09,11- Środa, off od siłowego, spacer zaliczony dopiero po połdniu, ale liczba krokow na dzień dzisiejszy zaliczona i to z nawiązką: 21k Martwi mnie moje kolano, od jakiegos czasu pobolewało mnie, jak na nie klękałem. Wczoraj ból zaostrzył sie po wyciskaniu na suwnicy i dzisiaj troszke doskwierał przy chodzeniu po schodach...Mam nadzieje, że to [...]
10,11- Czwartek, dzień treningowy zaliczony, ilość kroków ciut większa niż zalecana ilość. Wczorajszy dzień troszke zamulający, jakąkolwiek energie odzyskałem dopiero pod koniec treningu, a tak cały dzień człowiek chodził jakiś zamulony, nawet apetyt dużo mniejszy niż zwykle, ale wszystko robie zgodnie z planem. Wczorajszy trening: Wiosłowanie [...]
11,11- Dzień święty święcić, tak też uczynilem i trening zaliczyłem :P Mimo, że budzika nie nastawiałem, wstałem o standardowej porze, szybka kawka i przed 8 byłem już na siłowni:) Trening bajka, wszędzie dołożone, jak nie obciązenie, to ilość powtórzeń Jednak jak siłownia pusta to sie o wiele lepiej trenuje, nawet udało się ponagrywać urywki z [...]
16.11- Środa, miałbyć dzisiaj off, ale z racji że jutro bezpośrednio po pracy idę na rozmowę o pracę(W studiu treningu personalnego jako trener) postanowiłem dzisiaj zrobić trening i wcale nie żałuję, od samego początku naładowany energią, trening wszedł aż miło! Teraz jak zwracam większą uwagę na technikę w końcu czuję pompe na najszerszych, [...]
18,11-Piątek, Piąteczek.. witam witam dzień treningowy zaliczony:) Z rana praca, bezpośrednio po trening i relaks w domu. Sam trening wszedł bardzo dobrze i dosyć szybo się uwinąłem, podoładane wszędzie :) Mam małą rozkminkę, może ktoś będzie w stanie podpowiedzieć, otóż od Środy? mam problem po kolacji z trawieniem(250g twarogu, 80g płatków [...]
Od razu dodam wypiske z dnia dzisiejszego: 19,11- Sobota, dniem wolnym od treningu, ale nie od aktywności, dzisiaj spacer zaliczony po południu, bo od rana zajmowałem się córką :) Po dzisiejszym raporcie z ciekawości chciałem dowiedzieć się jaki jest na mnie plan, wstępnie do Marca planowana jest masa, od Marca do końca wakacji redu, będziemy [...]
24,11- Czwartek, trening zrobiony z rana, bo w pracy mialem wolne, miałem mieć dzień próbny na produkcji w cukierni, ale nikt nie raczył poinformować mnie, ze powinienem miec jakiś fartuch ze sobą...raczej wychodziłem z założenia, ze fartuch dostane na miejscu... takze z kuchni mnie wygonii a szefowa nawet telefonu nie odbierała, na darmo było [...]
29,11- Wtorek, kolejny dzień treningowy za mną:) W pracy czas zleciał moment, później trening i odpoczynek :) Sam trening wyszedł ok, ale ile człowiek się na wkvrwia przez tych malolatów to poezja... nie żebym miał coś przeciwko że ćwiczą, ale kurde, jak chcesz pogadac to idź do kawiarni i nie zajmuj sprzętu pół godziny... Dzisiejszy trening: [...]
06,12- Wtorek, baardzo męczący dzień... z rana wizyta w przychodni z córką, później pobieranie krwi i człowiek się nie obejrzał i było południe... Później trzeba było sie odstresować, trening mimo, że nie w mojej porze to wyszedł świetnie :) Dzisiejszy trening Skull Crusher: 37x12 x9 x10 Overhead High Rope Extension: 65x12 x12 x12 Wyciskanie [...]
20,12- Wtorek, drugi dzień deloadowy zaliczony... z rana szybki trening, kroki i później praca, w pracy udało się wyjść wcześniej bo organizowana była Wigilia firmowa, a że robota była już zrobiona to kierowniczka miala gest :D Skull Crusher: 2x12p 30x12 x12 Overhead High Rope Extension: 55x12 x12 Wyciskanie hantli, skos dodatni: 40x10 x10 [...]
