[...] jest zimno i pada i nie zabralem Chudej by nie marzla, potrzebuje duzej sesji by moc z boku podejrzec jak plywam. Nie jest zle - prosze zwrocic uwage na rotacje do przeniesienia reki, na ulozenie wody i pchana przed nia sciane wody - dzieki temu do oddechu tworzy sie pod ramieniem depresja Jak się to ogląda to wszystko wydaje się takie proste.... [...]
Nie no... z góry zeszło a właśnie z dołu mniej (wcale?). Jest lepiej, bo już nie ma takiej dysproporcji góra-dół. Taka sylwetka by mi odpowiadała (szczególnie, że wiem, że stoi za nią duża wytrzymałość)
[...] ;) 2. Odmawiam przyjecia wody lub coli - wbiegam na ostatnie 5km i czuje ze nie potrzeba mi juz nic, tylko zap*****lac ;) 3. Idealnie uchwycony moment gdy spadlem z podwyzszenia, zapominajac ze jest :) 4. Kurtyna - niestety ustawione tak ze ominac nie sposob - zwykle omijam, lubie suche buty. Skoro sie nie dalo ominac, zabawa niech bedzie [...]
[...] biegal nie bede.. Ten i podobne cytaty wypominano mi tu juz niezliczona liczbe razy ;) Chyba bedzie sie to za mna ciagnac do konca mojego dziennika.. Nic, jeno krowa zdania nie zmienia, ale moje znowu nieco ewoluowalo.. Teraz uwazam ze bieganie, na ktore sie wczesniej nie plynie i nie dojezdza rowerem, nie jest juz tak ekscytujace jak [...]
Straciłem wiarę w to, że w Polsce może być lepiej. Raz już oddaliśmy władzę w ręce ludu i teraz mamy tego efekty. Równi stali się równiejszymi, a najuboższa warstwa społeczeństwa najwięcej na tym straciła. Żeby nie było niejasności - nie uważam, że komunizm był cacy. Nie uważam również, że w Polsce nie można żyć godnie, niemniej gdy mam żyć godnie [...]
[...] sie na trojkacik - wszystko to ma wspolna ceche - ograniczeniem nie sa mozliwosci czy umiejetnosci, bo te mozna nabyc, ale glowa, psychika - te masz jedna i pracuje sie nad nia ciezej niz nad fizycznoscia. Jestesmy bardzo rozni, nigdy nie musialem kierowac broni w strone czlowieka ale nie ma watpliwosci, ze moglbym to zrobic w strone k***y [...]
Zobaczcie, jakie piekne miejsce do treningu wypatrzylem u kogos na fb.. W lewo ze szczytu schodzi w dol droga - prawdopodobnie mozna nia dobiec na powrot do podstawy tych schodow. Wyobrazcie sobie mozliwosci w treningu interwalowym.. ;) Marten Bostron to zawodnik biegający na orientacje. https://www.youtube.com/watch?v=mvkuTTJernY
[...] ( lub aplikacje telefonu ) gdy konczysz trening. Wynika to z faktu, ze w wodzie bluetoth dziala marnie lub wcale. Powoduje to to, ze nie widzisz pracy serca w czasie plywania, ale z drugiej strony, kto ma czas ogladac zegarek plynac ;) To czy jestes w piance czy bez, nie ma znaczenia, w piance masz tyle samo wody przy czujniku co bez niej ;) [...]
[...] razem pierwsze 5 km, potem sie nam sciezki rozjechaly i spotkaly na ostatnie 3 km. Mnie wyszlo 5 lekko, 12 tempo sila, 3 lekko. Chuda nie odrobila tempa wiec czekalem na nia na moscie gdzie byl punkt zborny, ale zawalila tylko 2 minuty na godzine biegu wiec nie ma problemu ;) Zdjecie obrazuje jej reakcje na moja uwage ze ma w plecy z czasem [...]
Weź sobie gumę, taką do podciągania o sporym oporze, zawiąż na czymś zamocowanym pionowo (rack na przykład) wejdź w nią tak, żeby była na wysokości bioder albo trochę niżej. Będziesz mógł siąść nisko bez ryzyka gleby, powoli pogłębiać i poprawiać mobilność. Wypychaj wtedy klatę mocno do przodu, będziesz się trochę mniej składał. Weź sobie też [...]
