Michał Jekiel road to super heavyweight

winterR

Dlatego właśnie jest tak ciężko mi zrobić deload xD ale już mam na niego pomysł ;p ale to jeszcze chwila bo jeszcze mogę coś z siebie wykrzesać :P

Każdy kto jest w to wciągnięty nie umie robić deload xx

U mnie deload to większa kara jak trening z kontuzją

Dlatego najlepiej tak jak chłopaki pisali albo tydzień off (co za mną nie przemawia)
Ale ja pomyślałem o czymś takim że normalnie zrobię sobie 5 treningów w tygodniu. tylko że każda partia 1x w tygodniu i ćwiczenia bardziej izolowane, bez szarpania oraz mniej objętościowo z zakresami 12-15p.
czyli by to u mnie było
Nogi (bez siadów, tylko jakieś uginania, prostowania, syzyfki z zapasem, wykroki bez obciążenia(albo jakaś inna wersja uginań) i tyle)
Ręce (tutaj pompka po 15-20p i każde ćwiczenie wymienione sama pompka i nie 4cw po 3serie tylko 2-3cw po 2-3serie)
Barki (tutaj już je zrobię bez klaki lekko, będą same barki i sama zabawa bez wyciskań itp, i też 15-20p i tylko jedno ćwczenie na przód, jedno na bok i jedno na tył i kaptur tutaj też walnę ale hantlami i siedząc żeby obciążenia nie dawać wielkiego)
OFF
Plecy ( tutaj bym zaczął od jakiego pull over 15-20p 3s, później przyciąganie klamry wyciągu dolengo też 12-15p z zatrzymaniem, później może jakieś wiosło końcem sztangi ale też z zapasem 3s i na koniec przenoszenie hantli może walnę czy coś lekkiego też 15-20p)
Klatka (tutaj może zacznę od pompek na hantlach, później rozpiętki jakieś, może hex press, i znów może rozpiętki na innym skosie albo z ziemi)
off

I tak by to wyglądało, więc objętość sporo w dół.
Jedzenia bym wtedy nie ucinał, może przez taki tydzień bym nie stracił za bardzo na sylwetce :P a jeżeli tak to na przyszłość będę miał nauczkę.
I po takim tygodniu powrót do aktualnego planu i dalej progress. Bo planu jeszcze nie chcę zmieniać :P

Ale taki deload właśnie dopiero jak antka skończę a planuje go odłożyć właśnie po 18 tygodniu masy, czyli 15 lutego off i od 15 lutego deload. Chyba że mi odwali i jeszcze tydzień przeciągnę, wszystko zależy od tego jak z siłą będzie i ogólnym samopoczuciu. Bo póki co wszystko gra.

No dobra może nie wszystko xD to jeszcze o czymś napiszę.
Bo od 20-08-2018r byłem na Novothyral, jakaś tam redu i z Adamem weszliśmy na t4+t3 tam max 2tab leciały na redu czyli 200ug T4 i 40ug T3.
Później praktycznie na masie cały czas szła 1tab i niezależnie czy masa czy redu to ta 1tab szła, ft3 kręciło się cały czas w ponad połowie widełek ale w normie ;) i tak do 20-07-2020r gdzie przeszliśmy na 100ug T4 gdzie też rozpocząłem redu ( tam były jaja z załatwieniem novo w aptekach wtedy, a że moja mama bierze letrox to praktycznie miałem go powiedzmy w dobrej cenie a Adam napisał że w zasadzie to styknie nawet to 100ug T4) tylko że problem taki że Michał już nie zrobił sobie badań jak wyglądało FT3 i FT4 na tym 100ug T4.
No i później jak już sam zacząłem się prowadzić to chciałem zejść z tego T4 tylko nie miałem wystarczająco jaj, bo bałem się że po tylu latach nie zaskoczy może ta tarczyca. no ale poczytałem sobie różne badania itp i wysnułem taki mały wniosek że 100ug T4 podawane zdrowej osobie może nawet spowodować spadek FT3 i nawet znalazłem i taki atrykuł na sfd właśnie i temat na sfd z ziomkiem który to sprawdzał na sobie i robił badania i tam wyszło mu że dopiero na 400ug T4 miał taki sam poziom FT3 jak naturalnie przed rozpoczęciem brania.
Na starcie miał 4,2 a po 200ug spadło do 3,4 na 400ug T4 dopiero było gdzieś w okolicach 4,0 ;)
Tak więc mi się pojawiło światełko że to bezsens brać samo T4 i na dodatek tylko 100ug jeszcze jak GH nie leci.
No i od czwartku 28.01.2021 nie brałem już letroxu przez co też nie podbijałem kcal tylko obserwuję co się dzieje, za jakieś 3 tygodnie pójdę do labu sprawdzić co z tą moją tarczycą. Póki co waga idzie do przodu, ale nie wiem czy przez to że FT3 jest w podłodze bo tarczyca jeszcze nie zaskoczyła czy zwyczajnie sobie idzie. xD

