l

Ależ mamy dzisiaj piękny, słoneczny dzień... Od rana chce mi się spać, więc dzisiaj 3/4 dnia przeleżałam (lub stałam przy kuchni ;p) Jeżeli ktoś to czyta, to byłabym wdzieczna za poradę, czy można zastąpić ćwiczenia na przywodziciele i odwodziciele przysiadami. TRENING Tydzień 3, Dzień 1 2 serie x 12 powtórzeń 1. Rozpiętki na maszynie 1 sztabek/1 [...]

Dzisiaj mijają trzy tygodnie odkąd dołączyłam do lejdis :-)) Niesamowite, jak ten czas zleciał! Jestem na półmetku do wyjazdu do Hiszpanii, wiec muszę się sprężać :D Z tej okazji oprócz wymiarów, zrobiłam sobie fotki. Nie powiem, jest delikatna różnica, szczególnie jeżeli chodzi o brzuch i ręce. Jednocześnie teraz dopiero, po odsłonięciu talii z [...]

11.03.2015 Tak więc dzień pierwszy zmagań po mojej porażce właśnie dobiega końca... A ięknie zachodzącemu słońcu akompaniuje mój burczący brzuszek :D Niby sobie żartuję, ale serio jestem mega głodna, a ja, jak na prawdziwą sowę przystało, dopiero zaczynam życie i przede mną jeszcze sporo godzin pracy. Poważnie zastanawiam się nad tym rozkładem, [...]

12.03.2015 Heloł :) Zakończyłam właśnie dzień drugi. http://oi62.tinypic.com/2di2444.jpg + 1,5 l wody, herbata, kawa + papryka, ogórki, ogórki konserwowe Dzisiaj ruszyłam nareszcie tyłek z kanapy - wybrałam się na zajęcia z boksu. Na mojej uczelni miałam sporo różnch dyscyplin do wyboru w ramach wfu, więc postanowiłam wybrać boks, który ciągnę [...]

kebula, Hetavel dzięki za odpowiedzi! :* Ogórki robiła moja mama, więc zapytam się, co tam podosypywała, na razie je sobie odpuszczam. A szkoda, są takie cudowne :P też mogłabym zjeść słoik spokojnie. Do kiszonych mnie aż tak nie ciągnie, ale jak się nie ma, co się lubi... 13.03.2015 r W ramach ćwiczeń zrobiłam sobie za to wytrzymałościówkę: 10 x [...]

no comment. bez zbędnego gadania, rozpisywania się, dziwnych dygresji. Będzie tylko zapyerdol /-)_ Bo jak znowu zawalę, to będzie już mega obciach... Wrzucam jeszcze tylko zdjecie, co by mnie motywowało, bo ja tak dłużej nie mogę wyglądać %-) http://oi62.tinypic.com/xll1ud.jpg 13.04.2015 r TRENING DNT Jestem kompletną idiotką. Cały dzień cieszyłam [...]

[...] miski, nie zaczęłam nawet ostatniego posiłku, a ja już nie miałam miejsca na nic więcej. Chodzi mi konkretnie o to, że w ciągu dnia jestem głodna, a potem siadam z talerzem w ręku i nie mogę nic w siebie wcisnąć. Ale nie narzekam :D Wolę tak, niż w druga stronę, pokobinuję jeszcze z 5 posiłkami i zobaczymy. Dotarłam też wreszcie na [...]

kaszka, dzięki, że wpadasz <3 Widziałam właśnie, tylko ciężary się trochę różnią 8-) 15.04.2015 Ostatnio narzekałam, że nie mogę wszystkiego w siebie wcisnąć? Cóż... dziś już jestem głodna }:-( I na dodatek mega padnięta, musiałam sobie zrobić 1 h drzemki po bieganiu, bo nie dotrwałabym do wieczora :D TRENING Wybrałam się na interwały, ale słabo [...]

16.04.2015 Jestem jednym wielkim zakwasem }:-( Szczególnie nogi, które dostają i treningiem, i bieganiem :D Ale nie narzekam, przynajmniej ćwiczenia działają, uff... TRENING Trening B A. Martwy ciąg 10 kg/10 kg B1. Wyciskanie sztangi siedząc 5 kg/6 kg B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem 20 kg/25 kg C1. wypady 5 kg/6 kg C2. [...]

