Michał Jekiel road to super heavyweight

pull wszedł spoko jak dla mnie :)
Gdzieniegdzie progress. Lekki bo lekki ale jest, chociaż nie wszędzie ale za to pompa i czucie dzisiaj eleganckie :)

1. Wiosło sztangą nachwyt 2s (8-10p i 10-12p)
70x8 110x4 147x8 127x12
70x8 110x4 150x8 130x12

2. Wiosło sztangą leżąc na ławce płaskiej szerokim nachwytem do klatki 3s (8-10p i 10-12p)
85x12 70x15 70x12
90x11 80x11 70x14

3. Wiosło hantlą z martwego pkt 2s (8-10p i 10-12p)
70x13 70x12
72x13 72x12

4. Wiosłowanie podchwytem sztanga leżąc na ławce 3s z martwego punktu
77x11 70x13 70x13
80x12 70x14 70x12

5. Pendley row z martwego pkt 3s (15-10p)
87x11 70x13 70x12
90x12 70x14 70x13

6. Przenoszenie hantli zza głowę 3s (15-12p)
28x15 22x15 22x12
28x15 22x16 22x13

7. Kaptury 3s (15-10p)
140x12 100x18 80x20
140x13 100x20 90x20

8. Uginanie hantlami siedząc w oparciu 70st. 3s (15-12p)
15x16/15 12x16/15 12x15/13
19x10/9 15x13/12 12x14/12

9. Uginanie młotkowo na linkach wyciągu dolnego 3s (20-12p)
3x20 3x16 3x15
4x13 3x17 3x16

Plegar prezentuje sie konkretnie, siedzi tam sporo miecha

Dziękować ;)
Mam nadzieję że w tym sezonie masowym uda się coś dołożyć znów na tą górę :P
powolutku i swoje też osiągnę :)
A przynajmniej mam taką nadzieję ;P

winterR

Dziękować ;)
Mam nadzieję że w tym sezonie masowym uda się coś dołożyć znów na tą górę :P
powolutku i swoje też osiągnę :)
A przynajmniej mam taką nadzieję ;P

Na pewno dołożysz , małymi kroczkami ciagle coś idzie!

arturl1986

winterR

Wiesz co u mnie to akurat przyzwyczajenie, od lat trenuje sam w piwnicy i zawsze mogę liczyć tylko na siebie. Do tego sie przyzwyczaiłem.
Co nie zmienia faktu ze jak robię siady to jest w głowie ten strach ze coś pójdzie nie tak jak chce. Bo przy takich siadach to jakis jeden głupi błąd i juz 220kg tak latwo sie nie opanuje :)

no dokładnie i człowiek odpuści 1 powtórzenie zeby sobie krzywdy nie zrobic,
a przy dużych ciężarach jedno jakies niekontrolowane szarpniecie i można mięsień zerwać albo się nabawic innej poważnej kontuzji. To jak ktos pisze że nie wie co ma psychika do tego to serio chyba dopiero raczkuje w tym sporcie. Na rekordowych powtórzeniach z asekuracja człowiek czasami wymieknie ze strachu a co dopiero w samotności cos takiego robić.

rekordowe powtórzenia to masz na myśli chyba 1 rep x 100% bo skoro zrobił przysiad 6x220 to za tydzień wie że te 2.5kg może dołożyć to samo może się tobie zdarzyć na publicznej też możesz zerwać mięsień lub coś pójść nie tak przy siadzie no chyba że ktoś robi siady na suwnicy to pozdro i nie bój się nie raczkuje :)

Ja robię na suwnicy i nie uważam że są grosze od normalnych ;) ogólnie preferuje hack siady ale obecnie ich nie mam na siłowni więc robię na suwnicy ;)

MARIAN 17

Ja robię na suwnicy i nie uważam że są grosze od normalnych ;) ogólnie preferuje hack siady ale obecnie ich nie mam na siłowni więc robię na suwnicy ;)

Hacki są świetne, jak się ma dobrze skrojoną maszynę z szerokim podestem i dopasuje pod siebie to jest extra.

Ja raz w życiu robiłem hacki jak byłem w Sopocie na publicznej :p tak to nie mam gdzie :p ale jakoś tam nie ubolewam nad tym, nogi są jakie są i póki co nie jest to priorytet a ze siady zwykłe lubię to buduje tam swoje ego :D haha

gnidusek

winterR

Dziękować ;)
Mam nadzieję że w tym sezonie masowym uda się coś dołożyć znów na tą górę :P
powolutku i swoje też osiągnę :)
A przynajmniej mam taką nadzieję ;P

Na pewno dołożysz , małymi kroczkami ciagle coś idzie!

Nigdzie mi sie nie spieszy więc konsekwentnie powoli do celu :p

Siemka dzisiaj waga ponownie 110,8kg (+0,3kg) więc od środy na wadze tyle samo kropka w kropkę :)
Cardio 20min już pykam
Dzisiaj w planie push z naciskiem na klatkę :p

Co do zmian to w dnt dodam sobie symboliczne 20g węgli rozłożone na pięć posiłków z ryżem czyli wyjdzie po 5g ryzu na posiłek wiecej.
W dni treningowe od poniedziałku dodaje 40g węgli czyli po 10g ryżu do pięciu posiłków :)
Cała reszta bez zmian, chyba ze cardio mniejsze do 6x20min ale to jeszcze zobaczę w tygodniu jak będzie mi sie chciało robić cardio :p