No to takie wywody. nie wiem czy wyjdzie mi to na dobre, no ale mam nadzieję że tarczyca zaskoczy, węgli jest sporo to może po tylu latach ruszy xD

kurde a ja akurat teraz tu w UK tez nie mam jak ogarnąć novo z pl i babka przepisała mi wlasnie samo t4.. i chuy wie co teraz zrobić, bo jeśli konwersja jest słaba to będę miał ten sam problem

Nie mam niestety teraz linków do tego co czytałem.
Wiesz, najprościej to zbadać teraz i później po samym T4 i ocenisz sam na sobie, ja właśnie nie zrobiłem badań jeszcze przed rozpoczęciem brania więc nie wiem ile miałem naturalnie... Kolejna sprawa że u mnie mama, wuja jeden i drugi, ciotka, kuzyn, wszyscy od strony mamy mają problemy z tarczycą od hashimoto to zwykłych niedoczynności akurat w ich wypadku. Więc lipa że nie zbadałem moich naturalnych hormonów tarczycy, bo nawet nie wiem do czego wracać ;p

tutaj badania mega drogie są, no ale nie bedzie wyjścia.. tylko pytanie co jeśli ft3 bede miał niższe niż na novo, czy używać więcej czy totalnie odstawić - użyć więcej też bedzie ciężko, bo po receptę co 2 tyg nie mogę chodzić oczywiście teraz jak mi robili badania, żeby sprawdzić czy ta dawka novo jest odpowiednia to sprawdzili samo tsh.. czego ja się zreszta spodziewałem

Masakra, Ci lekarze to wszyscy tak sprawdzają te hormony tarczycy, na podstawie samego tsh dobierają dawki leku...
Ja już nawet w domu o tym rozmawiałem bo mojej mamie to samo... zresztą wujowi też, co się pytam to na podstawie tsh wszystko podawają co dla mnie jest bezsensem.
Wiesz no w novo masz 100ug t4 i 20ug T3 więc teraz w letroxie siłą rzeczy 100ug T4, jeszcze zależy czy setkę czy 75 Ci przepisali chyba że euthyrox.
No ale siłą rzeczy jak masz o 20ug T3 mniej to na logikę ft3 będzie niższe, tutaj chyba nie ma takiej magii że konwersja nagle wystrzeli w kosmos i nagle 100ug T4 da tyle samo co 100ug T4 i 20ug T3

Ale to tylko moje zdanie.

Barki + Klatka
Trening spoko, w wyciskaniu zza karku 2,5kg dodane ale 1p mniej później regresy tez gorzej w sumie ale za to reszta treningu wszystko z progresem jakby nie bylo :p
Nagralem filmik z obu wyciskan ale niestety tego na klatke coś uszkodzilo :/
Trudno, dajna nutka tam leciała akurat :D hehe

1. Wyciskanie sztangi zza karku 3s (8-10p i 10-12p)
20x12 40x8 60x6 92x9 82x12 72x12
20x12 40x8 60x6 95x8 85x11 75x10

2. Unoszenie hantli na boki stojąc 4s (15-12-10p)
28x14 22x20 22x18 22x15
28x16 22x21 22x18 22x16

3. Unoszenie drążka do brody na lince wyciągu dolnego 4s (10-15p) zatrzymanie w napięciu
0+7x20 x17 x16 x16
2+7x20 x17 x16 x15

4. Wnoszenie w bok linek wyciągu dolnego za sobą
1x9+0x18+12+11+11
1x11+0x18+14+13+12

5. Unoszenie na boki hantli w opadzie 4s (15-10p)
28x19 28x15 22x18 22x16
28x21 28x16 22x19 22x17

6. Wyciskanie sztangi na skosie ujemnym 3s (8-12p)
20x8 60x6 100x4 120x12 100x15 100x9
20x8 60x6 100x4 122x12 102x14 102x10

7. Rozpiętki na skosie dodatnim 4s (10-15p)
28x14 28x12 22x17 22x16
28x15 28x13 28x13 28x12

95kg tylko że trochę z dupy ta sztanga mi latała, za tydzień jeszcze raz podejdę do tego samego obciążenia :)

Podziwia za to że nie boisz się że to wszystko nie pierd.. przy odkładaniu Chociaż ja kiedyś lepiej nie miałem Bardziej bałem się że tego nie odłożę niż to że wycisne