetycznej sylwetce a nie poprzerastanej. Jakby te przerosty to wpadały od pstryknięcia palcem i bez kropli potu. No ale każdy ma swój świat.
Jak kiedyś jednego zapytałem dlaczego ciągle stoi na takich kosmetycznych ciężarach - to usłyszałem że zależy mu na estetycznej sylwetce a nie poprzerastanej. Jakby te przerosty to wpadały od pstryknięcia palcem i bez kropli potu. No ale każdy ma swój świat. Usłyszałem od gościa, który ćwiczy (nie trenuje), 2 razy w tygodniu na zadane przeze mnie [...]
Ups, ja tylko o przepis spytałem %-) Sprawa jest prosta: na co dzień nie kupujemy ciast, pomijając jakieś urodziny, albo jak raz na ..2 miesiące u kogoś zjemy kawałeczek. Natomiast idą Święta, inne niż wszystkie, my akurat tylko z żonką i synem, więc chcemy sobie to jakoś osłodzić i zrobić oprócz innych potraw ciasto typowe dla Świąt [...]
Ja ostatnio czytałem: Nowy wspaniały świat 30 lat później. Raport rozbieżności. Ciekawe - bo w sumie niewiele się Huxley pomylił w Nowym wspaniałym świecie - patrząc z dzisiejszego punktu widzenia. a ta analiza po 3 dekadach pasuje i dzisiaj. Chyba będę musiał zamówić. Polecam też Kod Talentu, bardzo fajna książka dla rodziców lub przyszłych [...]
No i wychodzi że trzeba jakiś nowoczesny trójkąt założyć w takim razie %-). Ach ten postępowy świat %-). No nie wiem.. Ja teraz podczas jazdy na rowerku oglądam sobie taki luźny serial na Netlfix (akurat mi pasuje o odcinek niecałe 30 minut) właśnie w tym temacie, pod tytułem You Me Her. Same problemy w tym trójkącie %-) Zmieniony przez - [...]
Świat się zmienia, nauka idzie do przodu - a czasem się cofa %-). Ale warto poczytać, posłuchać i odnieść do siebie lub swoich podopiecznych. Mozna wyciągnąć ciekawe wnioski. Nie warto się zamykać na inne podejścia według mnie. Tyle że ja nie jestem ortopedą, fizjoterapeutą - i mi nie potrzeba aż takiej wiedzy żeby zrobić samemu czy z kimś dobry [...]
Świat dziś nie promuje poświęceń. Raczej panuje kult jednostki i jej potrzeb. To co mamy wokół to efekt niszczenia rodziny od wielu lat. Rodzina absolutnie nie pasuje do "nowoczesnego świata" jaki chce się wykreować. Stąd też ludzi nikt nie uczy jak w takim związku pokonywać problemy.
U mnie miały być rodzinne święta ale się nie udało. Także trochę jestem zrezygnowana, gdyby nie to, że zaprosiliśmy znajomych to pewnie wcale by mi się wyprawiać świąt nie chciało.
[...] ostatecznie były pierogi z kapustą i grzybami, dorsz, kapusta z grochem, sałatka jarzynowa, barszcz z uszkami (akurat nie dla mnie bo nie przepadam) no i w drugi dzień świąt polędwiczki z grzybami. Ja tradycyjnie zjadłam sama 2kg kapusty, bo to moje danie numer 1, kilka pierogów i dużo sałatki jarzynowej, do której użyłam sosu tatarskiego [...]
Ja tam męczę The Walking Dead, ale słabo mi to idzie. Ogólnie nie przepadam za serialami jednak. Zresztą Netflix coraz bardziej mnie irytuje: w każdym filmie geje, w każdym małżeństwa o różnym kolorze skóry. Urabianie walcem młodego pokolenia do "nowej normalności", gdzie biali ludzie powinni wyginąć i tradycyjne wartości razem z nimi (nami). [...]
[...] dopadły. Ale myślę, że już końcówka - w nocy tylko jeszcze męczy. Także ostatni tydzień bez aktywnosci fizycznej niestety, jedynie spacery. Teraz zaczynam przygotowania do świąt. Ja w tym roku jestem odpowiedzialna za sałatkę jarzynową, pierogi i paszteciki :-) zdrówka też mnie właśnie coś dopadło ja w tym roku nie mam zamairu robić nic :P [...]
[...] dopadły. Ale myślę, że już końcówka - w nocy tylko jeszcze męczy. Także ostatni tydzień bez aktywnosci fizycznej niestety, jedynie spacery. Teraz zaczynam przygotowania do świąt. Ja w tym roku jestem odpowiedzialna za sałatkę jarzynową, pierogi i paszteciki :-) zdrówka też mnie właśnie coś dopadło ja w tym roku nie mam zamairu robić nic :P [...]
[...] pytanie/a: 1- Dać sobie spokój i wskoczyć na masę, bo perspektywa świat na redukcji mnie nie nastraja zbyt optymistycznie ale jak się i nic nie stanie na przeszkodzie to do świąt powinno być już wypalone wszystko do cna ;-) 2- Zrobić sobie tydzień przerwy (czytaj - zerowy bilans kaloryczny żeby hormony i psycha odpoczęła) i wskoczyć znowu na [...]