DZIEŃ 79 W sumie nie wiem po co numeruję te dni %-) bo jakikolwiek by nie był plan, to i tak obecnie niczego się nie trzymam. Przynajmniej jednak micha w miarę ogarnięta, bez dużych wyskoków i wiadomo w tygodniu też bez % , treningi - jak wczoraj - to typowo intensywne pompki, np. nogi zrobione w 3 superseriach + trochę klatki na koniec, do tego [...]
[...] byłam, po trupach do celu ;-) ale zrozumiałam, że w tym wypadku więcej nie znaczy lepiej i trzeba słuchać ciała. A zmuszanie się do czegoś to już chyba najgorsza opcja :-| 2 dni nie zaszkodzą a jak czujesz brak sił to nawet 3 dni wolnego :-) Co do smalcu to tak jak Sheep wyżej on ma charakterystyczny zapach ale na talerzu nie czuć tego. Zmieniony [...]
09.02.17 W nocy, że tak to ujmę trochę się odwodniłem i dzisiaj rano waga 85,5kg, czyli przez cały wyjazd +1,5kg. W sumie to waga, z jaką zaczynałem redukcję rok temu. Od dzisiaj też nowy plan treningowy, którym nawet jestem zajarany! Trening Klatka + barki +brzuch: 1. Rozpiętki z linkami siedząc - 15x15kg; 15x15kg 2. Wyciskanie sztangi na ławce [...]
[...] czy zły heh. W 3 pierwszych ćwiczeniach na klatkę ciężary w górę, a potem przy wyciskaniu na barki juz mega spadek. Myślę, że bardziej zmęczone były po klatce, niż na poprzednim treningu. Natomiast już unoszenia na barki też na plus. A może już trochę sezonem jestem zmęczony. Odliczam już do wakacji, jeszcze 3 tygodnie... Po drodze jeszcze 2 [...]
[...] za to u lekarza z rozjechaną morfologią. Pierwsze podejrzenie niedobór B12. Dostałem cały pakiet badań pod tym kątem i będziemy dalej myśleć. Poza tym przez ostatnie 2 dni strasznie mi waga poleciała i dziś było 76,2 kg. Czyli w zasadzie 1,2 kg do celu. Ale mało energii, więc podbijam z powrotem kalorie. Trening - Push: 1. Wyciskanie [...]
[...] , nie wywołujmy wojny suple/doping , kazdy robi co chce , ale prawda taka ze to daje jakies 5% sukcesu , reszta to trening i zarcie , ja nie wiem czy nie zakoncze testu zaraz , na wystepie chyba sie nalykalem parafiny i cos mnie kluje od 2 dni lewe płuco<chyba> , kiepsko sie czuje ogolnie , dieta tez ostatnie dni ciezko a suple na boku ;/
Witam. Chciałem to napisać wcześniej, ale SFD nie chodziło tak jak powinno. Dziennik jest niecałe 2 tygodnie, za siebie bardziej (spowrotem) wziąłem się jakieś 5-6 tyg. temu. Wtedy założenia były takie aby przez najbliższy miesiąc przede wszystkim zanotować duże postępy w podciąganiu na drążku. Postępy, czyli żeby w ogóle potrafić się podciągnąć. [...]
[...] do wymiarów i kalorii pisałem wyżej, nie wiem czy dobrze to myślę, zobaczymy. I nie mam pojęcia czemu tak poleciało bo nic nie zmieniałem w diecie na przestrzeni tych 3 tygodni a w pierwszych 2 było na plus, tym razem na minus. Choć faktycznie dużo dużo chodzenia było w tym tygodniu, może metabolizm się za bardzo rozpędził, no nie wiem. Jakby [...]
[...] wieczorem czyli 10mg dziennie i powiem tak czuje się jak młody bóg jest motywacja, jest niesamowite czucie miesniowe, czuje że siła idzie czyli rad naprawde działa ale od 2 dni zaczołem czuć raczej nie ból a dyskonfort w lewym jądrze takie jakby uciskiwanie tak jakby pracowało ciężej a czasem nic nie czuje, a i jajka jakby się skurczyły do tego [...]
