Michał Jekiel road to super heavyweight

Gratulacje!!

Tobiasz już w niedzielę :D hehe
Ja też sie już nie mogę doczekać :D kurka ostatni start i mam nadzieję że będzie równie dobra forma jak tutaj u Słodkiewicza :D bo była życiówka :D

Za każdym razem tak mówisz i jeszcze poprawiasz. Wiec dajesz dajesz

Ale tym razem nieco inaczej podejdę jeszcze do sprawy. Ale o tym niżej bo na tbb już to napisałem to teraz tutaj wklejam i lece zaraz nogi zrobić ;)

Tymczasem Dzisiaj jedzenie już normlanie bo w niedzielę kolejny start na NPC w Warszawie tylko teraz jednak wychodzę jedynie w debiutantach i novice. Seniorów już odpuszczam i to będzie zarazem ostatni mój start w tym sezonie ;) 

Co chcę sprawdzić jeszcze na ten ostatni start? 
Wrócę sobie do Whey C6 po treningu, do eaa podczas treningu, i do słodzika ale tylko do kawy 1 lub 2x dziennie. 
Chcę zobaczyć czy forma będzie się czymś różniła, bo zawsze schizuje i chce wszystko mieć na 100000% zgrane i zero błedów taka niby idealna perfekcja. 
Sam Adam wie jak ja mam w głowie powalone pod względem diety, łączenia makro, albo węgli z tłuszczami, wrażliwości ins i tak dalej i tak dalej. można wymieniać bez końca moje przemyslenia. 

Teraz z racji że to będzie już ostatni start to zwyczajnie poleci sobie taki test ;) 
Jeżeli cos będzie gorzej z formą lub na jelitach, wzdęcia, trawienie itp. to będę wiedział że ta droga którą podążałem do tej pory jest dobra. Jeżeli nie będzie w niczym róznicy to też będzie to dla mnie dobra lekcja na przyszłość i wyciągnięcie wniosków ;) 

Najlepiej testować na sobie co nie? Więc to ostatnia okazja do tego typu testów bo prawdopodobnie będzie to mój piąty i ostatni już start w tym sezonie i czas skompletować tą sylwetkę żeby w seniorach już liczyć się nieco wyżej niż do tej pory :) 

no i prawidłowo najlepiej na sobie testować i wyciągać wnioski bo każdy z nas jest inny

Według mnie świetny pomysł, dużo osób właśnie się boi zmienić, sprawdzić bo z jednej strony po co jeśli coś działa, a z drugiej dobrze się przekonać jak sprawdza się inne podejście.

Stawiam shota cytrynówki, że w niczym to nie zaszkodzi :D (do odbioru w Łodzi w grudniu, hehe)

Pamietam jak w 2017 przed sopotem na bps leciały herbaty jabłko mięta przed zawodami to tam do szejkera z 10tab słodzika dawałem xD to dziennie ze 150tab pewnie zjadałem i jakoś forma też była no pewnie nie taka jak teraz kręcimy no ale kichy nie nawaliły a wody nie zatrzymało więc też obstawiam że 65g wheya ed i 15-20g EAA podczas treningu nie zaszkodzi, ale tak jak mówiłem komuś bym powiedział że nie zaszkodzi ale sobie samemu to uświadomić jest trudno :P

Słodzik na sporo sodu i tyle

13.09.2021
6 dni do startu NPC


Waga: 95,5kg
Cardio: off i tak zostanie do końa a o tym dlaczego to niżej napiszę
Woda: dzisiaj jeszcze nie liczyłem ale jutro już 6-7L poleci. I tak żeby finalnie już w czwartek i piątek szło 10-11l
Sól: też na oko dzisiaj, od jutra już 10g dam. I też finalnie żeby czwartek i piątek już te 17-18g szło