Weź sobie gumę, taką do podciągania o sporym oporze, zawiąż na czymś zamocowanym pionowo (rack na przykład) wejdź w nią tak, żeby była na wysokości bioder albo trochę niżej. Będziesz mógł siąść nisko bez ryzyka gleby, powoli pogłębiać i poprawiać mobilność. Wypychaj wtedy klatę mocno do przodu, będziesz się trochę mniej składał. Weź sobie też [...]
Weź sobie gumę, taką do podciągania o sporym oporze, zawiąż na czymś zamocowanym pionowo (rack na przykład) wejdź w nią tak, żeby była na wysokości bioder albo trochę niżej. Będziesz mógł siąść nisko bez ryzyka gleby, powoli pogłębiać i poprawiać mobilność. Wypychaj wtedy klatę mocno do przodu, będziesz się trochę mniej składał. Weź sobie też [...]
[...] od poniedzialku, od niedzieli, od pierwszego, od jesieni, od swiat, od nowego roku.. Finalnie konczylo sie na baletach od piatku do niedzieli, na niezrealizowanych postanowieniach, zmianach planow co 2 tygodnie, na wodce, narkotykach, kacu i czasami na nocce na dolku, na jedzeniu smieci bez umiaru, na 145 kilogramach na wadze. Ze w tym wszystkim [...]
[...] Znany youtuber czlowiek szpinak zrobil 2 pelne IM w 2 tygodnie. Jednego nie ukonczyl z powodu problemow (sikał krwią). Zszedl z trasy biegowej ale w drugim byl blisko zlamania 11 godzin. Normalny gosc, amator. Kwestia wytrenowania i psychiki. Jak sie bedzie sralo po gaciach i mowilo ze sie bedzie zmeczonym ze to ze tamto to tak bedzie. Trzeba [...]
[...] uważnie czytasz dziennik Xzaara. Warto to robić, bo Marcin to szczery facet i o wielu aspektach swojej sportowej kariery pisze ze swobodą i szczerością godną pozazdroszczenia. W sformułowanym przez Ciebie wniosku brakuje kropki nad i. Byłaby nią teza, że takie sylwetki powstają przy okazji treningów do triathlonu. :-) Zbudował jasne, ale wedle [...]
[...] uważnie czytasz dziennik Xzaara. Warto to robić, bo Marcin to szczery facet i o wielu aspektach swojej sportowej kariery pisze ze swobodą i szczerością godną pozazdroszczenia. W sformułowanym przez Ciebie wniosku brakuje kropki nad i. Byłaby nią teza, że takie sylwetki powstają przy okazji treningów do triathlonu. :-) Zbudował jasne, ale wedle [...]
[...] przychodzi z czasem, a mnie wyjatkowo opornie, bo Marek twierdzi ze przy tej ilosci godzin w wodzie majac mnie na zywo zrobilby ze mnie dawno niezlego plywaka. Dzis jak wspomnialem polecialem poplywac z rana - lekki szok przezylem widzac frekwencje w swieto o 9 w pogodzie mowiac oglednie angielskiej, ale plywalo sie doskonale. Na torze bylo nas [...]
Cos Ty, wyksztalcenia nie mam, wiedzy itp, zreszta niech kazdy robi co do niego nalezy. Ja to moge co najwyzej pomoc komus zaczac sie ruszac, wyzej wala nie podskocze ;) Moja zona pobiegnie jeszcze Wenecje, a pozniej bedzie realizowac kolejny plan juz pod przyszly rok - na bieg na 100+ km. Ona bedzie przygotowywac sie celowo, a ja pobiegne z nia [...]
co do Twojego biegania Xzaar, wspomniałeś to u Marcela, że czujesz blisko ścianę możliwości, ode mnie tylko pytanie czy serio można chcieć więcej/szybciej :) jak pacze na te czasy i BPM, a potem na swoje haha no nie piszę dalej - robi mi się zwarcie w głowie. Mozna.. zawsze mozna, tylko trzeba wiedziec gdzie jest granica mozliwosci, poza nia jest [...]