Tak zatem zarobimy. Rozpiszę to konkretnie w 2 dni co i jak z treningiem włącznie i suplementacją i zrobię temat. Powróciłem na siłkę po przerwie długiej pare miesięcy temu i teraz już wszystko książkowo musi być :> Zmieniony przez - konar128 w dniu 2020-01-06 19:00:21
Wiesz jak się przetrenujesz to raczej jak zakwasy zejdą, to nie będzie lepiej. Przetrenowanie to przeladowanie CUN, a tutaj 2 dni przerwy to nic. Tydzień, moze dwa, albo deload objętościowy w treningu. Choć to wcale nie powiedziane ze to akurat to, czynników może być wiele... Noo, tak, ale byłem przekonany, że "przetrenowanie nie istnieje", [...]
[...] badania z krwii. Profil lipidowy idealnie, kreatynina idealnie, wątroba lekko obciążona jak widać na zdjęciu. To raczej od radu czy trena? Był alko ale bez przesady 2 dni wcześniej wieczorkiem, więc też może trochę namieszało. Jak myślicie, co najbardziej z tego miesza? Rad? Czy olać jeszcze te wyniki? [...]
[...] badania z krwii. Profil lipidowy idealnie, kreatynina idealnie, wątroba lekko obciążona jak widać na zdjęciu. To raczej od radu czy trena? Był alko ale bez przesady 2 dni wcześniej wieczorkiem, więc też może trochę namieszało. Jak myślicie, co najbardziej z tego miesza? Rad? Czy olać jeszcze te wyniki? [...]
[...] badania z krwii. Profil lipidowy idealnie, kreatynina idealnie, wątroba lekko obciążona jak widać na zdjęciu. To raczej od radu czy trena? Był alko ale bez przesady 2 dni wcześniej wieczorkiem, więc też może trochę namieszało. Jak myślicie, co najbardziej z tego miesza? Rad? Czy olać jeszcze te wyniki? [...]
Ja raczej pozostanę na jedynej próbie jaką zrobiłem. Chociaż się nie zarzekam, bo teoretycznie mam jeszcze z 2 dni, ale w sobotę mamy zawody CF w klubie i chce być w dobrej kondycji, bez obitego karku. A po niedzielnym wyciskani jeszcze delikatnie czuję siniaczka:P Bardziej interesują mnie pomiary. Robił ktoś, bo nie wiem czy dobrze żona [...]
<<<< P. O. D. S. U. M. O. W. A. N. I. E >>>> No i minął.. WREEESZCIE BAAAARDZO DŁUUUUGII test suplementów Alri. 70dni.. to sporo czasu.. Już na wstępie mogę powiedzieć ,że jestem MEGA ZADOWOLONY i na pewno jeszcze kupie zestawik Alri.. Jego działanie mógłbym opisywać w samych superlatywach.. jak już ktoś wcześniej określił [...]
[...] ;-) Pompa bardzo duża, na barkach czasem aż przeszkadzała %-) No i co, można powiedzieć że zaczynam długi weekend. Bo jutro rano do szpitala. Chuy mnie strzela na samą myśl o powrocie tam, no ale cóż... Mam nadzieję, że w piątek wyjdę, to jeszcze wieczorem zrobię trening, i wyjdą tylko 2 dni off. https://www.youtube.com/watch?v=7eTzKT73OTY
Przemek nid będę oryginalny,ale pieknie to wyglada i mega estetycznie. A co do apetytu to u mnie potrzeba 4-6 tyg deficytu żeby go przywrócić na dłużej, takie 2 nawet 3 dniowe głodówki dają tyle że 2 dni moze przejem normalnie a pozniej apetyt i tak pada. Na poprzedniej masie to 30g mk w końcu nic nie dawało. Może trzeba sposobu chada Nichollsa [...]
[...] niecałe 101kg, więc decyzja że już od dzisiaj podbijam kcal. Sylwetka raczej dobrze już wygląda, i o dziwo nawet nabicie spore się ciągle trzyma. Pewnie zaraz będzie się to psuć, no ale póki co jest fajnie :-) Jutro miał być off, ale chuy tam cisnę bez przerwy aż do wesela. Potem wpadną 2 dni resetu. https://zapodaj.net/images/33aa9c8ae1a3f.jpg