17.04.2015 Wróciłam do domu na weekend,gdzie powitał mnie świeżo upieczony pleśniak, pączki i cukierki^^ Ehh, kusi, ale z drugiej strony wóz albo przewóz :) Ja zdecydowanie wybieram ładną sylwetkę :D TRENING Trening A A. Przysiad ze sztanga na plecach 15 kg/20 kg/20 kg B1. wyciskanie hantli skos góra 2x7 kg/2x8 kg/2x9kg B2. przyciąganie drążka [...]

Ojć, ale dziś zrobiłam sobie siarę na siłce }:-( Radośnie ii entuzjastycznie zabrałam się za zwiększanie ciężaru w martwym ciągu i puścił mi chwyt. TRZY RAZY!!!!!!11111 Każdy normalny rozumie, że jeżeli łapki nie dają rady, to trzeba odpuścić, a ja jak ta idiotka kombinowałam i trzy razy robiłam huk na całą siłownię ściągając na siebie spojrzenia [...]

20.04.2015 Wrzucam wczorajszy post dzisiaj, bo wieczorem mój laptop odmówił posłuszeństwa^^ Po niedzielnym treningu jestem cała obolała, wieczorem miałam problem, żeby podnieść ramię lub wstać z łóżka i ten stan niestety się utrzymał. Musiałam jednak pójść na trening, bo potem nie miałabym, gdzie go wcisnąć :-) A jeżeli chodzi o jedzenie - po raz [...]

21.05.2015 Pierwsze koty... pomiary za płoty }:-( Generalnie, wbrew nazwie nie są zbyt wymierne, bo mam @ + moje uda są strasznie spuchnięte, więc nie wyciągam pochopnych wniosków, poczekam do przyszłego tygodnia :) http://i60.tinypic.com/4sy7w8.jpg I jak właśnie wspomniałam mam mega obolałe, spuchnięte i zakwaszone dwugłowe. Chyba dostały nieźle [...]

22.04.2015 Wczoraj znów nie działał mi internet, więc wypiskę wrzucam dopiero dziś. Wieczorem doliczam kilka godzin intensywnego cardio - byłam na imprezie i daawno się tak nie wytańczyłam ;) Oczywiście przez całą noc piłam tylko wodę /-)_ TRENING Trening B A. Martwy ciąg 32 kg/37 kg/37 kg 35 kg/40 kgx13/40 kg B1. Wyciskanie sztangi siedząc 6 [...]

25.04.2015 Hej wszystkim :) Tym razem będzie niestety mało optymistycznie. Wiedziałam, że nie mogę się publicznie cieszyć, bo od razu coś psuję - i oczywiście, wczoraj wieczorem coś mnie napadło i zjadłam na noc trzy mandarynki }:-( myślałam, że etap podjadania już za mną, ale jak widać nie... Dzisiejszego treningu też niestety nie mogę zaliczyc [...]

nie wiem, wydaje mi sie ze wczesniej było ciekawiej. jak nie sprawdzałam poczty 5 razy dziennie to miałam pelno p.i.e.r.d.ó.ł. teraz moglabym sprawdzac raz dziennie i jeszcze by bylo za duzo. Ale dobrze bo musze sie zaczac uczyc to przynajmniej nie bede miec wyrzutów sumienia ogolnie lubie jak sie cos dzieje, cokolwiek, ale niech sie dzieje [...]

nie ******l i nie rob z siebie ofiary niby zartow o gejach nie lubisz a sam pisales o jakis motywach ze mnie Maniek w krzakach zaatakowal Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2006-08-31 21:20:53

z maturka zdalas?? ja tez sie ciesze ze skonczylem L.O i za szkola nie tesknie jedynie za ludzmi z niej co masz zamiar dalej robic ??

nie ******l ze nie masz kodu..?

****a nie przczytales to nie ******l ok i jesli z tego co ja napisalem uwazasz ze jestem konfident to w ogole brak mi slow