2022 rokiem triathlonu? Nowe wyzwanie by Bzyk

chodzi o to zeby byc jak najwiekszym !!! ogromnym jak zwierz!!! kto nie ma masy jest nikim!!! chudzi moga isc na ryby!!! najwazniejsza jest wielkosc!!! jak jestes wielki rzadzisz!!!wchodzisz na silke zakladasz na sztange 200 i cala silownia sra po rajtach i kazdy chce byc taki dzik jak ty!!! MASA TO PODSTAWA!!! JESTES WILEKI JESTES SZEFEM!!! WSZYSCY MAJA DO CIEBIE RESPEKT!!! TO JEST WLASNIE SENS KOKSOWANIA!!! I TAKA JEST PRAWDA!!! JA PRZY******M DUZO BO MNIE TO RAJCUJE !!! PODNIECA MNIE JAK CO DZIEN PATRZE W LUSTRO I JESTM WIEKSZY I WIEKSZY!!! I ZE JAK WYCHODZE NA ULICE TO GOWNIARZE MOWIA " WIDZIALES?! ALE BYDLE!!!"
#bzykunamasie

Mnie oddychanie męczy i chcę się już pozbyć tego stanu!

08.02.17

I ostatni dzień dzisiaj, a jutro w końcu powrót do rzeczywistości. Od rana lecę nowym treningiem. Zgodnie z tym jak planowałem co drugi trening będzie robiona klatka. Do końca tygodnia polecę też tak jak pisałem BTW 265/50/50 plus to co wpadnie w czasie debiutów.









A na koniec frytki z kurczaka z Biedy

Banan

chodzi o to zeby byc jak najwiekszym !!! ogromnym jak zwierz!!! kto nie ma masy jest nikim!!! chudzi moga isc na ryby!!! najwazniejsza jest wielkosc!!! jak jestes wielki rzadzisz!!!wchodzisz na silke zakladasz na sztange 200 i cala silownia sra po rajtach i kazdy chce byc taki dzik jak ty!!! MASA TO PODSTAWA!!! JESTES WILEKI JESTES SZEFEM!!! WSZYSCY MAJA DO CIEBIE RESPEKT!!! TO JEST WLASNIE SENS KOKSOWANIA!!! I TAKA JEST PRAWDA!!! JA PRZY******M DUZO BO MNIE TO RAJCUJE !!! PODNIECA MNIE JAK CO DZIEN PATRZE W LUSTRO I JESTM WIEKSZY I WIEKSZY!!! I ZE JAK WYCHODZE NA ULICE TO GOWNIARZE MOWIA " WIDZIALES?! ALE BYDLE!!!"
#bzykunamasie

Słyszałem to kilka razy lat temu gdy byłem w trakcie marszu. Raz cykliści jeden do drugiego: kurva, widziałeś, jaki doj**any!
Drugi raz chłopczyk z grupy przedszkolaków: o, siłacz idzie!
Po prostu bezcenne! Aż chce się trenować.

Bzyku , szykuj się na Kielce 2017!

Panie Janie, nie ten poziom, żeby na MP się pchać. Ale to komplement z Pana strony! Trochę muszę pomasować, bo tak na prawdę dawno nie byłem na sporym plusie kalorycznym przez dłuższy czas. No i teraz zaczynam prio na klatkę. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

09.02.17

W nocy, że tak to ujmę trochę się odwodniłem i dzisiaj rano waga 85,5kg, czyli przez cały wyjazd +1,5kg. W sumie to waga, z jaką zaczynałem redukcję rok temu. Od dzisiaj też nowy plan treningowy, którym nawet jestem zajarany!


Trening
Klatka + barki +brzuch:
1. Rozpiętki z linkami siedząc - 15x15kg; 15x15kg
2. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej z przytrzymaniem w rozciągnięciu - 6x90kg; 6x90kg; 6x90kg; 6x95kg; 6x95kg
3. Wyciskanie na hammerze skos dolny - 6x55kg; 6x60kg; 6x62,5kg; 6x65kg; 6x65kg obciążenie na stronę
4. Dipsy z obciążeniem - 10x20kg; 10x22,5kg; 10x25kg

5. Wyciskanie sztangielek siedząc - 12x25kg; 10x27,5kg; 12x25kg
6. Unoszenie sztangielek bokiem - 20x15kg; 15x17,5kg; 12x20kg; 10x22,5kg
7. Odwrotne rozpiętki na bramie w pochyleniu - 12x2szt.; 12x2szt.; 12x2szt.;

8. Allachy - 4x MAX
9. Spięcia na maszynie - 4x MAX

Na koniec 30 min cardio.






Trening jak widać na niskich zakresach, żeby podciągnąć trochę siłę. Szczególnie na płaskiej, której nie robiłem wieki. Jak to przy nowym treningu celowanie z obciążeniem, ale wyszło nawet ok.
Na koniec treningu zrobiłem jeszcze brzuch tylko dlatego, że dawno go nie robiłem, normalnie powędruje pewnie gdzie indziej.
No i cardio 30 minut, żeby zrzucić ile wody się da. Chociaż przyznam szczerze, że dzisiaj rano nie wyglądało tak aż tak dramatycznie.


Dieta - LC/LF:
TRENING - bezpośrednio po 35g Grenade Hydra6
1. Omlet: 7 białek jaj, 100g banana, 50g płatków jaglanych, 15g wpc
2. 200g piersi, 20g nerkowców, warzywa
3. 200g piersi, 20g masła migdałowego, warzywa
4. 200g szynki wieprzowej, 5g masła klarowanego, warzywa
5. 250g twarogu chudego, 20g masła migdałowego
6. BTW: 40/10/0



Jak widać dzisiaj przycięte co się dało. Jeszcze jutro tak samo polecę. A w weekend to będzie zagadka


Suplementacja:
Grenade Hydra 6 - 35g po treningu
Grenade Engage - porcja po treningu
Grenade Defend - porcja w czasie treningu


No i dzisiaj wjechała kolejna paczka z Grenade na następnym miesiąc. Mam za tydzień znowu wyjazd na 2 dni, potem na początku marca na 3 dni i w połowie marca na kolejne 2, więc zapas batonów się przyda . Wziąłem też na test shake’a białkowego, dzisiaj chyba wleci na ostatni posiłek. Tylko 4g węgli w całej butelce.

żeby po tym zrzucaniu wody nie było większego odbicia po tym weekndzie teraz

To znowu zrzuci

zawsze jakas opcja :D

Nie nie, spokojnie hehe. Co prawda Wiciu straszy snapami, ale postaram się być wstrzemięźliwy