Michał Jekiel road to super heavyweight

Z jednej strony doskonale Cię rozumiem. Ale z drugiej... jakby Marian kiedyś nie poszedł w to tak mocno, to też nie był by tu gdzie jest. Genetykiem nie jest tak jak i Ty, ale obaj macie coś, czego wielu genetyków nie ma - ogromne serce.

To fakt, zgadzam się z Przemkiem w 100 procentach

Przemo i Tobiasz serio dzięki za miłe słowo i pewnie macie racje bo dopiero jakbym spróbował to bym się przekonał ;p tyko wiesz w tym roku 30 na karku, szczerze to jak gdzieś wyjdę to pewnie Sopot jak mi się zachce ;p
Ogólnie mam parcie na progress i to ogromne chce być duży. Ale właśnie jakoś nie mam parcia na starty, serio jakoś tak nie mam takiego pociągu do sceny. I tutaj też o to chyba chodzi ;p
Bo wiem że mogę wyglądać dobrze bez gh może nie monster ale na plażę, na lato, na basen? bez konkurowania z nikim nie jest to tego warte bo załóżmy że po 500zł się ogarnie 100iu i tylko 5iu w dt to jakieś 6 tys w rok. To patrząc tak na siebie i całokształt to te 6tys wolę wydać na zarąbiste wakacje za granicą :P

może i niektórych te słowa rozczarują ale tak to wygląda ;)
Inaczej pewnie by było jakbym wpadł w ten ciąg zawodów i konkurowania, chęci bycia top1 i gonitwy niedoścignionego :P
Wtedy pewnie nic by się dla nie nie liczyło tylko miejsce i nawet pewnie własne zdrowie miałbym gdzieś :P

O kurczę, a ja Ci dawałem 25/26 wiosen :D

Stary dziad już ze mnie ;p

Ja to akurat rozumiem w 100 procentach


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-02-23 12:10:52

A no pewnie To jest zrozumiałe, po prostu nie możesz mówić, że się nie nadajesz, bo to nie prawda

Dzięki za zrozumienie ;p
Wiecie ja często nie umiem tak dobrze opisać tego wszystkiego co siedzi mi w głowie żeby każdy mnie dobrze zrozumiał :P
A siedzi w tej głowie sporo przemyśleń xD hehe

prz1993

Z jednej strony doskonale Cię rozumiem. Ale z drugiej... jakby Marian kiedyś nie poszedł w to tak mocno, to też nie był by tu gdzie jest. Genetykiem nie jest tak jak i Ty, ale obaj macie coś, czego wielu genetyków nie ma - ogromne serce.

TY mnie w to wciągłeś

Ja Cię Michał rozumiem, bo pamiętam jak na początku gh kompletowałem a dopiero potem odpaliłem żeby miec jakiś zapas na przyszłosć w razie W :D
Ale tak naprawdę u mnie było wszystko na jedną kartę, po pierwszym starcie się zwolniłem z magazynu po równych 3 latach, potem poszedłem od razy pracować na siłownie ale u takiego pajaca że tam cieżko z nim było bo zero pojecia po pół roku się zwolniłem i poszedłem na bezrobocie czekając na otwarcie innej siłki ;) ale z perspektywy czasu tego nie żałuję ;) u Ciebie to jeszcze jest tak że tutaj Ci każdy kibicuje i mówi że miałbyś szanse a ja byłem przez dużo osób negowany że i tak nigdy nic nie ugram ale robiłem swoje bo to lubię i byłem na pewno i jestem sfixkowany na tym punkcie :D wiem też i zdaję sobie sprawę że MŚ nigdy nie będę baa nawet w top3 czy w top5, ale poniekąd sportowo już w jakiś tam pewien sposób jestem spełniony MP mam, Top2 na Ac też, jkaieś tam overalle zdobyte, 2 miejsce w rankingu światowym i 30k zł wpadło (napisałem w jakiś tam pewien sposób bo jeszcze jak pisałem jakiś dzień temu chciałbym poczuć te emocje z bycia top3 i pewno w 2022 wrócę na scene) jakby nie patrzeć teraz całe zycie się w około tego kręci w sensie jako praca sklep, prowadzenie online więc w jakiś tam sposób sylwetka i zawody mogą być reklamą a jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B i w sumie nie wybrazam sobie zebym mógł robić coś innego i tak naprawdę to co mam w zupełnosci mi wystarcza niech tak zostanie i nic więcej nie chcę w sensie pracy/większego dochodu byle trzymał się ten pozim.

Michał 6k zajnwestujesz ale w sumie jak dobrze przekminisz to i szybko odrobisz :D

Wiem właśnie że tutaj mam wielkie wsparcie od Was za co dziękuję bo serio miło sie prowadzi dziennik jak się ktoś interesuje i widać odzew. Wiem właśnie że u Ciebie było postawione wszystko na jedną kartę i w sumie tak jak piszesz wyszło wszystko świetnie i serio podziwiam za osiągnięcia i w ogóle za tą decyzję bo to trzeba mieć jaja. właśnie to jest to wykraczanie poza swoją strefę komfortu.
Co do mnie to wiesz ja się cały czas zastanawiam tylko póki co widzę więcej przeciw niż za ;p
Może z czasem się zdecyduje, zobaczymy. Na tą chwilę lecę tak jak leciałem. cały czas twardo do przodu :)