21-12-22- Środa, od off siłowego, z rana zliczony spacerek, zracji że pogoda była w miarę ok to o dworze :) Co na powietrzu, to na powietrzu, bez porównania do biezni:) Później praca i tak dzień zleciał nie wiadomo kiedy:) Z racji Wtorkowej wigilii wczoraj przyciałem delikatnie kcal. Posiłek 1: 80g płatków owsianych 40g płatków śniadaniowych [...]
22.12- Czwartek, kolejny dzień deloadowy zaliczony, trening z rana, później chwila czasu na bieżni i do roboty... po pracy korzystając z pogody spacerek po dworze i wieczór już na kanapie;p Dawno nie wstawiałem żadnych zdjęc, dzisiaj chciałbym pochwalić się przemianami mojej siostry i dobrego kolegi, którym pomagałem i służe dobrą rada jak tylko [...]
27,12- Święta, święa i czas wracać do normy :D Podładowane slidnie, aż za bardzo;p Końcówka roku zapowiada się dosyć intensywnie, czeka nas przeprowadzka, także Nowy rok zacznę w nowym mieszkaniu, w nowej pracy :) Do końca roku jeśli chodzi o treningi, totalna rekreacja, wszystko na luzie... Dzisiaj też uciąłem trochę kcal, żeby pozbyć się troche [...]
02.01- Siemanko, Poniedziałek rozpoczęty treningowo, jeszcze typowo deloadowo, ale myślę ze rusze zaraz z solidnymi treningami, po raporcie czekam na wytyczne :) Treningu nie ma co rozpisywać, bo byl to totalny spontan, trenowalem plecy plus delikatnie tric i bic. Dieta: Powrót do swoich posiłkow, obcialem troche kalorie żeby pozbyć sie cholernej [...]
31.01- Wtorek,zabiegany dzień... z rana przed pracą wpadl tylko trening silowy, kroki nabiłem w ciagu dnia i spacerem po pracy:) Sam trening świetnie wyszedł, progres zanotowany, pompa na klatce już od pierwszego ćwiczenia:) Na wstępie dwie serie pompek po 25p - Rozpiętki na maszynie:3x(10-12): 50x12 x12 x12 - Wyciskanie hanlti, skos dodatni [...]
02-02- Czwartek, w nocy kiepsko spałem przez problemy z refluksem, co odbiło się na samopoczuciu i treningu... chęci nie było, ale mimo to progres jest, podokładane wszędzie jak nie w ilości obciążenia, to w dodaniu powtórzeń:) Coś mi się wczoraj poj....ło i po treningu zamiast zawijac do pracy bo zbliżaia się ta pora, to jeszcze zrobiłem 30min [...]
06.02- Poniedzialek, tydzien rozoczęty treningiem, który wyszedł tak jak lubie z progresem przy każdym ćwiczeniu:) Końcówka dnia dvpy nie urywa, ale cóż... samo życie;) Na początek treningu dwie serie wstępne pompek po 30p - Dpy: +5x9 +7,5x9 x9 - Wyciskanie sztangi, ławka pozioma: 110x10 115x7 x7 - Prostowanie sznura, wyciąg górny: 50x12 55x10 [...]
14.02- Siemanko, wtorek, z rana totalny leń, w ogole mi się tyłka z wyra nie chciało podnościć, chęci na trening też były takie o, ale jak już zacząłęm tak cały trening wyszedł bardz o dobrze:) Zaraz po treningu cardio 20min, dzisiaj zrobilem sobie przebieżke 1min truchtu, minuta marszu pod górkę, oj popuchły mi łydki, zaraz po cardio ponabijałem [...]
18.02- Czwartek, z rana trening, cardio i praca... mimo, że dziś tłusty czwartek nie wpadł ani jede pączek, mimo żeje uwielbiam ;d Zmieniło się u mnie myślenie, albo po protu dojrzałem, każdego dnia moge sobie zjeść pączka,.. i prawde mówiąc nawet ochoty nie miałem i nie mam, wolę swojego omleta :D Oj jak takie nastawienie będzie się trzymało całe [...]