[...] meczu 3 rundy eliminacji LM z CSKA Sofia. W druzynie niezobaczymy kontuzjowanych Kewella, Traore, Dudka i nowego nabytku LFC Petera Croucha ktory przyszedl za 7 mln Ł z Southampton. Do Middlesbrough wraca do gry Mendieta, niezobaczymy jednak Riggotta, Parnabiego i McMahona. W porzednim sezonie LFC bardzo slabo gralo na wyjazdach i w tym seoznie [...]
[...] Manchesterem United, i jego występ stoi pod dużym znakiem zapytania - pisze Jerzy Dudek na swojej oficjalnej stronie internetowej. Gdy dziś rozmawialiśmy, powiedział mi że “nie wygląda to najlepiej”. Do spotkania 1/8 Ligi Mistrzów zostało jednak jeszcze trochę czasu, i może nastąpi jakaś poprawa. Jeżeli Reina się nie wykuruje [...]
[...] meczu 3-0 Benitez zapowiada, że wystawi silny skład, bowiem chce wygrać rewanżowy mecz i zapewnić the Reds awans do półfinału. Wiemy, że można wrócić z 0-3 w Lidze Mistrzów – dokonaliśmy tego w Istambule – ostrzega Benitez. Tego rodzaju mecze są trudne. Czasami drużyna myśli: OK., już wszystko zrobione. Ale musimy być [...]
Wszystko wskazuje na to, że Samuel Eto’o, napastnik Barcelony, nie przejdzie do Liverpoolu. Rafael Benitez nie dostał specjalnych funduszy na letnie wzmocnienia klubu i "The Reds" nie stać na zapłacenie 35 milionów funtów za Kameruńczyka. Benitez jednak nie załamuje rąk. Ma już nowy cel transferowy, który jest w granicach [...]
No i imieniny już trwają, pełną parą. Ja natomiast zjadłem obiadek i uciekłem. Pozwoliłem sobie też na mały deser... Więcej tam nie wejdę, bo na stole mnóstwo specjałów, a mój organizm lgnie do nich jak mucha do gówna. OBIAD! Knedliki, słodka kapusta i królik Przepyszne. PS. Kieliszek nie mój. Mały deserek... autorstwa mojego wujka. Okrągła [...]
Nie mogłem się powstrzymać i przed chwilą nastąpiło otwarcie drugiego, 60-kapsułkowego, opakowania Thermal Pro Evolution, również oczywiście sponsorowanego przez Cybera. Oto fotka uwieczniająca tę chwilę: Postanowiłem w tym tygodniu nie dawać fotek i zagrać trochę, oczekującym na nie, na wyobraźni. W kolejną sobotę, tj. 2 grudnia zrobię kolejną [...]
Oto dzisiejsza kolacja: dwie pełnoziarniste bułki z wędzoną makrelą, która, ku mojemu zaskoczeniu, leżała w lodówce, a do tego ogórek i pomidor. Przepyszne, bardzo odżywcze i zdrowe. Gorąco polecam! Dodatkowo, dziś odwiedziłem aptekę i zakupiłem witaminę C, której już przez kilka dni brakowało w mym domu. Patrząc na to, jak przeziębienia, anginy [...]
Coś sugeruję hrhrh.. $$$-D Jeszcze, co do spodni, to bardzo podobają mi się te: http://www.gasp.com.pl/index.php?page=2&im=5&id_prod=43 Niby zwykłe dresy, ale mają coś w sobie. Porcja białeczka i ZMA łyknięte. Lecę spać. Dobranoc! Pozdr. Zmieniony przez - saib__ w dniu 2006-12-08 00:02:41
[...] miałem 16 lat albo coś około. Poszedłem do sklepu kupić paczkę prezerwatyw. Za ladą stała przepiękna kobieta, która najprawdopodobniej wiedziała, że nie mam doświadczenia w “tych” kwestiach. Podała mi paczkę i zapytała, czy wiem, jak tego używać. Szczerze odparłem: nie. Tak więc otworzyła paczkę, wyjęła jednego i rozwinęła na [...]
