
Zbieram się i zbieram do pierwszego startu, więc stwierdziłem, że chyba to już czas


Obecnie mam 32 lata i obecną przygodę ze sportami sylwetkowymi rozpocząłem w grudniu 2008. Pchnął mnie do tego mój odrażający wygląd i należało w końcu coś ze sobą zrobić. Udało mi się wtedy zejść z 85 do 70kg w pół roku. Niestety po przypadkowym formacie dysku straciłem wszelkie zdjęcia z ostatnich 10 lat, więc bazuję na tym, co udało mi się znaleźć w starych dziennikach. Udało mi się znaleźć zdjęcie po około roku ćwiczeń i pierwszej masie, gdzie wyglądałem mniej więcej tak, jak wtedy, gdy zaczynałem ćwiczyć hehe.

Następnie coś już bardziej zacząłem ogarniać i w 2011 roku jakoś znośnie już to wyglądało. Zainteresowanych odsyłam do tego tematu, gdzie trochę zdjęć się ostało:
https://www.sfd.pl/Historia_pewnego_grubaska_;__fotorelacja-t489557-s7.html
Potem przez 3 lata w zasadzie stałem w miejscu ciągle redukując w międzyczasie się obżerając

Tak na prawdę konkretny progres zacząłem notować od roku, kiedy to rozpocząłem współpracę z Adamem Sukerem, który od tamtego momentu stał się nie tylko moim trenerem, ale również "kulturystycznym" przyjacielem. Dzięki niemu zmieniła się nie tylko moja sylwetka, ale również sposób myślenia w wielu kwestiach i za to chyba najbardziej jestem mu wdzięczny.
Prócz epizodów z 3-miesięcznym blogiem sponsorowanym Treca, gdzie prowadzony przez Dawida Gelera (Giszmana) rywalizowałem z adzikiem, testem sponsorowanym BSN prowadziłem również dziennik treningowy od grudnia 2009 roku z większymi i mniejszymi przerwami, który znaleźć można pod adresem:
https://www.sfd.pl/[BLOG]_by_Bzyk__nowe_poczynania_str._183-t555134.html
Niestety zdjęcia zostały pousuwane z serwerów, z których wtedy korzystałem i jest sporo dziur. Aktualnie prowadzony dziennik zaczyna się na stronie 183.
Aktualnie forma prezentuje się, jak na zdjęciach poniżej.








Trochę liczb... 172cm wzrostu, aktualna waga ok. 81kg. Reszta mało mnie interesuje w zasadzie.
Plany? Debiuty 2017 w klasyku albo do 75kg. Dodatkowo mobilizujący jest fakt, że odbywają się one we Wrocławiu, czyli tu gdzie mieszkam. Ze względu na charakter mojej pracy (często jestem zobowiązany do obiadów/kolacji służbowych z klientami oraz wyjazdów w delegacje i tu towarzysko również muszę się stołować po restauracjach) może być to trochę ciężkie, ale ja nie dam rady?
To by było chyba na tyle. Trening oraz michę będę rozpisywał na bieżąco.
Zarys formy i jak świetnie mieszam BCAA Allnutrition można zobaczyć jeszcze na relacji z ostatniej ustawki w Warszawie, z której to Banan zrobił świetny materiał!
Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2016-05-25 23:34:15
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html