Hej
Tak więc co tutaj dużo pisać. Weekend dla mnie świetny i wg mnie najlepsze zawody jakie zaliczyłem i najbardziej udany start w seniorach, ma na to wpływ oczywiście obsada i to co się działo na scenie jak mnie przerzucali z miejsca na miejsce i co kilka porównań tylko wiłem się wyżej co mnie tak motywowało do walki na scenie że szok! Nie do opisania takie coś, jesteś najpierw na 8 pozycji później 6 pozycja później 5 i finalnie rzucają Cię na 4 :D kurka nie wiedziałem że takich emocji można się nabawić :D

Z tych zawodów również chce zamówić sobie zdjęcia bo Cieszą mnie chyba najbardziej i uważam że te zdjęcia będą najlepsze jak do tej pory :)

Teraz co do treningu, miały być dzisiaj nogi... właśnie, miały...
Schodząc do piwnicy na trening potknąłem się na schodach o buty które na nich stały i praktycznie zleciałem z tych schodów ale wiadomo nie na twarz i w ogóle tylko wiadomo tam się człowiek po podpierał itp ale finalnie tak nogę skręciłem w kolanie i kostce prawej niefortunnie że boli jak wściekłe no ale zszedłem do piwnicy i myslałem że jak to rozgrzeję to przejdzie, pustą sztangą siady jakoś tam szły, 70kg też cos tam czułem ale do przezycia ale już przy 150kg przy pierwszym ruchu czuć było że zaraz coś walnie albo się zerwie albo nie wiem co, tymbardziej że jeszcze do tego ból cały czas towarzyszył.
Więc odpuściłem dzisiaj nogi.... niestety z przymusu, teraz okładam to sobie i smaruje masciami które mam w domu żeby do niedzieli nie przeszkadzało tak mocno w pozowaniu na scenie... Sierota i tyle, to tylko moja wina bo trzeba było uważać jak się lezie...
opuchlizny na szczęście nie ma więc liczę że zwykłe jakieś mocniejsze skręcenie itp. i że za 1-2dni przejdzie.
Tak więc dzisiaj zrobiłem push z naciskiem na klatkę.

I jakies tam foto na czczo selfiacz xD tak niekulturystycznie xD


Trening:

1.Płaska

20x10 60x8 100x10 90x10 80x12

20x10 60x8 102x7 90x9 80x10



2.Skos dodatni

85x10 75x10 65x13

85x8 75x9 65x10



3.Rozpietki 3/1/x/0

22x12 22x10 19x12

22x12 22x9 19x10



4.Pompki na hantlach 3/1/x/0

10+5+4+4

8+3+2+2



5.Unoszenie hantli na boki z martwego punktu

19x16 19x14 19x13

19x14 19x13 19x11



6.Unoszenie hantli w przód siedząc z martwego punktu

12x15 12x13 12x12

12x14 12x12 12x11



7. Unoszenie w bok jedna ręka siedząc, bez przerw jedna za drugą 4x każda ręka do odcięcia

10kg



8. Francuz sztanga

42,5x10 32x17 32x13

42,5x9 32x14 32x12



9. Prostowanie linek

3x12 2x13 2x11+4

3x11 2x12 2x11+4



10. Prostowanie hantli zza j jedna ręka bez przerw jedna za drugą 4x każda ręka do odcięcia

10kg




Dieta:
1: 50b, 20t, 0ww +5g o3
2: 50b, 0t, 40ww
3: 50b, 0t, 40ww
4: 50b, 0t, 60ww
Intra: Woda
5: 50b, 0t, 80ww
6: 50b, 10t, 40ww + 5g o3


Suplementacja:

Probiotyki aliness - saccharomyces boulardii– 1tab do pierwszego posiłku
Wit D – 8000j + 200ug K2
Omega 3 – 2x5g (Łącznie: 1,8g EPA i 1,2g DHA) (rano, wieczór)
Magnez cytrynian – 3x280mg ed
Wit C – 1g
Cynk – 30mg

Nac - 2x 1,2g
Liv 52 DS. – 2x 2tab

Astragalus 2x 1,5g
Kreatyna - 10g rano
Beta-Alanina 5g rano
Arginina 5g rano i 5g intra
EAA - 15g Intra
Jakiś Pre - ogólnie tak żeby miał z 300-400g kofeiny w sobie ;)