Michał Jekiel road to super heavyweight

ten mix wpc z taką ilością masła, żeby Cie nie zakleił od drugiej strony

Nic mnie nie zakleilo.
Jednak zostaje do piątku w szpitalu bo chcą miec pod kontrolą tego krwiaka.

To może kolejna mała aktualizacja tego co sie dzieje ;) zdjęcie tak dla odciagniecia uwagi hehe
Wczoraj miałem o godzinie 18 wyjść już ze szpitala ale okazało sie przed samiutkim wyjściem jak lekarz rzucił okiem na rane że zrobił się krwiak i muszę zostać jeszcze jedną noc, krwiaka mi wycisneli okolo 19, pozniej okolo 23 poprawka z rozrywki ;)
Dzisiaj o 9 na obchodzie dostałem informacje ze mam jednak zostać do piątku pod obserwacją co tam sie z tym dzieje.
Wiec no siła wyższa, najwidoczniej tak właśnie miało być ;)
Nic nidgy nie jest kolorowe więc swoje trzeba teraz przeżyć i tyle ;)
Zobaczymy jak dalej sytuacja będzie sie klarować ;)
Pewnie jak będą jakies nowe wieści to cos skrobne ;)

Dasz radę, tyle dni w szpitalu to jest lajcik

no Ty Przemek akurat na ten temat dużo możesz powiedzieć

Nie mam innego wyjscia ;)

prz1993

Dasz radę, tyle dni w szpitalu to jest lajcik

Dokladnie

Nie dobrze ze tak się robi ale lepiej żeby już to zrobili na miejscu i się tym zajęli niż później jakieś jazdy by miały być, nikt tam nie lubi leżeć to pewne ale jak mus to mus, telewizor chociaż masz?

Wiem ze niedobrze ale co ja na to poradzę... sam bym chcial zeby było ok wszystko.
A tutaj juz mam schiza ze to dalej tam sie cos zbiera bo napuchnete cały czas mocno, do tego zaczalem myslec ze bedzie na stale jakis dwfekt. Wiem ze dostaje juz do glowy i mam dość. W pewnym momencie zacząłem żałować że w ogole to zrobilem ten zabieg... jezeli bedzie to bardzo zle wygladalo to tez starty będą pod znakiem zapytania

Będzie dobrze zagoi się i będzie cacy innej opcji nie ma!