[...] do drugiego: - Stary, założe się z tobą o 50 zeta, że nie klepniesz lysego w glace. -... No dobra, w sumie co mi szkodzi - mysli ten drugi i klepie łysego w glace. £ysy się odwraca, a koleś: - Zbyszek, to Ty? A nie... To przepraszam... £ysy: - Żaden Zbyszek, dotknij jeszcze raz to Cię uszkodzę - i się odwraca. Na to [...]
[...] pomysł. Wysmaruje go wazeliną... Jak pomyślał tak zrobił, junak świecił się jak psu jaja. W niedziele pojechał do dziewczyny, ona czekała na niego przed wejściem i mówi: • Słuchaj Kaziu, pamiętaj o jednej rzeczy, po zjedzeniu obiadu nie wolno Ci się odzywać. Kto pierwszy to zrobi, ten myje wszystkie gary... No taka jest u nas [...]
Prejudging amatorow juz sie rozpoczelo. Jeden z komentarzy Palumbo: Classic B Class (10) Mriusz Balanzinski (Poland): Best conditioned……best balance……. Pro-level conditioning Joel Bernini Gaspar Anthony Novak Cherry Navarro Junior Pikeri Tony Roberts: Flex Wheeler-like shape….. needs legs from [...]
[...] wielu znajomych, którzy czują się bardziej pewnie niż inny w sytuacjach zagrożenia. Warto tutaj zastanowić się co wpływa na to, że nikt nie postrzega ich jako potencjalnych „słabeuszy”. Czy jest to kwestia ich charyzmy, aparycji, czy może czegoś innego? Wszystko zależy od konkretnego przypadku a zwłaszcza posiadanych [...]
DZIEŃ 10– 24.03.2010 W końcu widać,że nadchodzi wiosna, czuć jej zapach w powietrzu i słonko nieśmiało wygląda zza chmur. W związku z tym samopoczucie i poziom energii na bardzo wysokim poziomie, co pozwoliło przetrwać cały długi i ciężki dzień. DIETA I śniadanie – 6.50 30g płatków owsianych, 30g białka Whey Protein [...]
DZIEŃ 15– 29.03.2010 Rano miałam do załatwienia kilka spraw, z którymi uporałam się dosyć szybko, jednak miały one wpływ na resztę dnia ze względu na poranne wstawanie (co by się nie działo, nie jestem w stanie wstawać o 6,jeśli nie mogę się zdrzemnąć w ciągu dnia). W ciągu dnia trochę się posnułam po domu,nie robiąc nic konkretnego, a [...]
DZIEŃ 25 - 8.04.2010 Byłam rano (o 8) na wykładzie, na który musiałam przejechać pół miasta, a i tak ostatecznie z niego „uciekłam” – okazało się, że przyszłyśmy tylko we dwójkę z koleżanką, a na dodatek jak zobaczyłyśmy wykładowcę,który do nas szedł, stwierdziłyśmy, że po prostu nie ma sensu siedzieć na wykładzie i [...]
DZIEŃ 51-4.05.2010 i DZIEŃ 52 – 5.05.2010 Opisuję te dni razem, bo w zasadzie niczym się między sobą nie różniły Oba dni były nietreningowymi, oba spędziłam na zajęciach, a po nich – na nauce. Walczyłam z radiologią ogólną i kliniczną. Zarówno we wtorek, jak i w środę, byłam strasznie zamulona i padnięta. DIETA a) wtorek [...]
DZIEŃ 60 – 13.05.2010 Złapałam jakiegoś masakrycznie wielkiego doła Nie wiem, skąd on i na co, ale nic nie potrafię na niego poradzić. Cały dzień chodzę z nosem spuszczonym na kwintę. Koło 14 pojechałam do katedry WFu po odbiór mojego zgłoszenia ostatecznego do zawodów, którego oczywiście nie ma i będę musiała tam pojechać jeszcze raz [...]
Vena - musimy tylko przygotować odpowiednio tyłki, żeby tak bardzo nie bolało Pitt Bull - Chyba nie do basenu DZIEŃ 65 – 18.05.2010 Kolejny bardzo dobry dzień Rano musiałam wstać wcześnie, żeby załatwić parę spraw urzędowych,ale już o 9 byłam w domu. Na ćwiczeniach z kardiologii miałam próbę wysiłkową (wyszła bardzo dobrze) oraz badanie [...]
FC Liverpool
