Michał Jekiel road to super heavyweight

winterR

No ale wiecie ta waga to też może być taka złudna bo ostatni posiłek zjadłem gdzieś około 19:00 a spać poszedłem gdzieś około 1:00 w nocy tak więc od 19:00 do 1:00 piłem jak najwięcej wody żeby zabić trochę ten głód wiadomo jak to jest dlatego też ta waga no nie wiadomo czy to jest tak adekwatna do tego wszystkiego no bo tak w tygodniu to waga trzymała się na poziomie 107 108 kg na przez weekend jak zacząłem później chodzić spać i więcej tej wody piłem przed snem na wstawałem też o 4:00 więc no było też cztery trzy godziny to wiadomo ta woda nie zeszła ze mnie nie tak więc stąd też może być ta waga praktycznie 3 kg większa no bo no tej wody dużo wypiłem to dlatego nie tak będzie nie sugerowałbym się za bardzo tą wagą którą podałem tutaj zobaczymy w tygodniu jak już znowu wejdę w ten swój taki że około 21:00 będę się kładł spać i o 4:00 wstawał to będzie więcej tego snu i pewnie ta waga też trochę spadnij tak obstawiam no ale może być inaczej nie tak więc nie do końca jest tak z tą wagą że te 110 kg jest takie adekwatne